pisze sobie klasy z wykozystaniem interfejsow.
generalnie implementacja metod zadeklarowanych w interfejsach jest taka sama we wszystkich moich klasach, (interfejsy sa wykozystywane tylko jako obejscie braku wielodziedziczenia w delphi)
Z zastosowanej metody wynika koniecznosc kazdorazowego (dla kazdej nowej klasy) implementowania metod zadeklarowanych w interfejsie. Jest to duza niedogodnosc, ktorej chetnie bym unikna:-)
Slyszalem o agregacji interfejsow, ktora polega na utworzeniu klasy implementujacej dany interfejs, i nastepnym dolaczniu obiektu tej klasy do nowotworzonych klas. Jednak do tej pory nie udalo mi sie napisac tego w poprawny sposob (kompiluje sie ale sa bledy w czasie dzialania - walka z kodem trwa!).
Napiszcie czy Wam udalo sie to kiedys zrobic i czy byly jakies z tym problemy,
Chetnie tez dowiem sie o innych pomyslach na 'sztuczne wielodziedziczenie' w Delphi.
pozdrawiam