Uczę się QT. Mam wrażenie że, to narzędzie jest przekombinowane i dubluje kompetencje standardowych bibliotek C++.
Szukałem prostej biblioteki do stworzenia GUI w C++ a dostałem nowy język programowania.
Bardziej podchodzi mi posiadanie wielu wyspecjalizowanych narzędzi (GNU Coreutils) niż jednego uniwersalnego (GNU Emacs).
Wolałbym napisać kod w C++ korzystając ze standardowych i wyspecjalizowanych bibliotek, a dopiero później napisać GUI podłączone do tego programu.
Poradzilibyście co robić w takiej sytuacji, uczyć się dalej QT a może czegoś innego? Nie oskarżacnie bo jestem początkujący ;)
edit: Uczyłem się kiedyś Borland C++ Builder podchodził mi. Problem w tym że, jest windowsowy i (chyba) nie jest rozwijany.