Delphi XE2 z FMM4 i bez...

0

Czytałem, że jeśli korzystam z FMM4 przy kompilowaniu programu,
to muszę również wykorzystać go przy kompilowaniu bibliotek, których chce używać razem z nią.
Tak było we wcześniejszych wersjach Delphi. Teraz FMM4 podobno jest wbudowane w Delphi (XE2).

Jednak aby korzystać z Full Debug Mode, trzeba pobrać pełną wersję.
i teraz pytanie:

U siebie zainstalowałem pełną wersję i kompiluję główny program.
Kolega ma tylko Delphi XE2 i kompiluje biblioteki.
Czy nasze programy maja szanse dobrze razem działać?

2

FastMM w Dxe (i wcześniejszych ale nie pamiętam od której wersji) zastąpił borlandowski menager pamięci. Sam rdzeń zarówno w wersji "wbudowanej" jak i "pełnej" jest taki sam więc problemów być nie powinno. BTW nie chcesz chyba powiedzieć, że finalna wersja exe będzie skompilowana z opcją fulldebug.

0

Ja robię tak u siebie w programach (używam D2010)

Plik: *.dpr (plik projektu)
begin
  ReportMemoryLeaksOnShutdown := DebugHook <> 0;
  .........
  Application.Initialize;
  ..........
  Application.Run;
end.

P.S. Johny_Morfina czy możesz powiedzieć jak podoba Ci się XE2.
Ja właśnie odinstalowałem (po 2 godz pracy z tym środowiskiem) i wracam do D2010
Projekt w D2010 zajmował 4MB, w XE2 ok. 9,5MB a nic nie zrobiłem, tylko skompilowałem.
Do tego nie udało mi się ustawić wersji programu i automatycznego jej podnoszenia po każdym buildzie.
W XE2 zależnie od trybu (debug/releas) i od środowiska (32/64bit) pojawiały mi się różne wpisy. Język aplikacji też za cholerę nie chciał zapamiętać.
Jak dla mnie porażka.
Wolę poczciwe D2010, chociaż przyznam szczerze, że chciałem sprawdzić jak działa bindowanie w XE2 ale nie zdążyłem :)

Pozdrawiam i życzę miłej pracy z Delphi

0

A czy na pewno potrzebujesz tego managera pamieci?
Nie lepiej robic exporty w dll i eksportowac obiekt typu interface?

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1