Witam,
Napisałem program, który opiera się na przesyłaniu danych przez sockety. Program działa wspaniale, gdy klient i serwer uruchomione są na tej samej maszynie, ale gdy klient umieszczę na komputerze A, a serwer na komputerze B (tak, są połączone w sieć lokalną i widzą się :)) to wyskakują dwa błedy WinSock.
- Błąd 10061, gdy zapory są wyłączone
- Błąd 10060, gdy zapory są włączone
Pomożecie? :)