Cześć,
zastanawiam się w jaki sposób rozwiązujecie problem z przygotowaniem środowiska przed nowym projektem.
Przykładowo: mamy w firmie kilku programistów. Za każdym razem jak któryś z nich rozpoczyna projekt chcielibyśmy postawić mu kopię produkcyjnego środowiska (jedna maszyna witrualna) z ograniczoną ilością danych (przykładowo po kilkaset rekordów, tak żeby mógł testować, ale żeby nie tracić zbyt dużo zasobów).
Jak podejść do takiego zagadnienia?
Możesz zrobić obraz wirtualnej maszyny i po prostu trzymać gdzieś w sieci. Jak ktoś potrzebuje, to kopiuje sobie to lokalnie.
Juhas napisał(a):
Możesz zrobić obraz wirtualnej maszyny i po prostu trzymać gdzieś w sieci. Jak ktoś potrzebuje, to kopiuje sobie to lokalnie.
Myślałem o czymś takim. Pytanie jak wtedy wygląda kwestia z licencjami na WindowsServer, SqlServer etc.?
virtualki w czasach kontenerów :D? docker-compose up i mamy całe środowisko postawione, i wcale nie trzeba później używać dockera na produkcji.
I na wszystko trzeba mieć licencje, bez różnicy czy to sql server w wirtualce czy kontenerze, aczkolwiek istnieje wersja sql servera darmowa do devlopmentu.
Najbardziej popularnym rozwiązaniem jest nierobienie niczego. Sprawdza się od lat więc może to jest idealna droga? :D
kobi55 napisał(a):
Cześć,
zastanawiam się w jaki sposób rozwiązujecie problem z przygotowaniem środowiska przed nowym projektem.
Przykładowo: mamy w firmie kilku programistów. Za każdym razem jak któryś z nich rozpoczyna projekt chcielibyśmy postawić mu kopię produkcyjnego środowiska (jedna maszyna witrualna) z ograniczoną ilością danych (przykładowo po kilkaset rekordów, tak żeby mógł testować, ale żeby nie tracić zbyt dużo zasobów).
Jak podejść do takiego zagadnienia?
Szczerze mówiąc nie kumam co masz na myśli :) U mnie nie ma takich cudów jak maszyny wirtualne tylko dockery na których stawia się różne SQL, Kafkę, ELK, Cassandre etc