Kilka EXE w jednym

Witam,

Zajmuje sie naprawa telefonow GSM , od <ort>nie dawna</ort> ucze sie delphi.
W sieci dostepne sa darmowe programy do napraw telefonow , z uwagi ze panuje ogolny "MISZ MASZ" chcialbym zlozyc te wszystkie EXEki w jedno EXE .
Jak sie za to zabrac ? Czy musze je dekompilowac i sklejac do kupy czy mozna to zrobic prostszą drogą?
Jeśli juz dekompilować to czy jest jakiś dobry dekompilator na delphi / c++ ? ( szukalem i znalazlem takie ktore przebijają na assemblera)

Prosze o jasną i wyczerpująca odpowiedz ;-)

Z gory dzieki

Jak sie za to zabrac ? Czy musze je dekompilowac i sklejac do kupy czy mozna to zrobic prostszą drogą?

Zależy co rozumiesz przez połączenie:

Coś a'la launcher wyświetlający listę programów i uruchamiający wybrany, jest do napisania w bardzo krótkim czasie. Proste menu + włączenie każdego programu do zasobów twojego dzieła.

Jeśli chcesz połączyć funkcjonalność, ale umieścić w swoim interfejsie, to masz przesrane jak w ruskim czołgu. Osobiście zacząłbym od kontaktu z odpowiednimi autorami, i poinformował o projekcie. Może byliby zainteresowani stworzeniem takiego uniwersalnego narzędzia i służyliby pomocą.

Dekompilować do C++ albo Delphi się nie da. Można z exe wyciągnąć mnóstwo rzeczy (np z Delphi możesz wyciągnąć opis form). Ale pełnego i czytelnego kodu źródłowego nie uzyskasz. Z kolei dekompilacja programu Windowsowego do asemblera to nieporozumienie, no chyba, że chcesz zrozumieć matrixa :]

Mam nadzieję, że jasno.
Na pewno nie wyczerpująco - to jest wstęp do wstępu ;)

to zależy co rozumiesz pod pojęciem "kilku EXE w jednym". Czy jako paczka oddzielnych programów, czy jedna aplikacja, posiadająca funkcjonalność poszczególnych programów. Jeśli to drugie, to może by się i dało....z biegłą znajomością assemblera (nie ma innej sensownej możliwości dekompilacji) w parę lat powinieneś się wyrobić

Raskal napisał(a)

Jeśli juz dekompilować to czy jest jakiś dobry dekompilator na delphi / c++ ?

Jeśli masz pewność, że program został napisany np.: w Delphi, możesz spróbować narzędzia na Delphi (ciężko będzie znaleźć, ale istnieją pewne próby realizacji tego tematu). Ale jeśli program skompilowano z jakąkolwiek optymalizacją lub 'Build with runtime packages', zapomnij, że z sensownych rozmiarów programu odzyskasz cokolwiek poza asemblerem.

O odzyskaniu nazw zmiennych czy struktur pamięci nawet nie masz co marzyć.

Jeśli masz do czynienia z programami konsolowymi, możesz wywołać je w tle przez własny program, ale programy okienkowe łatwiej będzie przepisać od zera niż wydobywać ich funkcjonalność przez dekompilację (na jakimkolwiek poziomie).

//Dopisane: ahh... Ranides i Luc mnie ubiegli.. ;)

Ranides napisał(a)

Można z exe wyciągnąć mnóstwo rzeczy (np z Delphi możesz wyciągnąć opis form). Ale pełnego i czytelnego kodu źródłowego nie uzyskasz. Z kolei dekompilacja programu Windowsowego do asemblera to nieporozumienie, no chyba, że chcesz zrozumieć matrixa :]

Zapewniam Cię, że są tacy wybrańcy... ale raczej dla ludzkości się nie poświęcą - kasa, kasa, kasa :>
Dekompilacja to translacja do języka, w którym został stworzony dany program. Języków kompilowanych do kodu natywnego się nie zdekompiluje. W sumie to i języki pracujące w oparciu o VM /ew. + wirtualizację/ też - są zabawki do usuwania 'zbędnych' informacji.
Z delphi można wycisnąć znacznie więcej niż asm - RTTI, co to oznacza? Ogólne Informacje o klasach użytkownika, metodach... mając odpowiednią wiedzę i dobry disasm /IDA, hehe/ można rozpracować strukturę klasy. oczywiście z nazw zmiennych i tak nici. W praktyce to jeżeli już coś z tym robić to RE samego algorytmu robiącego co trzeba. Na bazie tego napisać własne procki i w konsekwencji program. Temat jest w każdym razie trudny...

w takim razie jak pracują ludzie od cracków, nie zajmuje im to lat... a w oknie programu potrafią dodać swój podpis nawet itd. INGERUJĄ W KOD jakims prostszym sposobem ? Wiem ze są na ten temat książki ale choć troche chcialbym sie wprowadzic w ten klimat przy pomocy forum.

bardzo prosto - debugger + diassembler. Wiesz co robić - wprowadzasz zmiany w pliku binarnym przy pomocy hexedytora... Zrobienie cracka to dosyć prosta modyfikacja pliku, nie składanie kilku w jeden /chociaż i to się czasem robi/. Chwilowo nie mam czasu pisać o szczegółach - robiłem to już wielokrotnie...

Raskal napisał(a)

a w oknie programu potrafią dodać swój podpis nawet itd.

To często nie ma nic wspólnego z kodem, tylko podstawami edycji zasobów programu.

deus napisał(a)

bardzo prosto - debugger + diassembler. Wiesz co robić - wprowadzasz zmiany w pliku binarnym przy pomocy hexedytora... Zrobienie cracka to dosyć prosta modyfikacja pliku, nie składanie kilku w jeden /chociaż i to się czasem robi/. Chwilowo nie mam czasu pisać o szczegółach - robiłem to już wielokrotnie...

ok , jak znajdziesz chwile to napisz wykład :-)
Chetnie przestudiuje

Kazdy program moze byc zdekompilowany do assemblera bo pliki exe to nic innego jak kod maszynowy. Ludzie od crackow zmieniaja okreslone funkcje programy przewaznie idzie im to szybko (jak wiedza co i gdzie zmienic badz dodac). I przewanie wszystko co modyfikukja nie moze byc dluze od orginalenej funkcji czy tes takstu. I powiem jedno zamiast bawic sie dekompilowaniem i staraniem sie zlozyc to w calosc to jus wiele lepiej ten program samemu :|. Zreszta za duzo rzeczy jest zeby mowic o tym.