Wątek przeniesiony 2015-10-02 16:12 z Inżynieria oprogramowania przez somekind.

Programy z Delphi7 pod Windows10

0

Czesc,
czytalem, ze bylby problemy z uruchomieniem srodowiska Delphi7 pod Windows10 ale niektorym sie udawalo. Mam pytanie jednak w druga strone. Czy moga pojawiac sie problemy z oprogramowaniem napisanym i kompilowanym w Delphi7 na srodowisku Windows10?

pozdrawiam!

0

Zobacz tutaj: http://4programmers.net/Forum/1061500
I tutaj: http://4programmers.net/Forum/979592

Mogą się pojawić liczne problemy, bo to środowisko i ten system dzieli duża ilość czasu;

Edit: Ooo, znalazłem na dysku bibliotekę d3drm.dll i opis tego, dlaczego jest potrzebna na WinVista:

Dlaczego w systemie Windows Vista, po zamknięciu programów pisanych w starszych wersjach Delphi (np. Delphi 6) pojawia się komunikat o niezgodności i jak temu zaradzić?

Cóż, Windows Vista nie posiada biblioteki D3DRM.dll która jest potrzebna (choć nie niezbędna) do prawidłowego działania programów Delphi. Microsoft usunął ten składnik, więc aby rozwiązać nasz problem i nigdy więcej nie widzieć komunikatów o niekompatybilności wystarczy pobrać plik D3DRM.dll i przenieść go do katalogu C:\Windows.

Bibliotekę tę można pobrać legalnie z sieci, natomiast goły manifest oraz poprawkę VistaAltFix dorzucam w załącznikach - może komuś przez przypadek przyda się;

Edit2: Problemów może być więcej, ale moim lekarstwem na nie było przejście na Lazarusa.

0

Dzieki wielkie, na pewno mi to pomoze:)

No wlasnie powaznie zastanawiam sie nad Lazarusem.
Z tego co czytalem to skladnia jest identyczna jak w srodowisku Delphi - Pascal?

Roznia sie te dwa srodowiska jezeli chodzi o sam kod?

0

Z dyrektywą kompilatora MODE DELPHI są jesli się nie mylę takie same. Bez niej jednak bazujący na FPC Lazarus ma kilka różnic.

0
furious programming napisał(a):

Edit: Ooo, znalazłem na dysku bibliotekę d3drm.dll i opis tego, dlaczego jest potrzebna na WinVista:

Pierwszy raz słyszę o takiej DLL-ce, a WWW jest zaśmiecone problemami "brakuje d3drdm.dll skąd go wziąć", aż trudno było wygóglać czym ta biblioteka w ogóle jest.

Direct3D Retained Mode removed from Windows Vista

Pytanie po co w ogóle aplikacje w Delphi odwołują się do Direct3D? To jakiś WTF był ze strony Borlanda.

Podobnie jak maska bitowa faAnyFile która po wprowadzeniu nowego atrybutu pliku (chyba też w Viście) przestała odnajdować niektóre pliki...

0

No wlasnie powaznie zastanawiam sie nad Lazarusem.
Z tego co czytalem to skladnia jest identyczna jak w srodowisku Delphi - Pascal?

Możesz się zastanowić, ale ja po xx latach wróciłem do Lazarusa (zobaczyć co tam w trawie piszczy), mam najnowszy build z githuba z najnowszym kompilatorem (takoż) i nie jestem za bardzo zadowolony. Dokumentacja biedna, środowisko denerwujące, powolne...

Mieli dość czasu żeby dopracować to IDE.

Ale jakaś alternatywa do Delphi to jest.

0

No właśnie mnie w 64 bitowej Lazarusa jaką posiadam denerwuje ta powolna kompilacja nawet pustej formatki. A także to, że jeśli pogrzebię w opcjach to prostego exeka poniżej 2 MB wielkości nie uświadczę. Każdy zaraz podniesie larum, że mamy wielomeganajtowe łącza jak i wieloterabajtowe dyski. Ale czyż nie logiczniej i praktyczniej gdy prosta aplikacja bez grafiki w zasobach zajmuje możlwie jak najmniej. Toteż osobiście kiedy nie muszę używać Lazarusa, zostaję przy Delphi 7.

Jednak oczywiście Lazarus ma ten plus iż można w nim pisać legalnie aplikacje komercyjne i jest darmowy. Szkoda tylko, że Borland a później Embecośtam przez swoją politykę zrobiły z Delphi niszę, a nie na przykład swego czasu uwalniając źródła Delphi 7 Enterprise by fanowska społeczność zrobiła na bazie tej wersji nowsze środowisko, a nie na FPC. Trzeba wybrać co bardziej wolimy. Zgrabny exek czy darmowe, ale powolne środowisko.

0

A także to, że jeśli pogrzebię w opcjach to prostego exeka poniżej 2 MB wielkości nie uświadczę.

U mnie forma z paroma zwykłymi kontrolkami daje exe 1,6 MB po stripnięciu symboli.
EXE konsolowe albo w WinAPI będzie oczywiście małe, rzędu 40 kilo dla pustego exeka.

Ale już widzę kolejną rzecz, która mnie denerwuje: nie ma opcji zapisania pliku w konkretnym kodowaniu. Automatycznie jest wybierany UTF-8 i to bez BOM. I przez to zwykły MessageBox 'żółć' nie działa.
Znalazłem opcję “convert encoding of projects/packages” która jest bardziej skomplikowana niż być powinna, a jej działanie jest pozorne.
To znaczy udaje że coś tam robi, ale kodowanie pliku na dysku się nie zmieniło.

Po kilkunastu latach „rozwoju” to IDE jest ledwo używalne..

— to napraw, masz przecież źródła, co narzekasz?

Nie mam czasu. Nie chce mi się. Nie zależy mi. Aż tak bardzo.

W Lazarusie jest potencjał, ale to jest nadal projekt bardziej hobbystyczny...

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1