Zakup laptopa do 5000zł

0

Hej. Jestem osobą niepełnosprawną i dostałam dofinansowanie na zakup komputera. :) Znam się bardziej na software, niż hardware, a dodatkowo nie interesuję się za bardzo nowościami sprzętowymi, więc nie wiem, co jest obecnie najlepsze Dlatego proszę Was o pomoc. Potrzebuję laptopa, moje wymagania zamieszczam poniżej.

Zastosowania mojego przyszłego laptopa:

  • odpalanie wirtualnych maszyn (2-3)
  • czasami oglądanie filmów, muzyka przy pracy
  • niezawodność, cicha praca, niskie temperatura, szybkość działania
  • wytrzymałość na długą pracę (po 12-14h dziennie), wytrzymała bateria
  • matryca 15' albo nieco większa
  • ważne, aby był lekki (wagowo), żebym mogła go udźwignąć sama
  • bardzo ważne: żeby nie miał problemu z obsługą linuksa, jakiegoś z debianowatych najchętniej, np. Ubuntu, Kubuntu, Mint,..
  • późniejsze możliwe modyfikacje komputera bez potrzeby wymiany przy tym połowy części (np. żeby przy spaleniu grafiki nie trzeba było wymieniać całej płyty ...)
  • WiFi, połączenie kablem
  • uruchamianie wielu IDE na raz (Netbeans, Code::Blocks, Visual, ...)
  • możliwy LANboot i USBboot
  • jakaś nagrywarka, która posłuży dłużej
  • spora ilość RAMu (żebym nie musiała po niedługim czasie dodawać)

Słyszałam, że komputery firmy DeLL są bardzo dobre i nadają się na lata, i najchętniej DeLLa chciałabym zakupić Proszę o pomoc, chciałabym, aby ten komputer mi naprawdę długo posłużył, bo raczej nie będę miała możliwości go szybko wymienić/zmodernizować (brak kasy;/)

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi :)

2

Wszystko poza wagą (i grafika tam chyba jest zintegrowana, ale to akurat żaden problem, to nie czasy GF 8****) spełnia Dell Precision (oddzielne chłodzenie na CPU i GPU, cudo), jedynie z ceną będzie problem, gdyż topowe konfiguracje to lekko licząc dwa razy więcej. Nie patrz jednak na cenę na stronie Della - od nich dostaje się spore (~15%) rabaty u handlowca, do tego można je kupić o wiele taniej z outletu, wymaga to jedynie nieco "polowania". Są też ludzie, którzy handlują outletami, w obu przypadkach dostaniesz "normalną" fakturę. Dell ma też NBD które bije na głowę wszelkie inne formy serwisu.

Jeśli to za dużo lub nie chce Ci się szukać, to popatrz na Latitude, też jest niezłe, też może mieć NBD. Poza Dellem - HP z Elitebookiem (Probooków nie widziałem nawet na żywo, ale tu często pojawiają się zastrzeżenia i problemy), często można dostać w śmiesznych cenach niezłe modele, zwłaszcza, jeśli nie potrzebujesz IPSa (kwoty rzędu 3k pln).

Wszystko inne to będzie stopień niżej, niemal żaden konsumencki plastik nie umywa się do nich, są niektóre modele które są niezłe, ale jednak to nie to. Przy stacjach roboczych masz też możliwość dokupienia stacji dokującej, fajna sprawa. Jeśli zastanawiasz się nad 17' to pamiętaj, że to jest kompletnie amobilne, nadaje się do przewiezienia samochodem, nic więcej.

Edit: a no tak, zapomniałęm o ThinkPadach, też może mieć serwis on-site, jednak nigdy nie przypadły mi do gustu, ale to indywidualna kwestia, trzeba "obmacać".

1

Za 5k to laptopa szybko wymieniać nie będziesz miała potrzeby, szczególnie nie zmieniająć tego, co na tym laptopie robisz.

Też szczerze polecam DELL-a, naprawdę niezły sprzęt (pomijając te najtańsze), jestem w szoku jak cichy jest DELL, na którym pracuję w pracy - a nawet po pozostawieniu go na kocu - ani trochę nie zaczyna się grzać - jednocześnie jest to (w miarę, bo to raczej średnia półka) mocny sprzęt, jeżeli trzeba z niego trochę mocy wycisnąć.

