Podstawy opanowane, co dalej?

Jako że jest to mój pierwszy post na forum to się przedstawię. Wszystkch serdecznie witam, nazywam się Piotrek i mam 15 lat.

Programuje od pół roku, przeczytałem wiele, wiele kursów, tutoriali, książek.

Aktualnie skończyłem nauke programowania obiektowego.

Chciałbym kontynuować naukę C++, jako że chcę w niedługim czasie zacząć tworzyć jakieś pożyteczne programy a w przyszłości gry :)

Więc pytanie jest takie, którą ksiązkę, kurs wybrać do kontynuacji naukii c++, myślałem żeby teraz kiedy znam te podstawy zasiąść do WINAPI, a potem uczyć się SDL albo spróbować sił w DIRECT3D, proszę pomóżcię mi dokonać wyboru, z góry dziękuję.

Jeszcze mi się nasuneło 2 pytanie, czy znacie może jakieś ćwiczenia utrwalające więdzę, żeby jakieś zadania porozwiązywać, chcę być pewny że wszystko opanowałem na 100 ;-P

Pozdrawiam:)

wilku002 napisał(a)

Programuje od pół roku, przeczytałem wiele, wiele kursów, tutoriali, książek.

Aktualnie skończyłem nauke programowania obiektowego.

Szybki jesteś, ja programuję od prawie czterech i końca nauki nie widzę :(

Ale skoro skończyłeś, to wklej tu może szablon kodu zestawów klas dla trzech dowolnych wzorców projektowych i wyjaśnij co do czego służy.

Rozumiem póki co pisywałeś pod aplikacje konsolowe i do tego szukasz przykładów?
Jeżeli tak - na utrwalenie wiedzy można porobić sobie ćwiczenia z książki Symfonia ISO C++, tylko książka trochę kosztuje i dla samych ćwiczeń myślę, że mógłby być to niepotrzebny wydatek. Chociaż uważam, że jest to jedna z tych książek które wypada mieć na półce. Z tego co widzę interesuje Cię pewnie pisanie gier... Ostatnio pojawiła się właśnie pozycja, która posiada trochę na ten temat(WinAPI + nie DirectX, ale OpenGL chociaż to właściwie to samo jeżeli mówimy o podstawach):
http://www.allegro.pl/item743677164_tworzenie_aplikacji_dla_windows_od_prog_do_gier.html
Opisana językiem bardzo przystępnym, chociaż autor nie porusza zagadnienia klas i tworzy grę proceduralną - co ma zarówno swoje dobre jak i złe strony. Dalej przydałoby się rozszerzać wiedzę z zakresu jakiejś biblioteki graficznej, opanować STL lub Boost, wzorce i inne techniki zaawansowane, poznać trochę więcej matmy, fizyki. Ale do tego trzeba mieć bardzo dobrze opanowane podstawy.
Jeżeli chcesz programować pod Windows - aplikacje okienkowe - polecam równolegle uczyć się C#, składnia jest do C++ w miarę podobna, tak więc nie powinieneś mieć zbyt dużych trudności z przejściem, a w tym języku + środowisku na prawdę fajnie się pisze.

Dalej przydałoby się rozszerzać wiedzę z zakresu jakiejś biblioteki graficznej, opanować STL lub Boost, wzorce i inne techniki zaawansowane, poznać trochę więcej matmy, fizyki. Ale do tego trzeba mieć bardzo dobrze opanowane podstawy.

Metaprogramowanie, STL to są podstawy! Boost to też podstawa dla kogoś, kto się legitymuje znajomością C++.

Jeżeli chcesz programować pod Windows - aplikacje okienkowe - polecam równolegle uczyć się C#, składnia jest do C++ w miarę podobna, tak więc nie powinieneś mieć zbyt dużych trudności z przejściem, a w tym języku + środowisku na prawdę fajnie się pisze.

Składnia podobna? To dwa całkiem różne języki o zupełnie innym podejściu, pisanie w C# na sposób z C++ to jeden z największych możliwych błędów. Poza tym od czego jest takie Qt? Bardzo wygodne programowanie (nie tylko GUI), przy tym przenośność.

Zaraz admini to przeniosą do flamewors...

Somekind napisał:

Ale skoro skończyłeś, to wklej tu może szablon kodu zestawów klas dla trzech dowolnych wzorców projektowych i wyjaśnij co do czego służy.

Oj nie bądź złośliwy ;) "Opanowane klasy" to pojęcie względne - skoro napisał, że ma 15 lat i dopiero pół roku za sobą, nie ma chyba co za dużo oczekiwać. Wątpię nawet czy zrozumiał polimorfizm, a jeżeli tak - to pyta właśnie jak to przećwiczyć. Ale niech się wypowie, może napiszę rozwiązanie :P I wtedy pozostaje się pociąć...

