Winsock i serwer online.

0

Hej,

Postanowiłem ugryźć trochę kodzenia związanego z transmisją danych, przerobiłem teorię, przejrzałem trochę kodu i napisałem mały programik - coś na kształt czatu z wykorzystaniem winsocka, TCP IP i gniazd nieblokujących. Serwer stoi na localhoscie i wszystko było by pięknie gdyby nie to, że satysfakcja z tego jednak mała ;) I tu pojawia się moje pytanie - czy istnieje możliwość zainstalowania kodu c++ z wykorzystaniem winsocka (tak żeby mógł sobie pogadać z jakimś winAPI na komputerze) na serwerze online? Serwer do hostowania - ovh ze wszystkimi bajerami. Szukałem trochę w tym temacie (hostent, porty itd.) ale nie znalazłem nic co mogło by mnie naprowadzić na jakiś dobry tutorial/ książkę/ film (?) czy nawet gotowy kod na którym mógłbym się wzorować (może być po polsku lub angielsku).

No i pytanie gratisowe, czy konieczne jest aby kod był napisany typowo pod linuxa? Jeśli natomiast nie jest czy tylko utrudni czy uniemożliwi to zadanie?

Z góry dzięki za pomoc :)

1

Szukaj pod hasłem VPS. To jest rodzaj "serwera online" w którym masz w miarę najwięcej możliwości.
I tak, możesz tam zrobić właśnie to co chcesz. Ale...

No i pytanie gratisowe, czy konieczne jest aby kod był napisany typowo pod linuxa?

Nie jest konieczne, ale raczej nie licz na Windowsa, będzie cię to drogo kosztowało.
VPS z Linuksem albo FreeBSD będzie 10 razy tańszy (a i tak nieskończenie razy droższy od darmowego hostingu...)

0

Dzięki wielkie za odpowiedź, pół nocy przekopuję internet i nic praktycznego nie znalazłem (oprócz 5-6 identycznych pytań jak moje w tym jedno po rosyjsku i odpowiedzi typu "musisz kupić serwer"- no tyle to ja wiem :( )

I teraz pytanie mogące wydać się jednym z zakresu "ile to dwa + dwa" dla niektórych, ale niestety nocka ograniczyła mi mocno dedukcje. Czy istnieje możliwość niejako instalacji VPS samemu na serwerze hostującym stronę internetową? Jakby nie patrzeć opiera się to na podobnej zasadzie - też wymiana danych między komputerem a serwerem (chociaż w drugą stronę dużo aktywniej) i np. taki moduł chatu dla wielu osób może sobie spokojnie na stronce hasać.

Oraz kolejne gratisowe pytanie - jeśli moja aplikacja oparta na winsockach śmiga jak foka po lodzie ale jak już wspominałem na localhoście czy możliwe bym wybrał sobie port na serwerze (powiedzmy 8888), z powodzeniem go odpalił, a następnie wziął komputer kumpla (który korzysta z zupełnie innego usługodawcy sieciowego, nie jest podłączony do mojego routera/sieci domowej itd.), przeniósł na niego klienta, wklepał port 8888 oraz IP moje (serwera) i uruchomił to czy normalnie zostanie nawiązane połączenie? Z tego co mówi teoria - niby tak, ale mogą poginąć paczki w necie i będzie opóźnienie, ale to już sam wygryzę jak zrobić (datagramy itd.) byle mieć tą podstawową informację.

Z góry dzięki :)

1

Czy istnieje możliwość niejako instalacji VPS samemu na serwerze hostującym stronę internetową?

Nie do końca rozumiem co to pytanie ma oznaczać.
Na serwerze VPS możesz instalować wszystko, ze stroną internetową włącznie. Nie odwrotnie.

śmiga jak foka po lodzie ale jak już wspominałem
Nie zaciemniaj pytania, zdanie jest już wystarczająco przydługie...

jeśli moja aplikacja [...] śmiga [...] na localhoście czy możliwe bym wybrał [...] port na serwerze [...] a następnie wziął komputer [...] który korzysta z [...] innego usługodawcy sieciowego [...] przeniósł na niego klienta, wklepał port [...] oraz IP [...] serwera [...] to czy [...] zostanie nawiązane połączenie?