A tak poza tematem: Ciekawi mnie wypisywanie wymagań typu: 3 maszyny wirtualne, a potem zaznaczanie, że ma się nadać do filmów i muzyki :P wifi i gniazdko ethernet to jak amen w pacierzu

A, w sumie jeszcze przejadę Twoje wymagania odnosząc się do della, na którym mam przyjemność pracować (a, że w firmie co chwila dokupuje sie nowy sprzęt - też della - mam podstawy, by sądzić, że kolejne modele też cechują te cechy):

  • cichutki i się nie grzeje - wspominałem, jednocześnie jest w nim moc
  • "długa praca na baterii" - hm, przy leniwym klikaniu 4h, ciężko chyba będzie Ci znaleźć laptopa, który będzie Ci dźwigał 12h 3 maszyny wirtualne. jest 2013 ale ludzkość jeszcze nie dotarła do czegoś takiego jak dobra bateria, która nie jest wielka i ciężka
  • dell ten z pracy jest zadziwiająco lekki. nie ważyłem, ale jakbym go wsadził do plecaka zamiast mojego domowego kompa, to bym myślał, że nie wziąłem komputera
  • nagrywarka - tutaj widzę problem - parę lat temu napędy optyczne były takiej jakości, że nadawały się do instalacji systemu i ew. reinstalacji za 3 lata - potem się psują - na wszystkich laptopach wszystkich firm coś takiego zaobserwowałem (u znajomych), dziś podejrzewam, że będzie jeszcze gorzej, bo laptopy mają systemy OEM wgrane na ukryte partycje dysku, a linuksy najlepiej instaluje się z pendrive'a. zabawa w nagrywanie do archiwizacji też jest nudna - ale może faktycznie masz taką potrzebę. najlepsze napędy optyczne były lata temu, pięknie nagrywają aż do dziś
  • ramu nie będziesz musiała dodawać o ile nie będziesz zmieniać zadań, które wykonujesz. 12 to minimum przy takiej cenie i wymaganiach. drogie kostki nie są
0
  1. po co osobie niepełnosprawnej przenośny komputer?

  2. Żeby komp nie miał problemów z Linuksem to najlepiej jest wybrać taki, który jest sprzedawany w komplecie z Linuksem. Masz np. takie Delle do wyboru - http://www.ceneo.pl/Laptopy;017P0-249335P8-250095.htm

1
  1. po co osobie niepełnosprawnej przenośny komputer?

W sensie, że osoby niepełnosprawne nie mogą wychodzić z domu, nosić plecaka czy mieć samochodu?

0
Spine napisał(a):
  1. po co osobie niepełnosprawnej przenośny komputer?

To niby każdy niepełnosprawny to obłożnie chory leżący całe życie w łóżku, ewentualnie wędrujący z pokoju do łazienki? Sam znam niepełnosprawnego który ma problemy z chodzeniem, ale mimo to prowadzi własną firmę, zatrudnia nawet parę osób, generalnie żyje jak ci sprawni.

Spine napisał(a):
  1. Żeby komp nie miał problemów z Linuksem to najlepiej jest wybrać taki, który jest sprzedawany w komplecie z Linuksem. Masz np. takie Delle do wyboru - http://www.ceneo.pl/Laptopy;017P0-249335P8-250095.htm

Tam akurat jest tylko jeden Latitude, Vostro i Inspiron to najniższe klasy odpowiednio biznes/konsumenckie, nie da się o nich powiedzieć, że są wytrzymałe, itp. Tu oczywiście wchodzimy w subiektywne odczucia, dla mnie ich jakość wykonania jest nieakceptowalna, dla kogoś innego może być całkiem ok, jak już pisałem, kwestia obmacania. Nie tylko te modele nie mają problemów z linuksem, wystarczy zrobić krótki research na temat danego modelu w sieci, ciężko tu wymieniać każdy dostepny model i jego potencjalne konflikty.

3
Spine napisał(a):
  1. po co osobie niepełnosprawnej przenośny komputer?

user image

Zapewne do tego, żeby mogła go przenosić. Niepełnosprawność nie oznacza braku nóg.

0

Zazwyczaj oznacza ograniczoną sprawność ruchową:
user image
Niepełnosprawny mi się z takim obrazem zazwyczaj kojarzy ;)

2

Czyli uważasz, że znasz potrzeby niepełnosprawnych lepiej niż niepełnosprawni? Nieźle ;)

1
Spine napisał(a):

Zazwyczaj oznacza ograniczoną sprawność ruchową:
user image
Niepełnosprawny mi się z takim obrazem zazwyczaj kojarzy ;)

Ehh u mnie w pracy jest dziewczyna która jeździ na wózku, do pracy śmiga BMW 3, przewozi w torbie laptopa i nie narzeka. Więc litości, chciałeś coś napisać, nie wyszło. Przeproś i spal się ze wstydu.

0
Spine napisał(a):

Zazwyczaj oznacza ograniczoną sprawność ruchową:

To "zazwyczaj" to jakieś 10%.
Przyczyn niepełnosprawności jest dużo więcej, wiele chorób wewnętrznych i tym samym zazwyczaj zupełnie niewidocznych może być przyczyną uznania za osobę niepełnosprawną.
http://www.pzon-tychy.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=7:symbole-przyczyny-niepenosprawnoci&catid=4:procedury-przyjcia-i-rozpatrzenia-wnioskow&Itemid=6

3

Ekhm, nie będę się wypowiadać na temat opinii o osobach niepełnosprawnych. Szkoda, że pomimo całej tej "nagonki" w tv i wszędzie na tolerancję, społeczeństwo ciągle i mimo wszystko jest tak zacofane (na szczęście nie wszyscy, jak widać).

