Widzę, że kompletnie się nie rozumiemy.
Mam polską wersję Photoshop'a, ale u mnie po zaznaczeniu obszaru lassem wielokątnym jest ta opcja w menu Zaznacz->Zmień->Zwężanie.
Ten program i tą jego funkcję podałem dla przykładu bo doskonale odzwierciedla to o co mi chodzi, nie ważne czy to grafika rastrowa czy wektorowa. Mi chodzi o algorytm, funkcje, bądź cokolwiek innego co rozwiązałoby ten problem. Na kartce próbuję rysować różne figury w układzie współrzędnych i kombinować jakimi przekształceniami matematycznymi dałoby się to zrealizować.
Bierzesz po uwagę jedynie proste figury, ale uwierz, że nie każdą się da rozłożyć na trójkąty czy kwadraty. Pisałem o klepsydrze ale trochę w innym wydaniu (specjalnie pisałem zwężenie gdzie przesypuje się piasek bo chodziło mi o... - zdjęcie).
Teraz tak nie upieraj się że jeżeli na wejściu jest jedna figura to na wyjściu będzie też jedna, bo to kompletna bzdura. Zresztą to przecież oczywiste po moich poprzednich rysunkach i w ogóle logicznie rzecz biorąc.
Po kolei - myślę, że nie trzeba tłumaczyć i pierwszy rysunek klepsydry (od lewej) jest to wielokąt, którego nie jestem w stanie rozłożyć na mniejsze figury!!! Tak jest i koniec kropka na początku pisałem, że chodzi mi o wielokąty (mogą być więc 100 boczne i to też wielokąt), a nie trójkąty tworzące wielokąt w jakikolwiek sposób.
Drugi obrazek pokazuje powstałe dwa wielokąty (w tym wypadku są to akurat trójkąty) i nie ma innej możliwości. Jeżeli zwężyłbym tą figurę o 1 to nie wiele się zmieni, ale tutaj zwężając w tym wypadku o 25 (nie piszę już px żeby ewentualnie nie mylić), to w miejscu gdzie są czerwone strzałki jest wymiar 40, a jak będę chciał zwężyć o 25 z każdej ze stron to 25 * 2 = 50 czyli więcej niż 40 więc powstają dwie figury. Moim zdaniem to banalne i nie mam pojęcia jak to tłumaczyć inaczej. Tak jak pisałem najlepiej to zrozumieć wycinając taką klepsydrę, którą narysowałem jako pierwszą i spróbować ją dookoła poobcinać od każdego z brzegów na odległość większą połowie tego przewężenia klepsydry (ujścia piasku), GWARANTUJĘ, ŻE KARTKI NIE WYSTARCZY I BĘDĄ DWA TRÓJKĄTY.
Tak więc mimo iż daną wejściową jest jedna figura w efekcie takiej przeróbki powstają dwie!!!
Oczywiście jest to najprostszy przypadek figury wejściowe mogą być dowolnie złożone i bardziej połamane od tej klepsydry (bo to jest jedynie przykład).
Trzeci obrazek to to dwa poprzednie nałożone na siebie. Powiedzmy, że mając taką klepsydrę na kartce papieru z każdej ze stron obcina się tą czarną obwódkę to pozostaną właśnie te niebieskie trójkąty.
Ostatni przedstawia Twój sposób na rozwiązanie problemu czyli skalowanie co jest zupełnie inną transformacją i nie ma sensu tego przypadku wcale rozpatrywać, bo dla bardziej złożonych figur jest jeszcze gorzej ze skalowaniem.