Chodzi tylko o przetłumaczenie interfejsu (menu, stopka, przyciski - podstawowe rzeczy). Można sprawdzać skąd pochodzi użytkownik i wyświetlać mu odpowiednią wersję językowa. Ale jak to wpłynie na pozycjonowanie? Boty google będą indeksowały angielską wersję serwisu. Co z zawartością? Miks polsko angielski nie wpłynie źle na pozycjonowanie?
Chyba nie da się zrobić tak, aby bot jednocześnie indeksował dwie wersji językowe ;)
W sumie to chyba jakbyś nie podszedł do tematu np dając routing https://4programmers.net/EN/Forum/Coyote/286489-jak_zrobic_wersje_angielska_bez_wykorzystania_subdomen_da_sie?view=unread to napotkałoby się problem zduplikowanego kontentu.
Bardzo ciekawe pytanie. Choć zastanawiam się jaki jest sens tłumaczenia interfejsu, gdy treść jes w jednym języku.
Maciej Cąderek napisał(a):
Bardzo ciekawe pytanie. Choć zastanawiam się jaki jest sens tłumaczenia interfejsu, gdy treść jes w jednym języku.
Oferty pracy. Czasami zdarza się że zagraniczne firmy dodają ogłoszenia. Póki co radzą sobie google translate ;)
Można sprawdzać skąd pochodzi użytkownik i wyświetlać mu odpowiednią wersję językowa.
Lepiej: można sprawdzać, co jakie priorytety dla języka użytkownika wysyła w nagłówku HTTP Accept i do tego dopasowywać wersję językową. Ale to dygresja ;)
Nie wiem jak posiadanie dwóch domen wpływa na SEO - bo nie znam się na tym. W stronach, którymi się opiekuję zazwyczaj używam przechowywania wyboru użytkownika (jeśli jest inny niż w HTTP Accept) w parametrze GET albo w sesji, linki zostają te same.
Google boty "pochodzą" z USA więc w takim przypadku nie zindeksują poprawnie dwóch wersji językowych jednocześnie. Powiem więcej - w takim przypadku indeksowałyby tylko angielską wersję.
No nic - trzeba chyba będzie postawić na jedną wersję (PL) i dać użytkownikowi możliwość wybrania innej. Z działem Praca opcja jest dość prosta. URL /Praca może wskazywać na PL wersję, a URL /Jobs na EN.
@Adam Boduch: chcesz dorobić wsparcie wersji angielskiej tylko dla działu Praca?
Orobisz się przy tym jak wół, a korzyści będą znikome - może kilku(nastu) użytkowników z tego skorzysta. Pozostała (znacząca) część serwisu to tylko i wyłącznie aktywność polskiej społeczności, więc nikomu to nie będzie potrzebne.