Witam. mam drobny problem...
Otóż na lekcjach otrzymałem zadanie stworzenia programu toto lotek - losującego 6 liczb z zakresu 1-49.
Zrobiłem to bez problemu ale z wykorzystaniem tablic... jednak nauczyciel stwierdził że koniecznie musi być z wykorzystaniem typu zbiorowego(identyfikator_typu = set of typ; ) i dobrze by było gdyby znalazła sie tam pętla repeat .... until.
A właśnie z tym typem zbiorowym mi niezbyt chce działaś ;/ więc prosiłbym o pomoc.
Pozdrawiam
A gdzie masz mieć ten typ zbiorowy? Jeżeli w wynikach, to chyba nie ma większego problemu...
type TLiczby = set of 1..49; //typ zbiorowy
...
var
Liczby : TLiczby;
...
procedure Losowanie6z49;
var
liczba : byte;
i : integer;
begin
randomize;
i := 0;
repeat
liczba := random(48)+1;
if not (liczba in Liczby) then
begin
include(liczby,liczba);
inc(i);
end;
until (i = 6);
for I := 1 to 49 do
begin
if i in liczby then caption := caption + inttostr(i)+',';
end;
end;
Działa. Sprawdzone.
I to jest to co najbardziej mnie denerwuje w nauczycielach informatytki (programowania). Nosz ku**a mać, jesli działa, to po co zmieniac? Ja dostałem kiedys 1 za to, ze w zadaniach na pętle repeat, z uporem maniaka uzywałem procedur, pętli for i tablic. Nauczycielka powiedzaiła: 'Nie wolno i juz'. Ot, argumentacja, jak na informatyka przsytało. :|
Weź pod uwagę, że nauczyciel chce może skontrolować, czy nauczyłeś się tego, co chciał, żebyś się nauczył. Sam niejednokrotnie miałem sytuację, w której coś napisałem innym sposobem, może wydawał się bardziej skomplikowany (albo inaczej sobie to tłumaczyłem) tylko po to, żeby ukryć przed kimś swoją niewiedzę. Proszą Cię o wykonanie zadania za pomocą takiej a takiej konstrukcji - wykonaj to zadanie za pomocą żądanej konstrukcji. Koniec kropka. Jeśli na maturze dostajesz polecenie "Korzystając z tego a z tego policz to a tamto" albo "Ze znajomości lektury tej-a-tej wykaż, że", to nie kombinujesz z inną, bo pomimo tego, że możesz napisać pięknie, dostajesz 0, za niezrozumienie polecenia.
Zadanie brzmi tak jak brzmi... (śmiesznie to brzmi)
Rozwiązanie podał FRICKLE
OLEK'u możesz się denerwować, ale dydaktyka to trochę coś innego niż praktyka, o czym napisał BRODNY.
A że takie losowanie jest do chrzanu to inna rzecz.
Skonstruowanie dobrych zadań/przykładów to jak widać trudna sprawa.
Pytanie, czy takie w ogóle istnieją. Przykład ma zademonstrować jakąś konstrukcję "w akcji". Ze względu na naukę podstaw języka, przykłady są proste (a także ze względu na to, żeby niepotrzebnie nie mieszać - przykład konstrukcji A jest przykładem konstrukcji A, a nie przykładem konstrukcji A działającej w połączeniu z konstrukcjami B, C i X). Sam mam tego typu problemy co tydzień na wykładach z podstaw programowania. Wykładowca, skądinąd świetny programista C, daje do Javy (chociaż w C byłoby podobnie) przykłady, za przeproszeniem, z d... wzięte. Mnie osobiście one nudzą i niczego dodatkowego nie wnoszą, bo
a) są wymyślone na siłę, jak to przykłady,
b) (wynika z a) mało ciekawe,
c) niepotrzebne, bo już trochę popisałem, choćby w innych językach.
Ale widzę, jakie to problemy sprawia ludziom, którzy nie mieli jeszcze do czynienia z programowaniem. Dla nich nawet najgłupszy przykład to bardzo cenna pomoc, sprawozdanie z pola bitwy.