Reakcje są przydatne, jednak to narzut mentalny - na FB potrzebuję pomyśleć, którą reakcję dać, a potem poczekać aż się wyświetli okienko z reakcjami i odnaleźć potrzebną ikonkę i ją kliknąć. Zajmuje to czas. No i takie poczucie "jeszcze te reakcje je*ane trzeba kliknąć", bo przecież nie chcę dać lajka, jak coś jest smutnego itp.
No i reakcje to wprowadzanie downvote'ów tylnym wejściem - np. na fejsbuku jest emotka hejtu, która jest powszechnie używana do wyrażania gniewu/niezadowolenia/niezgody z czyimiś poglądami. Jest także śmiejąca się emotka używana często do wyśmiewania się z ludzi.
Tym niemniej reakcje są w jakiś sposób fajne/przydatne, po prostu mają swoje wady plus to, że akurat FB to spieprzył (chociaż na FB to chyba w ogóle ma służyć przede wszystkim temu, żeby ćwiczyć algorytmy do wykrywania sentymentu? Przynajmniej tak zawsze rozumiałem sens wprowadzenia reakcji na FB).