Jeżeli dobrze zrozumiałem, to pomysł jest taki:
Mając X instancji aplikacji, zamiast próbować wycisnąć nie wiadomo jaką wydajność z bazy cięższymi query,
to rozkłada się niektóre query na instancje aplikacji (client side evaluation) i dzięki temu łatwiej jest to skalować, bo
a) większa kontrola nad kodem niż nad db
b) kontrola nad ilościom instancji oraz łatwiej dorzucić instancje aplikacji niż instancje bazy
c) kontrola nad workloadem per instancja
Ktoś coś takiego robił?