Nowa wersja serwisu a baza danych

Popularną praktyką przy wdrożeniach nowej wersji serwisu WWW, jest również pozostawianie jej starej wersji. Tak aby użytkownicy mogli stopniowo się przyzwyczaić. Jak rozumiem, w takim przypadku obydwie wersje muszą korzystać z tej samej bazy danych. Inaczej tego nie widzę. Prawda? W takim przypadku nowa wersja jest ograniczona starą wersją bazy danych...

W nawiązaniu do tego wątku: Nadchodzi nowe... Coyote 2.0

W gronie moderatorów dyskutowaliśmy o nowej wersji Coyote. Stanęło na tym, aby uruchomić nową wersję wraz ze starą, na tej samej bazie danych. Trochę nad tym ubolewam, gdyż w samej strukturze bazy jest wiele do zrobienia. Boli mnie to że trzeba będzie napisać kod działający pod starą bazę danych i po jakimś czasie to "zaorać" w związku ze zmianą struktury/normalizacją. Dlatego zastanawiam się czy jest jakaś inna opcja...

Nie bardzo widzę sens tymczasowego istnienia dwóch wersji. No bo co znaczy "stopniowe przyzwyczajanie się" użytkowników? Patrząc na to globalnie wygląda to tak, że część korzysta z nowej wersji, część ze starej przy czym proporcje te pomału się przesuwają - niby ok, ale spójrz na to z perspektywy pojedynczego użytkownika. Użytkownik nie korzysta raczej na raz z obu wersji, lub "godzinka tak, dwie godzinki tak" - albo widzi nową wersję i na nią przechodzi, albo zostaje na starej póki mu się nie odwidzi / stara wersja przestanie działać. Tak czy inaczej efekt jest ten sam - zostaje jedna wersja, a znakomita większość dokonuje przeskoku a nie płynnego przejścia (tylko cały proces się rozwleka w czasie).

Wg mnie najlepiej szykować bazę szytą na miarę nowego silnika i dokonać jednorazowej zmiany.

@Maciej Cąderek ma rację.

Ok, to trzeba by było napisać konwerter danych ze starej do nowej bazy w takim razie.

No dobrze, zakładając, że tworzymy projekt pod nową bazę... co powiedziecie na wykorzystanie Postgresa zamiast MySQL/MariaDB? Z Postgresem pracuje obecnie więcej niż z MySQL i powiem szczerze, że jeszcze parę lat temu zniechęcał mnie do siebie brakiem fajnych, przyjaznych narzędzi oraz pewną topornością w stosunku do MySQL. Jednak kurcze... to jest bardzo dobra baza ;)

Pytanie czy nowy Coyote też będzie bazował na wielu funkcjach w SQL czy jednak baza będzie prosta, a cała logika będzie w php, co moim skromnym zdaniem o wiele łatwiej się debuguje, analizuje, pisze i przenosi.

Bazę danych można będzie znacznie uprościć. Pisząc obecną wersję miałem w głowie myśl, że projekt będzie używany na innych stronach ;) Dlatego dodana została jakaś obsługa modułów, wtyczek, konfiguracji itp itd. Moim zdaniem trzeba przyznać, że Coyote zawsze będzie używany tylko na 4p i należy się skupić na potrzebach 4p. Stąd też strukturę można znacznie uprościć.

Ze względu na niektóre ograniczenia mySQL musiałem posiłkować się triggerami celem pilnowania integralności danych. W Postgresie nie ma takich ograniczeń. Do tego struktura może być prostsza. Nie widzę jednak nic złego w używaniu triggerów czy procedur/funkcji składowanych :)

jeśli tylko masz możliwość wybrania postgresa zamiast mysqla to ja bym się nie wahał :).

Utrzymywać dwie wersje miałoby sens jakby były zasoby, które by mogły administrowac oba serwisy :) Wg mnie powinna być jedną wielką przesiadka, gdyż może to wprowadzić zamieszanie choćby w bazie danych. Skoro struktura bazy danych jest daleka od ideału, to nie ma co pod nią pisać kolejnej wersji i męczyć się z nią kolejne lata...

postgres zdecydowanie fajny. a fajnie byłoby gdyby aplikacja nie była zależna od konkretnej relacyjnej bazy danych.