Sprawa jest bardzo dziwna (wiele osób pewnie w to nie uwierzy):
Kupiłem kilka dni temu aparat cyfrowy renomowanej firmy KOD**, model nie dostępny jeszcze na polskim rynku. Zainstalowałem wszystkie sterowniki itp. Gdy pracowałem w Delphi zauważyłem, że świeżo skompliowany program w ogóle nie działa. Program się odpala, proces jest cały czas aktywny, jednak nie można zaobserwować wykonywania skompilowanego kodu (nawet ShowMessage w pierwszej linii kodu nie działa). Ten sam efekt na innych maszynach (sprawdzone systemy: win98se, win2000, winXP). Usunięcie programu działającego w tle (program do obsługi aparatu), reboot systemu i ponowna kompilacja tego samego! kodu sprawiają, że Delphi kompiluje prawidłowo i wszystko jest OK.
Czym to można tłumaczyć?
tłumaczyć to można niekompatybilnością sterowników aparatu i Delphi. Być może trzeba skontaktować się z firmą KDK i poinformować ją o tym. Miejmy nadzieje, ze nowy sterownik (czy program rezydentny) poprawi sprawe. Mam przypuszczenie, ze sterownik jest niedopracowany -gdy aparat pojawi sie na polskim rynku, moze byc juz po problemie.
Prawdopodobnie gdy zainstalowałeś soft do aparatu zostały dodane wadliwe sterowniki portu USB.
Narobiły one bałaganu na przerwaniach systemowych.
Od instaluj soft, a najlepiej zainstaluj system od nowa.
Jak system będzie "czysty" to:
W menu aparatu na pewno masz opcję, która ustawia aparat jako DYSK USB.
Po podłączeniu aparatu do komputera i jego włączeniu Win zainstaluje swoje sterowniki USB.
Aparat będzie widziany jako dodatkowa dyskietka, z której będziesz mógł skopiować zdjęcia.
Tips:
Na tą dyskietkę, można skopiować co się chce do aparatu.
Ps:
Na początku, mojej zabawy z aparatem, wgrywałem wszystko co dał producent na CD-romie
Z czasem doszedłem do wniosku, że ta płytka dla mnie jest całkowicie zbędna.
wow - fachowa porada. Mialem styczność z wieloma modelami, ale nadal nie jestem znawcą ;-) . Dzięki.