dwa obiekty obracajace sie jeden w okolo drugiego

0

powiedzmy ze slonce i ziemia,

mamy masy

mamy wzor na przyciaganie f=G*( mM / (R*R))

mamy jakas tam predkosc ziemii i odleglosc od slonca

dla uprodszczenia pomijamy ruch slonca

no i teraz pytanie bo jak walne to do programu to za chiny ludowe nie zobacze jak ziemia leci po elipsie w okol slocna tylko leci sobie gdzies tam kajs tam co robie zle co musze dodac zeby ruszalo to sie po takim jajowatym kole i z niego nie uciekalo ani nie wpadalo do srodka

0

wlasnie nie moge pojac jak sila dosrodkowa dziala niby skierowane to do srodka ale z czego to sie bierze przeciez jak cos leci po okregu to ja bardziej widze odsrodkowa sile wypychajaca z okregu a nie wpychajaca bo niby skad obracajace siecialo wokol drugiego ma na niego jeszcze spadac ;F dlatego post napisalem ze nie kaman o co biega

0

Siła odśrodkowa jest złudzeniem. Ciało dąży do poruszania się prosto (do czego, przy braku oporów, nie potrzebuje żadnej siły). Zauważ że „prosto” to wcale nie „od środka”, choć rzeczywiście „z dala od środka”.
Potrzebna jest siła DOśrodkowa, która nieustannie zakręca tor ruchu w kierunku środka obrotu.
@...: jeśli nadasz Ziemi prędkość i kierunek początkowy, i będziesz ją nieustannie przyciągał w kierunku Słońca, powinieneś dostać ładną orbitę. Przy czym okno jest niewielkie: trochę więcej i uleci, trochę mniej i po spirali spadnie na Słońce.

0

Witam

Gdyby siła dośrodkowa ( w tym przypadku jest nią siła grawitacja ) równoważyła się z siłą "odśrodkową"
to mielibyśmy do czynienia wyłącznie z ruchem po okręgu ( przez cały czas trwania tego ruchu ).
Z ruchem po trajektorii eliptycznej mamy do czynienia dlatego, że te siły nie zawsze się równoważą.
Z drugiego prawa Keplera wynika, że im dalej poruszający się obiekt ( np. planeta ) znajduje się
od źródła siły grawitacji, tym mniejszę ma prędkość ruchu ; im bliżej się znajduje, tym prędkość
jego ruchu się zwiększa. Kiedy obiekt ( np. planeta ) jest bardziej oddalony, tym bardziej przeważa
dośrodkowa siła grawitacja ( ponieważ przy mniejszej prędkości ruchu maleje siła odśrodkowa ). Obiekt
zaczyna wówczas być ściągany ku źródłu grawitacji ( np. ku Słońcu ). Ta "ściągająca" siła grawitacji
przyspiesza ruch obiektu, a ponieważ działa "ukośnie", zatem przyspiesza również jego prędkość ruchu
po orbicie. Prędkość ta jest największa, kiedy obiekt ( np. planeta ) znajduje się najbliżej źródła
grawitacji ( np. gwiazdy ). Wówczas przeważa siła odśrodkowa i obiekt odlatuje na nieco większą odległość,
stąd jego orbita chwilowo i lokalnie wydłuża się. Więcej na ten temat :

http://www.iwiedza.net/wiedza/130.html

http://www.fizykon.org/grawitacja/grawitacja_orbity_eliptyczne.htm

Szczególnej uwadze polecam link :

http://matematyka.pl/38675.htm

( Na tym forum ktoś też się zmagał z podobnym problemem ).

                                                                    Pozdrawiam
                                                                    
                                                                      JK
0

Rozwijając trochę wypowiedź poprzednika: jeśli ktos ma wątpliwości to do napisania takiego symulatora musisz rozwiązywać równanie różniczkowe ;)

0

Z drugiego prawa Keplera wynika,

Z całym szacunkiem dla p. Keplera, jego prawa sa wtórne i wynikają po nn przekształceniach z mechaniki Newtona, wzorów na siłę grawitacji i geometrii.
Nie na Keplerze trzeba się opierać pisząc symulator.

0

Witam,

Z faktu, że jakieś prawa są wtórne, nie wynika, że nie warto z nich korzystać. Inżynier - elektronik
projektujący antenę radiową będzie korzystał z gotowych, "inżynierskich" wzorów "antenowych" bez
potrzeby odwołowywania się do fundamentalnych równań Maxwella. W tym przypadku drugie prawo Keplera
podpowiada, że warto szukać rozwiązań typu "oscylator harmoniczny" ( okresowa zmiana odległości do
źródła siły grawitacyjnej ). Korzystanie z prawa Keplera nie wyklucza przecież korzystania z mechaniki
Newtona, reguł geometrii, itp.

                                                                 Pozdrawiam
                                                                 
                                                                  JK
0

dalej nic nie rozumiem :S

0

No to po co zabierasz sie za pisanie symulatora zjawiska fizycznego którego nie rozumiesz? To trochę bez sensu ;] Tutaj masz przykład podobnych zadań do tego które chcesz rozwiązać (właściwie ten model planeta-gwiazda też tam jest ;) ), ale masz tam z reguły podane juz równania które opisują dane zadanie, wystarczy napisać program które je rozwiązuje.
http://www.icsr.agh.edu.pl/~kzajac/dydakt/mownit/lab4/mownit-zad-ode.pdf
http://www.icsr.agh.edu.pl/~kzajac/dydakt/mownit/lab6/pde_mownit_time.pdf

0

zaden z tych wzorow sie nie przydaje na start

0

To się zapoznaj z numerycznym rozwiązywaniem równań różniczkowych.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1