Jak rysować przeźroczyste powierzchnie w opengl?
Z przeróżnych opisów rozumem, że to trzeba rysować w odpowiedniej kolejności, czyli najpierw bardziej odległe a później te bliższe, i z jakimś niezerowym alfa dla koloru, i chyba bez z-test w ogóle.
Tylko, że to jest chyba troszkę kłopotliwe w przypadku powierzchni złożonych z tysięcy kawałków, która dodatkowo się obraca!
Przecież ja nie mam bladego pojęcia co jest tu bliżej a co dalej, ponieważ rysuję cały czas to samo,
a wszelkie obroty robię za pomocą jednej transformacji na początku:
glRotate/translate... dowolna transforma na wstępie.
a potem ciach:
drawScene;
rysuję bryłę lub klika złożonych z miliona trójkątów;
i zawsze tak samo - w tej samej pozycji, nie mając nawet bladego pojęcia jak to będzie finalnie obrócone na ekranie!
Zatem o co tu chodzi z tym sortowaniem wzdłuż... z?