Powiem tak, umiem programować strukturalnie i znam podstawy programowania obiektowego, przeczytałem książki takie jak C++ Bez obaw, Megatutorial od zera do gier kodera, Symfonia C++, I pare kursów online, trochę wiedzy nabyłem, więc pytam się co dalej jak już opanowałem materiał z tychże książek ?

A może kupić Pasje C++ Grębosza?

Wejdź na jakiś serwis ze zleceniami, znajdź zlecenie z c++, napisz że programujesz profesjonalnie od kilku lat. Daj niską cenę.
Będziesz miał ćwiczenie i nawet kasę dostaniesz...

@up ostatnim rozdziałem w książce C++ bez obaw był wlaśnie polimorfizm, który jako tako opanowałem i właśnię proszę o jakieś materiały, książke żeby sobie ten materiał który przerobił od początku do tej pory utrwalić.

Co do tych programów na zlecenia, to wątpię żebym dał radę:P

Pasja moze się przydać, zeby zrozumieć metaprogramowanie.

Pol roku to jest nic ... ja programuje 3.5 lat i do dzis sie ucze a jak widze niektore kody ( szczegolnie niektore te z http://www.koders.com/ to sie lapie za glowe :P

Ja po przejsciu przez podstawy jakimi sa kursy i ksiazki wzialem sie za szlifowanie umiejetnosci czyli pisanie aplikacji uzytkowych a <ort>przede wszystkim </ort>uczylem sie z googli :]
Duzo mi pomogly Open Source :) dlatego uzywaj duuuzo googli bo nauki jeszcze masz bardzo duzo i nie zdajesz sobie sprawy ile jeszcze przed Toba :]

Jak to wszystko odbieracie na serio...

Metaprogramowanie, STL to są podstawy! Boost to też podstawa dla kogoś, kto się legitymuje znajomością C++.

Jest takie przysłowie: Nie pamięta wół jak cielęciem był.

Składnia podobna? To dwa całkiem różne języki o zupełnie innym podejściu, pisanie w C# na sposób z C++ to jeden z największych możliwych błędów. Poza tym od czego jest takie Qt? Bardzo wygodne programowanie (nie tylko GUI), przy tym przenośność.

Prawda jest taka, że w tworzeniu aplikacji w C# więcej się klika aniżeli pisze, skoro pisał do tej pory w okienkach to takie przejście i tak będzie dużym szokiem. Obojętnie co wybierze, ale później może mieć lepsze przejście do XNA jeżeli marzy mu się programowanie gier.

Tak, wiem o tym że dużo przedemną, bo właśnie czuję że jak by przyszło co do czego, zaprogramować program z informacij które już posiadam, wątpie żeby mi się to dobrze udało, nie czuję się jeszcze na siłach aby płynnie pisać takie kody, ale właśnie chce sobie to doszkolić, myślę że zakupię książkę, Symfonia C++ Standard, bo aktualnie posiadam starą wersję symfonii.

A i jeszczę się zapytam, czy w tej symfonii standard są jakieś ćwiczenia np. na końcu każdego rozdziału tak żeby poćwiczyć?
Czy nie ma tak jak w poprzedniej części?

A i jeszczę się zapytam, czy w tej symfonii standard są jakieś ćwiczenia np. na końcu każdego rozdziału tak żeby poćwiczyć?
Czy nie ma tak jak w poprzedniej części?

Tak są ćwiczenia - i jeżeli Ci się podobała to nowe wydanie też polubisz, jest też dużo więcej przykładów. Pasja C++ może być również.

wilku002 napisał(a)

Co do tych programów na zlecenia, to wątpię żebym dał radę:P

Oh bez kompleksów, na pewno będziesz lepszy od ciapatych...

Co do zlecen to pewnie rady by nie dal bo pol roku to malo ale... zlecenia sa naprawde rozne :] od kolosalnych wymaga po bzdury studentow xD ( sami wiecie jak to niektorzy studenci na infie :x ) a wiec poziom trudnosci zlecen jest rozny :]

a co to za moda że się legitymuje człowiek ilością przeczytanych tutoriali i mówi że umie podstawy. Chłopie że np. przeczytałem książkę o mikrokontrolerach avr to nie czuje się mocnie.Pokaż mi swój kod to powiem ci kim jesteś.

ale właśnie chce sobie to doszkolić,

bierzesz jakiś projekt otwierasz dokumentację i jedziesz. To nie polega na przeczytaniu n-tomów symfonii

revcorey napisał(a)

a co to za moda że się legitymuje człowiek ilością przeczytanych tutoriali i mówi że umie podstawy. Chłopie że np. przeczytałem książkę o mikrokontrolerach avr to nie czuje się mocnie.Pokaż mi swój kod to powiem ci kim jesteś.