Ah, teraz rozumiem.
Tak, pod warunkiem że serwer nie jest za NAT-em ani firewallem który blokowałby dostęp do portu.

ale mogą poginąć paczki w necie
Nic nie może poginąć. Protokół TCP/IP zapewnia, że dane albo dotarły nieuszkodzone albo połączenie zostaje zerwane.

i będzie opóźnienie
Opóźnienia są nieuniknione, ale jeśli twoje łącze ma sensowny upload to nie masz się czym przejmować.

0

Dzięki ponownie :)

Oraz sorry za te "zbędne walory artystyczne" w tekście, zmęczenie przekłada się na drobną głupawkę. Postaram się pisać zwięźlej.

Nie do końca rozumiem co to pytanie ma oznaczać.
Na serwerze VPS możesz instalować wszystko, ze stroną internetową włącznie. Nie odwrotnie.

Chodzi o to, że mam ponad 20GB hosting www z dwiema domenami i chciałbym jakoś go wykorzystać bez zakupu osobnego (dołączonego) VPS. Myślałem żeby zrobić coś na kształt klientów łączących się z serwerem www (jak mailem) i umieszczającymi tam informacje. Klienci byli by stale podłączeni pod www (lub co jakiś czas sprawdzali czy nie zaszły zmiany w pliku z danymi) i w przypadku wykrycia pojawienia się nowej informacji "ściągali" by ją. Coś jak wyżej wspomniany chat(shoutbox) -> hasła ftp nie trzeba, wysyłamy wiadomość i pojawia się ona w okienku widoczna zarówno dla nas jak i pozostałych użytkowników.

Mam tylko wrażenie, że trzeba by tutaj dużo więcej niż c++, html i xml. Czy jako alternatywę polecacie jakiś program do tworzenia serwera na komputerze (tradycyjnie hamachi?) ?

Ah, teraz rozumiem.
Tak, pod warunkiem że serwer nie jest za NAT-em ani firewallem który blokowałby dostęp do portu.

Strasznie mi to krwi napruło, sprawdzałem klienta na 3 innych komputerach - zwyczajowy błąd o braku biblioteki (msvcr110.dll itp.) - nawiasem mówiąc nie polecam ściągania ich z internetu, jeśli działa na waszym komputerze, a na innym tych bibliotek brakuje to przeklejcie je z waszego system32 do katalogu z plikiem który chcecie odpalić i CAŁY katalog przekopiujcie na inny komputer. Tutaj nie będę tego wywlekał wraz z błędami bo jestem na 90% pewien, że to wina firewalli/antyvira.
Jednak pytanie kolejne:
Czy po za debugowanie w trybie relase na VS polecacie jakieś podejście które zapewniło by większą "mobilność" programu?
Czy tutaj znowu uśmiecha się do mnie linux?
Jeśli tak - czy linux jest na tyle uniwersalny bym napisane w nim programy mógł spokojnie odpalać na windowsach (po odpowiednich modyfikacjach) i zapewni mi to mniejszą awaryjność?
(Nie pytam o dokładnie rozwiązania, jedynie głos rozsądku bardziej doświadczonych programistów)

Nic nie może poginąć. Protokół TCP/IP zapewnia, że dane albo dotarły nieuszkodzone albo połączenie zostaje zerwane.

Całkiem możliwe, samego Winsocka zacząłem uczyć się wczoraj - jednak rzuciło mi się w oczy, że w przypadku przesyłu datagramowego potrzebna jest paczka zwrotna żeby mieć pewność, że ta pierwotna w ogóle doszła. (ale tutaj muszę jeszcze doczytać, książka już idzie.)

Opóźnienia są nieuniknione, ale jeśli twoje łącze ma sensowny upload to nie masz się czym przejmować.

Dziękuję za wytłumaczenie :)

0
Reiz3N napisał(a):

Jeśli tak - czy linux jest na tyle uniwersalny bym napisane w nim programy mógł spokojnie odpalać na windowsach (po odpowiednich modyfikacjach) i zapewni mi to mniejszą awaryjność?

Całego nie czytałem. Zależy co - Proste, dobrze napisane aplikacje (okienka np. z Qt) i powinno być w miarę przenośnie.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1