Mam aplikację okienkową napisaną w Delphi 6 sładającą się z pewnej ilosci form, frame'ów, kontrolek itd. Generalnie rzecz biorąc działa ona dobrze, ale po pewnych (powtarzalnych) sekwencjach przełączeń okien, zakładek i kontrolek pojawiają się przesunięcia elementów obrazów, linii, a także wąskie paski nieodświerzonego ekranu, w których widac fragmenty ekranu spod spodu (np. pulpitu Windowsa, o ile to on był widoczny przed uruchomieniem moje aplikacji).
Co może byc przyczyną niedociągnięc w przerysowyaniu interfejsu aplikacji? Gdzie szukac jej usterek oraz możliwości poprawy? Może ktoś ma za sobą podobne doświadcznia. Przypuszczam, że jedną z przyczyn opisanych problemów są komponenty sAlpha, którch używam do porawy wygądu, a które "naciągają" na elementy odpowiednie tekstury.