C wskaźnik do tekstu

Witam,
Męczę się już trochę czasu z poniższą funkcją i zastanawiam się czy wszystko z nią okej ponieważ program wysypuje się.

 
char * read(int x, int y, char * tekst)
{
	COORD cor;
	cor.X = x;
	cor.Y = y;
	SetConsoleCursorPosition(GetStdHandle(STD_OUTPUT_HANDLE), cor);
	char *res = (char*)malloc((strlen(tekst)+1)*sizeof(char));
        strcpy(res, tekst);
	char key = 0;
	while (key != '\r') {
		if (key != 0 && key != '\b') {
			putchar(key);
			int len = strlen(res) + 1;
			res = (char*)realloc(res, sizeof(char)*len);
			memset(res + len, '\0', 1);
			memset(res + len - 1, key, 1);
		}
		else if (key == '\b' && strlen(res)) {
			printf("\b \b");
			int len = strlen(res);
			res = (char*)realloc(res, sizeof(char)*len);
			memset(res + len - 1, '\0', 1);
		}
		key = _getch();
	}

	free(tekst);
	return res;
}

int main()
{
	char * p = (char*)malloc(15*sizeof(char));
	strcpy(p, "Jakis tekst");
	p = read(x, y, p);
}

Proszę o pomoc!
Z góry dziękuje :)

Ty chyba sobie kpisz :D
Uruchom debugger i sam się przekonaj, nikt tutaj za Ciebie nie będzie analizował tej funkcji, skoro nawet nie połasiłeś się na podanie kontekstu jej uruchamiania. W sumie to nic nie podałeś - wrzuciłeś kod i zróbcie tę swoją programistyczną magię, tak aby zaczęło działać.

Funkcja ma na celu "rozszerzać" bądź "skracać" tekst - edycja tekstu

Dobra, może inaczej.
Podaj minimalny, kompletny kod przedstawiający problem.

To czemu nazywa się read? I czemu nie użyłeś działających funkcji z string.h, tylko piszesz jakąś koślawą imitację?

To program zaliczeniowy? Bo tak brzydko nie należy bawić się pamięcią, nie dość, że poszatkuje to pamięć, to dodatkowo będzie bardzo wolne. Tak się nie programuje!

Jeśli chodzi o błąd to masz tu:

 
           int len = strlen(res) + 1;
           res = (char*)realloc(res, sizeof(char)*len);
           memset(res + len, '\0', 1);

robisz reallok o jeden za mało, pomijam, że jak ustawiasz jedną wartość, to można zrobić:

 
res[len] = 0 //ale w tym wypadku to jest wartość poza tablicą!