Cześć. Mam zamiar tak na mega poważnie wziąć się za robotę i nauczyć się jakiegoś języka do takiego stopnia, żebym mógł cokolwiek sobą reprezentować.
Do tej pory popisałem trochę w ASP.NET MVC i rozumiem mechanike, lecz pewnie miliony funkcji jeszcze przede mną nieodkrytych i clearcodeem bym tego nie nazwał, ale jakieś tam doświadczenie mam.. Co do C# to mam bardzo mocne podstawy - rozumiem wszystkie pojęcia programistyczne i jestem w stanie spokojnie między nimi się poruszać. Brakuje mi tylko wiedzy o takich pojęciach stricte c#, takich fajnych smaczkach ;) Pytanie moje jest takie:
Jak powinienem się mniej więcej ukierunkować nauką? Jako starsi i bardziej doświadczeni koledzy z pewnością będziecie mogli mi w tej kwestii coś doradzić. Mam zakupione 3 kssiążeczki: c# w pigułce 6.0, ASP.NET MVC 5 Freemana oraz c# rusz głową.
Jak powinienem się kierować? Uderzać w ASP.NET na maksa czy raczej pisać np sobie powoli aplikacje okienkowe w windows forms?