Wybór technologii

0

Znam podstawy Javy/C# teraz dalej nie wiem co wybrać webową Jave i JEE czy ASP.NET MVC, w javie przeraża mnie trochę ilość frameworków, a oferty pracy w javie przerażają ilością różnych skrótów w wymaganiach...

EJB podobno jest trudne do przyswojenia w przeciwieństwie do .NET...??

Której technologii można szybciej i łatwiej się nauczyć waszym zdaniem ? (tak, żeby można było myśleć o jakimś stażu)
Czy miejsce zamieszkania ma znaczenie ? np Kraków/Rzeszów
Co sprawiło, że wybraliście daną technologie od razu widzieliście z czym chcecie wiązać swoją przyszłość ?

0

Proponuję ci dalszy rozwój w Javie. SE to podstawa, często zdarza się też EE. Ofert pracy jest dość sporo. Frameworków owszem, jest sporo, ale najczęstszy jest Spring i to od niego trzeba by zacząć.

0

@niezdecydowanyNie plusem javy jest to że tych frameworków jest tak dużo ;) Jak ci się jeden nie spodoba to wskoczysz w inny. W przypadku .net takiej opcji nie masz ;]

0

Nauczenie się frameworka to kwestia kilku dni, więc ja bym się nawet nie przejmował tym, że w jakimś ogłoszeniu wymagają frameworka X a Ty znasz tylko Y. Ważniejsze jest, żebyś miał jakieś doświadczenie webowe, poza tym wiedza o bazach danych (SQL, JDBC, JPA) to podstawa. Ja bym tutaj zaczął od Javy EE to taki jakby "core" wśród rzeczy webowych. Osobiście wydaje mi się, że Java jest prostsza i łatwiejsza od .NETa, skoro z pojedyńczych klocków .NETowych robią całe przedmioty na studiach, a Javę EE da się streścić w jednym :).

0

@axxxxx miałeś całą Javę EE w jednym przedmiocie na studiach? Srsly? CDI, JPA, EJB, WS (JAX-WS, JAX-RS), JMS, JSTL/JSF i to wszystko w 15 tygodni? Rozumiem że po jednej laborce z każdego? Tak to można i .net cały "przerobić"...

0

Nie no przesadziłem mocno :P ale większość z tych rzeczy była (oczywiście nie zagłębialiśmy się w jakieś zaawansowane opcje).

0
axxxxx napisał(a):

Nauczenie się frameworka to kwestia kilku dni

Nazwy czy rozwinięcia skrótu?

Osobiście wydaje mi się, że Java jest prostsza i łatwiejsza od .NETa, skoro z pojedyńczych klocków .NETowych robią całe przedmioty na studiach, a Javę EE da się streścić w jednym :).

No tak, to faktycznie jest argument ostateczny.

2

Python - that's all what you need.

http://python.org/

0
Mawrecki napisał(a):

Python - that's all what you need.

http://python.org/

Wybierz Pythona i pożegnaj się z refaktoryzacją :]

0

@Wibowit - probowales IDE JetBrains (ci od IDEA, maja specjalne ide PyCharm - swietne) do Pythona? Moim zdaniem dziala calkiem sensownie, refaktoring rowniez jest. Python ma swoje zastosowania, nie jest do wszystkiego, ale nie mozna mowic ze jest skryptowy == ujowy.

0

Cały czas praktycznie używam IntelliJa od jakiegoś czasu (ponad pół roku). PyCharma nie używałem, ale wtyczka do Pythona w IntelliJu chyba się tak mocno nie różni? Problemy z refaktoryzacją i ogólnym wsparcie IDE miałem i w Pythonie i w JavaScripcie.

0

@mućka ja korzystałem dość sporo z PyCharma i jest niewyobrażalna różnica pomiędzy refaktoringiem kodu Javowego w IntelliJ a tym co się do zrobić dla pythona ;) Głównie dlatego ze jest python jest dynamicznie typowany. Co prawda pycharm pozwala w docstringach deklarować typy zmiennych i tym samym "włączyć" statyczną analizę kodu, ale jednak to jest cały czas mało.
Wydaje mi się ze python jest po prostu mało Enterprise Ready, co nie zmienia faktu że jest fajnym językiem.

BTW ciekawi mnie czy ktoś w jakimś produkcyjnym dużym kodzie w pythonie korzysta z duck typingu. Bo o ile idea jest ciekawa, a tyle nie wyobrażam sobie modyfikowania takiego kodu. To jest przecież bomba zegarowa. Zmieniam nazwę metody w jakiejś odosobnionej klasie, a tu mi się system za tydzień wysypuje w miejscu z d**y bo ktoś gdzieś korzystał z faktu że dwie klasy miały taką samą nazwę metody :D I jeszcze nie da się tego sprawdzić jeśli nie mam testów jednostkowych ze 100% statement coverage (no bo muszę przejść każdą możliwą ścieżkę kodu żeby się upewnić ze nie poleci jakis runtime exception)

0
Shalom napisał(a):

BTW ciekawi mnie czy ktoś w jakimś produkcyjnym dużym kodzie w pythonie korzysta z duck typingu. Bo o ile idea jest ciekawa, a tyle nie wyobrażam sobie modyfikowania takiego kodu. To jest przecież bomba zegarowa.

Dokładnie, z tego powodu Twitter porzucił Ruby na rzecz Scali i Javy. Najpierw próbowali dorzucić dodatkowe checki w kodzie, oczywiście cuda były dobre w Betlejem, nie pomogło.

0
yhy napisał(a):
Shalom napisał(a):

BTW ciekawi mnie czy ktoś w jakimś produkcyjnym dużym kodzie w pythonie korzysta z duck typingu. Bo o ile idea jest ciekawa, a tyle nie wyobrażam sobie modyfikowania takiego kodu. To jest przecież bomba zegarowa.

Dokładnie, z tego powodu Twitter porzucił Ruby na rzecz Scali i Javy. Najpierw próbowali dorzucić dodatkowe checki w kodzie, oczywiście cuda były dobre w Betlejem, nie pomogło.

Nie przerzucił się całkowicie, tylko stronę beckendową zmienili, całe API i UI dalej jest obsługiwane przez Ruby. I nie było to spowodowane trudnościami z duck typingiem, a wydajnością.

Ogólnie uważam, że jeśli ktoś potrafi używać duck typingu to nie będzie płakał nad statycznym typowaniem, wręcz przeciwnie, często będzie doceniał możliwości "statycznego" wirtualizmu. Poza tym, dzięki takiemu podejściu możliwe jest wiele bajerów niedostępnych w językach statycznie typowanych, jak np. jbuilder.

0

@Shalom - co korzysta z duck typingu? Np. mercurial, rozproszony, dosc popularny system kontroli wersji podobny do gita. Wiem bo jest tam tez troszke mojego kodu.

0

W sumie dla mnie lepsze sa buildery w Groovy: http://groovy.codehaus.org/gapi/groovy/json/JsonBuilder.html. Jest ich wiele: XML, HTML, JSON, MBeans, Swing, i wiele innych. Sam napisalem 2 dla DSL w projektach w ktorych bralem udzial.

0

Ale zeby byc sprawiedliwym, buildery sa mozliwe i w Ceylonie, i w Kotlinie (2 nowe, nieskonczone jezyki na JVM), a oba sa statycznie typowane. Na przyklad:
http://confluence.jetbrains.com/display/Kotlin/Type-safe+Groovy-style+builders

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1