IMO w WebFormsach przy czymś dużym można się trochę zamieszać, a MVC jest dobrym inżynieryjnie podejściem. Długo robisz zaplecze by potem z niego ładnie i składnie korzystać. A webformsy to takie robienie czegoś na szybko bez dużej dozy myślenia jak to wyjdzie. Oczywiście opisuję to hiperbolicznie, żeby było wiadomo o co chodzi.
Po co są wzorce projektowe i projektowanie oprogramowania?
Pamiętam jak kiedyś się na tabelkach www robiło, później zaczęto przechodzić na div'y, css itd.. Było mi to nie w smak i jakoś tak tego nie lubiłem. Bo to zmiany, trochę inne podejście co nieco poduczyć się trzeba było. Ostatecznie eureka, nie muszę mówić co było lepsze.
P.S. Znacie to cudowne uczucie jak przemyśleliście jak aplikacja ma wyglądać, użyliście trochę sprytnych myków i wzorców, że na koniec ładnie się wszystko harmonijnie spajało i aż miło było dalej rozbudowywać aplikację? No wlaśnie. A znacie to uczucie, gdzie rozwijanie aplikacji to katorga i przebudowywanie tysięcy linii wcześniejszego kodu i wręcz łatanie wszystkiego oraz nie życzenie najgorszemu wrogowi by musiał kod jeszcze kiedyś ruszyć i coś nawet małego dodać, zmienić?