Prawda jest taka, że problem jest nie jest bardzo trudny, ale za to trochę skomplikowany (w sensie, że trzeba trochę dużo wzorów poużywać).
Wszystko spowodowane jest uwzględnianiem wszystkich warunków brzegowych, a jest ich trochę w przypadku trójkąta i odcinka:
- przecięcie prosta zawierająca odcinek i płaszczyzna zawierająca trójkąt
- odległość punktów końców odcinka od płaszczyzny zawierającej trójkąt.
- odległość prostej zawierającej odcinek od prostych zawierających boki trójkąta.
- odległość punków odcinaka od prostych zawierających boki trójkąta.
- odległość miedzy końcami odcinka a wierzchołkami trójkąta.
Oczywiście do tego dochodzi jeszcze ustalenie, który z tych przypadków należy zastosować.
Jest trochę uciążliwego liczenia, co jest zniechęcające, ale jak się zna algebrę, której uczą na ścisłych kierunkach to nie powinien być to problemem.