Olimpiada Informatyczna w rok

0

Dobry Wieczór ,
Obecnie jestem w klasie 2 liceum i zastanawiam się nd wystartowaniem w OIu w przyszłym roku. Nigdy się algorytmiką nie interesowałem , więc z przykrością stwierdzam że zadania z OIa stanowią dla mnie swego rodzaju wyzwanie. Przetestowałem swoje zdolności z kolei na zadaniach z OIGa i nie miałem większego problemu z 1 i 2 etapem, za to z zadaniami z 3 już pewien problem był - umiałem rozwiązać cześć ale większość była dla mnie po prostu za trudna. Jest sens się pakować w przygotowania do OIa mając tylko rok do poświęcenia? Jak tak to jaką taktykę przygotowań przyjąć? Czy może lepiej sobie darować i dalej siedzieć nad tym co się robiło wcześniej ?

0

Czy jest sens, to już musisz sam sobie odpowiedzieć. Moim zdaniem tak, OI to fajna zabawa, awans do finału daje wiele radości, możliwość poznania ludzi i wciągnięcia się w algorytmikę na dłużej (bo potem jest AMPZZ, PA i inne). Osobiście bardzo miło wspominam OI, co roku przeglądam niebieskie książeczki i czasami rozwiązuję zadanka.

Jeżeli chodzi o przygotowanie w jeden rok, to nie da się jednoznacznie odpowiedzieć. Na pewno jest to możliwe, sam "zrobiłem finał" przygotowując się do niego przez niecałe dwa miesiące, ale dużo zależy od wcześniejszego doświadczenia. Ja stosunkowo dużo pisałem w gimnazjum, przy czym w tamtym okresie nie uczyłem się algorytmów, a dochodziłem do nich sam, dopiero przygotowując się do OI dowiedziałem się, że sporo z nich ma nazwy. Z pewnością bardzo pomogła mi umiejętność klepania brutów i w miarę dobre ogarnięcie matematyczne, ale niektóre algorytmy pierwszy raz implementowałem dopiero na zawodach. Jeżeli chodzi o sam okres przygotowań, to obejrzałem filmiki z WAS, przeczytałem chyba wszystkie niebieskie książeczki, wykułem na pamięć trochę kodu (algorytmy tekstowe, grafowe, trochę struktur danych), teraz pewnie dorzuciłbym książkę Competitive Programming i regularne startowanie w zawodach internetowych. Rok to dużo czasu, z drugiej strony te moje dwa miesiące były tak intensywne, że pewnie normalnym trybem robiłbym to co najmniej trzy razy dłużej.

No i pozostaje jeszcze kwestia szczęścia. OI ma wysoki poziom i zadania nie są łatwe, trafiają się roczniki, gdy do finału wystarczy zdobyć 15% wszystkich punktów, więc nawet będąc dobrze przygotowanym można sromotnie polec.

0

Mam taką książkę W poszukiwaniu wyzwań. Przesłał mi ją kiedyś prof. Diks, bo tego nie ma w sprzedaży. Jest wymieniona jako literatura do OI. Są to zadania z omówieniami. Oprócz tego notki o autorach zadań. U mnie się marnuje, mogę odstąpić -> priv.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1