ale właśnie chce sobie to doszkolić,

bierzesz jakiś projekt otwierasz dokumentację i jedziesz. To nie polega na przeczytaniu n-tomów symfonii

Do autora tematu:
Nie wiem, ale mam wrażenie, że niektórzy by Cię tutaj pobili, za to że napisałeś, że nauczyłeś się podstaw, a jeszcze własnego systemu nie napisałeś. Kiedyś podstawy to faktycznie były podstawy...

ploki napisał(a)

revcorey napisał(a)

a co to za moda że się legitymuje człowiek ilością przeczytanych tutoriali i mówi że umie podstawy. Chłopie że np. przeczytałem książkę o mikrokontrolerach avr to nie czuje się mocnie.Pokaż mi swój kod to powiem ci kim jesteś.

ale właśnie chce sobie to doszkolić,

bierzesz jakiś projekt otwierasz dokumentację i jedziesz. To nie polega na przeczytaniu n-tomów symfonii

Do autora tematu:
Nie wiem, ale mam wrażenie, że niektórzy by Cię tutaj pobili, za to że napisałeś, że nauczyłeś się podstaw, a jeszcze własnego systemu nie napisałeś. Kiedyś podstawy to faktycznie były podstawy...

a jaki to problem wiedzieć co to klasa abstrakcyjna itd.? Problem to jest złożyć to wszystko do kupy, sporo osób ma przeświadczenie że przeczytanie tutoriala/książki to już wszystko,a to jest poważny błąd w rozumowaniu. Tak tutoriale/książki to przydatna rzecz ,ale one dają tylko a może aż ogólne rozeznanie w temacie.

a jaki to problem wiedzieć co to klasa abstrakcyjna itd.?

Nie pamięta wół... ;)

Problem to jest złożyć to wszystko do kupy, sporo osób ma przeświadczenie że przeczytanie tutoriala/książki to już wszystko,a to jest poważny błąd w rozumowaniu.

To przecież pyta co dalej - napisałeś mu dokumentację+projekt - może napisz przykładowe do których ma niby zajrzeć, zobaczy i jak się rozezna to wtedy uzna czy warto kupować książki, czy iść wykonywać zlecenia...

Właśnie widzę że mnie tu wszyscy jeżdżą.
Nie piszę że przeczytałem dużo książek itp itd i umiem zrobić własny system operacyjny, ale pisałem że przeczytałem troche literatury, nauczyłem się tego, i teraz chcę sobie to utrwalić, douczyć się tego bo na pewno wszystkiego nie pamiętam.

wilku002 napisał(a)

pisałem że przeczytałem troche literatury, nauczyłem się tego, i teraz chcę sobie to utrwalić, douczyć się tego bo na pewno wszystkiego nie pamiętam.

To brzmi lepiej niż "Aktualnie skończyłem naukę programowania obiektowego".
Bo Ty ją dopiero zacząłeś ;)

Skoro uważasz, że zapoznałeś się już z teorią, czy na razie starczy Ci literatury, to weź się za praktykę.
Napisz swój kalkulator, menedżer plików, przeglądarkę - na pewno wiele się w ten sposób nauczysz.

ta, pisz programy programy i programy, teraz to wymyśl sobie coś co chcesz napisać (na porządną grę z grafiką to za wcześnie) i to zrób, ukończysz parę projektów (na początek takich po kilka plików z kodem), to sam przekonasz się ile doświadczenia nabrałeś, każdy kolejny projekt to nowe problemy do rozwiązania, czyli nowe doświadczenie...

przy czym od razu powoli zapoznawaj się z bibliotekami do GUI (bo bez umiejętności napisania gui jesteś silny newbie), wybierz sobie jedną której będziesz generalnie używał, która ci najbardziej przypadnie do gustu...
mówisz gry... ekm, chociaż tu też są różne "biblioteki", też musiałbyś porozeznawać się w temacie i wybrać co ci najbardziej odpowiada

a programowania (nawet pod względem składni, nie tylko umiejętności tworzenia algorytmów) to uczysz się cały czas, ja pomimo że programuję w C++ już (dopiero?) kilka lat, to ostatnio nie wiedziałem (składniowo) jak zadeklarować przyjaźń z szablonem klasy xd i musiałem szukać, ale oczywiście takie problemy to nie problemy jak potrafi się szukać i wie gdzie, chwila i sprawdziłem, nie mniej jest to tak, że im więcej wiesz, tym więcej wiesz, że nie wiesz xd