@Spine: Żeby rozwiać Twoje wątpliwości - tak, potrzebny mi komputer mobilny. Skrzynkę mam, ale czasem muszę go gdzieś ze sobą wziąć (uczelnia, praca) (mam problemy z chodzeniem skoro tak Cię to interesuje). Lekko nie jest, ale daję radę (dlatego takim dość ważnym wymaganiem jest lekkość wagowa). Czasem widzę Twoje wypowiedzi na forum, wydajesz się być inteligentnym człowiekiem, a tu takie niemiłe zaskoczenie. Szkoda :(

Wracając do tematu:

@dzek69: bo czasem chciałabym też i jakiś film po pracy obejrzeć ;) a na maszynach sporo rzeczy sobie testuję. Możesz polecić konkretny model?

Bardzo bym prosiła o powrót do dyskusji związanej z tematem ;)

2

Zwróc uwagę aby grafika była od zielonych (Nvidia) mają o wiele lepsze wsparcie dla linuxa niż AMD.
No chyba, że lubisz się pobawić :)

2

Ja mam grafę od AMD i generalnie nie mam problemów. Wszystko działa płynnie i stabilnie na Ubuntu 12.04 64-bit i Radeon HD 5770. Nie ma sprzętowego dekodowania filmów, ale to nie jest jakiś wielki problem - poza tym kilka dni temu AMD udostępniło kod źródłowy sterownika do dekodera filmów i w względnie niedługim czasie i to powinno działać od kopa.

0

Pozostanę jednak chyba przy Lenovo, bo termin zakupu mam krótki, a nie mogę znaleźć DeLLa w odpowiedniej cenie i parametrami w mojej okolicy (i ciężko idzie się dogadać z niektórymi sklepami...). Co myślicie o tym modelu: http://www.kuzniewski.pl/p11922,lenovo-thinkpad-t530-n1b45gb-core-i7-3630qm-15-6-hd-8192-500-quadro-nvs-5400m-dvd-windows-8-pro-lub-windows-7-pro-pakiet-dodatkowych-uslug-i-wysylka-w-cenie.html? Parametry ma w sumie podobne (różnice największe w procesorze), chciałabym zamówić jednak w tym sklepie, bo udało mi się z nimi dogadać co do załatwienia wszystkich formalności związanych z dofinansowaniem (mnóóóstwo papierologi), a DeLLi w takiej konfiguracji jakbym chciała, nie mają. Tzn. mają, ale dużo droższe, a niestety nie uda mi się tyle dopłacić. Będę wdzięczna za odpowiedzi.

1

Laptop za 5,5k z 8GB ramu?! o.O
Słabiutka karta graficzna, podobnej klasy ma mój kumpel, który rok temu kupił laptopa za ok 2600zł bodajże.

Przepłacasz co najmniej 1000zł.

Myślałem, że takie dofinansowanie opiera się na zasadzie, że dają Ci kasę, kupujesz co masz kupić i podrzucasz urzędowi fakturę, resztę oddajesz.

0

Sprzętowe dekodowanie filmów ma niebagatelne znaczenie, w temperaturze pracy i czasie baterii.

Przy sprzętowym wspomaganiu obciążenie procka spada do 3%, i wentylatorek nie buzuje jak szalony. Bateria trzyma dłużej bo używa wyspecjalizowanych układów do "brudnej" roboty, zamiast męczyć CPU na wykonywanie 100 razy więcej operacji gdzie GPU wykona tylko jedną.

Poza tym, przy dobrym GPU jakość filmów jest wyższa niż w przypadku pierwszego lepszego soft dekodera.

A ja na laptopy tyle pięniędzy bym nie dał. Jak chce mieć silny kombajn to kupuje się stacjonarny, a jak coś mobilnego, to np Asus 1225 (netbook 13calowy) - koszt 1000zł, a można oglądać filmy w hd, chodzić po internecie i grać w niewymagające gry (na moim Asus 1201n nawet Call of Duty 4 śmiga po overclocku jego 2rdzeniowego Atoma na 2ghz). A bateria w netbookach trzyma 4-8 godzin - podróż bez strachu.

Jak komputer to komputer, a jak laptop to nie grzmot z cholera wie czym. Albo moc, albo mobilność.

Na co komu laptop z wytrzymałością baterii 2 godzin, skoro laptop z założenia ma być mobilny. To jakaś pomyłka.

1

Najnowsza, czwarta generacja procków od Intela (Haswell) ma wysoką wydajność i jednocześnie długi czas pracy na baterii: http://www.anandtech.com/show/7047/the-haswell-ultrabook-review-core-i74500u-tested/5
Zintegrowana grafa jest za słaba do nowych gier, ale stery do Linuksa są nawet OK. Nie wiem czy akceleracja wideo już dobrze działa, ale inżynierowie Intela dość żwawo rozwijają ichniejszy otwarty sterownik.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1