Szukam kursu dla swojej żony, która jest polonistką i ze względu na ukończenie mocno niepraktycznych studiów, ma problem ze znalezieniem dobrej pracy. W związku z tym, postanowiłem ją przekwalifikować do wsparcia aplikacji biznesowych czy helpdesku,co jej się nawet spodobało.
Ja osobiście pracuję w IT, zajmuję się bazami danych już od ponad 10 lat, programuję, więc mam już jakieś pojęcie, a tłumaczę strasznie chaotycznie, więc ja jej nie przeszkolę. Boję się również że mogę sam źle wybrać kurs bo to co dla mnie proste to ona słyszy o tym pierwszy raz. Czy ktoś może zna jakiś dobry kurs o bazach danych lub SQL - najchętniej videoturtorial i najlepiej po polsku, bo dziewczyna zna angielski ale wolę żeby dobrze wszytko na początku zrozumiała.
Skoro pierwszy raz slyszy to Zelent (obecnie bodajze PasjaInformatyki) tlumaczy lopatologicznie, tak jakby przedszkolaki mialy sie od niego uczyc wiec powinno byc dobrze
Ale kursu C++ tam nie ruszajcie bo nie jest najlepszy
Spróbuj kursów tego Pana - https://videopoint.pl/autorzy/przemyslaw-starosta,przemyslawstarosta.htm
Jakiś czas temu przypominałem sobie SQL oraz PL/SQL z jego wideo. Tłumaczy wszystko bardzo zrozumiale, a jak jesteś obok to na spokojnie wytłumaczysz żonie jak czegoś nie zrozumie. A jak z jego kursów nie będzie w stanie pojąć to pomyśl czy jest sens wypychania jej do tego nieszczęsnego IT na siłę...
Nauczycielką nie chce zostać?
Po 10 lat nie umiesz wytłumaczyć podstaw ? A co gorsza nie umiesz szukać informacji w internecie ? Ciekawa jestem powodu dla którego oszukujesz.
Dzięki - faktycznie kurs Zelenta wydaje się dosyć prosty, gosc dobrze tłumaczy a do tego kurs jest za free na Youtubie.
A co do pytania violetty90, to tak jest, ze po jakimś czasie zaczyna Ci się wydawać proste to co jest trudne i utrudnia to przekazywanie wiedzy. Kiedyś nawet uczyłem na kursach podtsaw komputera, ale jakoś z moją Panią mi nie wychodzi, poza tym wolę żeby tez sama pracowała, w końcu w IT trzeba się ciągle rozwijać.