Wiem że temat raczej wybiega poza moją wiedzę i umiejętności, i bynajmniej nie pytam jak coś takiego osiągnąć tylko czy w ogóle da się coś takiego zrobić?
Mianowicie czy jakiś program, uruchomiony na maszynie wirtualnej (windows -> maszyna wirualna -> drugi windows) ma jakąkolwiek możliwość ingerowania w system nadrzędny: jakieś zmiany w pamięci ram, bezpośrednie odwołanie się do sektorów dysku, etc?