Bezstressowe IDE C++ dla leniwca

0

W innym wątku wygrzebałem na wierzch problemy z MSVC++.

Więc pytanie: jakie bezstressowe IDE - musi wygoda konkurować z Visual Studio - polecicie dla kogoś, kto niezupełnie ma AD 2020 ochotę na hardkor. Nie chcę zasrywać SDD-ka piętnastym IDE i niepotrzebnie ćwiczyć palców w kombinacjach
Stack GCC wielokrotnie darzyłem dużym szacunkiem, na pecetach i rożnych szemranych architekturach

VC++ się nie pozbędę, klient mimo błagania uznaje 20 letni program w MFC za niezbędny dla firmy, bardzo dobry, i nie do zastąpienia ;) i w ogóle nie chce o niczym innym słyszeć.

W owym alternatywnym IDE bym robił testy i snipety z 4p ;)
... ale również komercyjne utility, z użyciem std i boost, jakieś lekkie komerc-friendly GUI (raczej nie Qt) np do minimalistycznych agentów na systray.

Czasy się nie wrócą, i C++ nie będzie u mnie dominującym ani nawet ilościowo istotnym językiem

4

Ja za IDE używam wyłącznie VSCode i Qt Creator (no ok, VS tam gdzie absolutnie nie mam wyboru).

Qt Creator nie wymaga żebyś pisał z użyciem Qt, uprzedzając argument, a licencja IDE nie wpływa na licencję kodu.

5

Coś z JetBrains rozważałeś?

1
KamilAdam napisał(a):

Coś z JetBrains rozważałeś?

JetBrains wymiata, zwłaszcza dla Java.
Przykładowo ReSharper dla VS ratuje funkcjonalność VS (korzystam).
CLion też jest przyjemny, ale nie mam zbyt wiele okazji by używać.
Z tego co mi wiadomo dostępne są licencje dla studentów.

AnyKtokolwiek napisał(a):

W owym alternatywnym IDE bym robił testy i snipety z 4p ;)

A do tego wystarczą narzędzia online:

0

Jak dla mnie najbardziej intuicyjny i bogaty jest clion. Niestety to płatne ide, więc średnio nadaje się do pisania od czasu do czasu. Inne alternatywy jakie polecam to QtCreator (chyba najszybszy z wszyskich wymienionych, niestety trochę biedny) i vscode (nie tak przyjemny jak clion, jeśli chodzi o zarządzanie projektami, ale w miarę przyjemny i można w nim pisać w praktycznie każdym języku)

1

clion najlepszy. Ostatnio się przekonałem, że mają również bardzo dobry support. Podczas licencji próbnej dostałem od nich maila z zapytaniem o jakość, na co odpisałem, że jest ok, ale mam małe problemy z wydajnością. Jeszcze tego samego dnia dostałem odpowiedź co powinienem zrobić, żeby wydajność była lepsza. Po ok miesiącu (kiedy już miałem pełną licencję) znowu do mnie napisali z zapytaniem o wydajność oraz poinformowali, że wydali łatkę, która też powinna wpłynąć na poprawę wydajności. Więc jak dla mnie to mają bardzo dobre podejście do klienta :)

0
slsy napisał(a):

Jak dla mnie najbardziej intuicyjny i bogaty jest clion. Niestety to płatne ide, więc średnio nadaje się do pisania od czasu do czasu

Ja w praktyce wygląda licencja "for indywidual use" ?
Idzie to zaksięgować w koszty, nawet jeśli nie VAT?

Widzę, ze mogę startup albo bootcamp założyć ;) będzie taniej

2

@AnyKtokolwiek

Komercyjna jest wtedy, jak kupujesz licencję dla firmy, w której to firmie z tej licencji może korzystać dowolny pracownik.

Licencja indywidualna jest wówczas, gdy kupujesz ją dla jakiejś konkretnej osoby (np. dla siebie) oraz płacisz za to z pieniędzy prywatnych, czyli nie firmowych. Czyli VAT-u nie odliczysz, ale mogą to być koszty uzyskania przychodu (zapytaj się księgowej, na wszelki wypadek).

Źródło: https://sales.jetbrains.com/hc/en-gb/articles/207241075-What-is-the-difference-between-the-commercial-and-personal-licenses-

0

Mnie VSCode w zupełnosci wystarcza, szczególnie że muszę się często przestawiać na Erlanga. Dużo też działam w PlantUML a do tego też są pluginy.

2

clion jest świetny. Ja po latach walczenia z niedostakami eclipse, vs code czy qt creator(tu taj ostatnio raczej kwestia ubuntu i pojawiającego się tam czasami błędu). Jest to jedne najlepsze z ide szczególnie jeśli trzeba by w firmie pracować z jakimiś zdalnymi serwerami(synchronizacje itd.), jedyny minus to brak obsługi qml. Kosztuje parę stów nie powiem ale jak spojrzę na to że te 106 euro rozbijam na 12 miesięcy, to śmieszny hajs.

1

spróbuj se NEOVIM-a :D są pluginy do niego

1
AnyKtokolwiek napisał(a):

W innym wątku wygrzebałem na wierzch problemy z MSVC++.

O widzisz, przypomniałeś mi, że dawno nic nie postowałem w #visualstudiohate. A trochę się nazbierało.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1