Witam, proszę o pomoc w analizie kodu a dokładnie wyjaśnieniu tego co dzieje sie w petli i wyjaśnieniu skąd wzięły się wyniki:
1 2
1 0
1 0
#include<iostream>
using namespace std;
void f5( int & a, int * b )
{
a++;
* b = a / 2;
};
int main()
{
int a = 2;
int b = 1;
for( int i = 0; i < 3; i++, a-- )
{
if( a < 2 )
f5( a, & b );
else f5( b, & a );
cout << a << " " << b << endl;
}
}
Dopisz sobie coś takiego na początku pętli:
cout<<"W petli\na: "<<a<<"\nb: "<<*b<<endl;
zobaczysz jakie mają wartości na początku a jakie na końcu.
a++ znaczy tyle co a = a + 1
* b = a / 2;
do b przypisujesz część całkowitą a / 2.
Zwróć też uwagę na
a--
w pętli for. Myślę, że Ci się wtedy wszystko wyjaśni.
tylko nie za bardzo rozumiem co sie dzieje w momencie wywołania funckji
Przy wywołaniu funkcji do niej są przekazane parametry pierwszy przez referencje drugi przez wskaźnik.
Zmień (na czas analizy) nazwy parametrów wewnątrz funkcji np na p i q lub x i y bo inaczej będzie ci się mieszać.
tylko jakie operacje wykonywane są przy wywołaniu funkcji f5( b, & a );
Żadne oprócz przekazania parametrów. Zapewne chodzi Ci o ten "magiczny" ampersand. W taki sposób przypisujesz adres do wskaźnika:
int a = 5;
int *wskA = &a;
Na takiej samej przekazujesz parametry do funkcji f5.
Podczas pierwszego obiegu pętli program przechodzi do instrukcji else f5(b,&a); i jakie instrukjce i działania są wywoływane w funkcji że program zwraca 1i2 a przy drugim obiegu pętli jeśli zamienimy int na float zwraca 1i 0,5 - skąd się biorą wyniki tych liczb
A tym programie nie ma żadnych float. Poczytaj dokumentacje na temat dzielenia wartości całkowitych.
Pamiętaj, że moje a i b to są zmienne przekazywane do funkcji a nie zmienne z definicji funkcji!
I obieg (else):
void f5( b = 1, a = 2 ) {
b++ -> b= 2;
a = b/2 -> a = 2/2; -> a = 1;
}
zwracam a = 1, b = 2
Zmienjsza a w forze -> a = 0.
II obieg (if):
void f5( a = 0, b = 2 ) {
a++ -> a= 1;
b = a/2 -> b = 1/2; -> b = 0;
}
zwracam a = 1, b = 0
itd.