Siemaneczko,
człowiek, żyje sobie spokojnie, dba o higienie... komputera a tu nagle takie jedno coś, co potrafi popsuć ci plan dnia. Korzystam z IBExperta Personal Edition i od rana głowię się nad tym, dlaczego w %allusersprofile% po uruchomieniu IBExperta pojawia się folder o nazwie 3lcCUMiGy, a w nim ukryty plik PCG.LI6. Pojawia się i nie znika. Jak go usunę to wraca wraz z kolejną instancją IBE. Sprawdzałem na kilku komputerach, zawsze to samo. Jak odbieram uprawnienia do folderu to IBE nie wstaje. Oczywiście historia zaczyna się dzień wcześniej od zlokalizowania tego folderu z tym plikiem i wygooglowania, że są trojany bankowe o tej samej nazwie. Niestety google nie posiada w pamięci zapytań o nazwę 3lcCUMiGy. A może słabo szukałem. Po dacie utworzenia na nowo tego pliku udało mi się to powiązać z IBExpertem.
Nie wiem co mam zrobić. Do producenta poszło zapytanie, ale nie odpowiadają. Niech mnie ktoś uspokoi i powie że wśród informacji którymi ostatnio podzieliła się ze światem wikileaks nie było nic o hk software. Mam nadzieję, że mnie jakiś rusek przez pół roku nie śledził.
To co? Kto założy maskę?
Pozdrawiam
Tygrysia Maska, póki co