Temat zdecydowanie nie jest z tego działu, ale nie bardzo wiem gdzie go umieścić. Nie bijcie za to.
Potrzebuję porady prawnej à propos autorskich praw majątkowych.
Jest sobie soft, który współpracuje z bazą danych. Oba zostały stworzone przez producenta oprogramowania.
Po kilku latach serwisowania cudzego oprogramowania mam dość arogancji głównego inżyniera aplikacji, jak również nieudolności programistów (po cześci wynika to z dużej rotacji developerów u producenta). Program coraz częściej szfankuje i odstaje od rzeczywistych potrzeb użytkowników końcowych.
Napisałem aplikację, która zapisuje i odczytuje dane do bazy danych producenta, ale robi to wsposób zgodny z oczekiwaniami użytkowników końcowych (w sensie ostatecznie lądują w bazie takie same dane, jak te wprowadzane w oprogramowaniu oryginalnym, ale wszystkie operacje mozna robic sprawniej/efektywniej, a wiele z typowych jest zautomatyzowana).
Teraz - jak wygląda sytuacja prawna mojego produktu. Czy producent oryginalnego programu może w jakikolwiek sposób dobrać się do mnie (pod pretekstem utraty wpływów finansowych - technicznie uzytkownik końcowy musi wykupić licencje na oryginalny produkt, a za obsługę serwisową i tak zawsze płacili mnie) i np. na drodze procesu sądowego ubić mój projekt ?
Nie dotykam struktury bazy danych (w sensie w zadnym momencie pracy programu nie modyfikuję struktury bazy danych), a jedynie wykonuję operacje odczytu i zapisu (dane pochodzą od użytkowników końcowych i z technicznego punktu widzenia są ich własnością).
Gdzie zasięgnąć informacji jak bronić się przed atakami producenta (które niewątpliwie nastąpią, kiedy wieść o "wrzodzie na własnym ciele" rozejdzie się w środowisku)