Politechnika Białostocka vs Politechnika Wrocławska

0

Witam! Potrzebuję pomocy w wyborze uczelni, na dzień dzisiejszy jestem przy Politechnice Białostockiej. Przewidywane realne wyniki matury:

matma podstawa 75%
fiza podstawa 50%
ang podstawa 90%
ang rozszerzenie (nie mam pojęcia ile mogę wydusić)
informa rozszerzona 75-80%

Pasowałaby matura rozszerzona z matmy, ale w moim przypadku wypisze dane, szukane i tyle będzie mojego rozwiązywania... Potrzebuję opinii na temat wymienionych uczelni. Moja specjalizacja to programowanie, w tym kierunku chcę iść i wolałbym żeby uczelnia pod tym kątem była jak najlepsza. Jak z ofertami pracy w danej miejscowości? W zależności jak sobie będę radził mam plan na 2gim roku przejść na zaoczne i pracować. Tu kolejne pytanie, czy zaoczne nie będą stratą czasu?

Domyślam się, że lepsza byłaby Wrocławska tylko pytanie czy się dostanę... a później utrzymam? Jestem na profilu technik-informatyk. Może ktoś mógłby zaproponować inną uczelnię(Warszawa odpada)?

Dzięki za odpowiedzi, pozdro

0

Może AGH? ;)
Z podanych 2 brałbym wrocław ze względu na lepsze potencjalne warunki do pracy (we wrocławiu masz masę firm, a w białymstoku? ;])

0

Powiedzcie mi jak to jest, informatyka jest tylko dla geniuszy? Czy z moimi wynikami opłaca się zaczynać studia w ogóle? Uczelnia uczelni nie równa, a iść do jakiejś lipnej aby iść nie ma sensu... Czy po ukończeniu nauki na Politechnice Białostockiej będzie wielka przepaść pomiędzy wiadomościami kogoś kto ukończył np AGH? Oczywiste, że do tego dochodzi nauka na własną rękę ale przyjmijmy, że obie osoby poświęcają tyle samo czasu. Mówisz, że w Białymstoku trudno dostać prace? Poczekam jeszcze, może Demonical Monk zobaczy ten temat i się wypowie.

0

Wpadnij na Politechnikę Śląską, a później do klastra IT "Nowe Gliwice" które zasysają studentów i absolwentów jak tylko mogą np. XSolve http://www.xsolve.pl/artykul/kariera czy też Future Processing http://www.future-processing.pl/career-vacancies.pl.php Zresztą w całej Silesii w branży IT jest ok, dużo małych firm jak i korporacji. Mimo wszystko teraz Śląsk to nie region typowo górniczy :D

2

Nie bedzie żadnej przepaści a informatyke jest w stanie skończyć skończony debil. Jeśli umie ściągać. Prawda jest taka że tak to już jest wśród inżynierów niestety. Każdy z nich ukończył najlepszą uczelnię co najmniej w Polsce jeśli nie na świecie. No i oczywiście trzeba mieć 100% z matematyki żeby dać rade na wydziale bo tak cisną. W rzeczywistości jest tak że jeśli bedziesz sie uczył systematycznie od początku studiów i nie bedziesz miał jakichś tragicznych braków z matematyki i fizyki z liceum to poradzisz sobie prawie wszędzie.

0

@2Jo śmiem się nie zgodzić. Widać wyraźną różnicę między ludźmi którzy kończyli u nas 1 stopień a tymi którzy przyszli na 2 stopień z wyższej szkoły żąglowania ryżem.
Fakt, jeśli ktoś nie ma braków z liceum i się przyłoży to się pewnie utrzyma. Ale jeśli ktoś pisze że z matematyki podstawowej (na poziomie gimnazjum...) dostanie 75% a z rozszerzonej nic by nie napisał, to dla mnie jest właśnie "ma spore braki".

0

No ale to że na beznadziejnych uczelniach jest beznadziejny poziom to nic nowego.
Ja mówię o czymś innym, na studiach informatycznych uczysz sie wszystkiego prawie od zera. Mogą narzucić tępo ale przecież nie wymagają czegoś czego sami nie podadzą na wykładach albo literaturze. Jeśli ktoś się przykłada to nie wiem czemu miałby nie zdać.

0

Pod tym względem to oczywiście masz rację :) Chociaż jest pewna różnica - jeśli prowadzić zajęcia z ludźmi którzy szybko łapią to przerobisz z nimi więcej ;)

0

Może nie zdać, może po prostu być za słaby(w sensie mniejsze predyspozycje), własnych ograniczeń się nie przeskoczy.

0
arasso12 napisał(a):

własnych ograniczeń się nie przeskoczy.

Niby dlaczego nie?!

0

Prosty przykład, koleżanka uczy się słówek na ang 3-4h i dostaje 3 a ja potrzebuje na to długą przerwę i dostaje 5.

0
arasso12 napisał(a):

Prosty przykład, koleżanka uczy się słówek na ang 3-4h i dostaje 3 a ja potrzebuje na to długą przerwę i dostaje 5.

I co Ci z tego wkuwania? Średnio się to ma z faktycznym uczeniem się matematyki lub fizyki.

0

A nie sądzisz, że tak samo może być z matematyką? Może ktoś zwyczajnie nie przyswaja sobie aż tak tego przedmiotu i przez to nie da sobie rady na studiach?

0

Nie przesadzajcie. Nauka i praca to jedno, a zdolności to drugie. Każdy ma swoją granicę możliwości i o ile można ją przesunąć ciężką pracą, to pewnych poprzeczek sie nie przeskoczy. Dla jednych granica możliwości na przykład olimpiada matematyczna, dla innych zadania z top codera itd ;)

0

O to mi chodziło, ale już zakończmy może ten temat. Kolejne pytanie, czy na ogół pracodawcy z Wrocławia chętniej przyjmą człowieka po Politechnice Wrocławskiej czy po Politechnice Białostockiej z lepszymi wynikami?(miasta przykładowe)

0

To nie ma znaczenia, liczy się co umiesz. Ale zauważ że studiując we wrocławiu będziesz mógł pracować tam już od 2-3 roku.

0

Jeszcze masz z co najmniej rok szkolny i już się martwisz? Bez przesady, ucz się tego co chcesz, co wychodzi ci najlepiej i przyda się przy rekrutacji. Przez 1 rok można się dużo nauczyć.
Co do wyników jakie chcesz osiągnąć to te 75% z podstawy z matmy to żart? Tyle mają humaniści. Pisz rozszerzenie bo to jest i tak przepaść, można mieć >90% z podstawy i <10% z rozszerzenia, widziałem takie przypadki.
Opisujesz, że jesteś w trójce najlepszych z klasy, nie porównuj tak bo szkoła szkole nierówna, w niektórych walczą o zdanie matury, a u mnie było 10 setek w klasie z podstawowej matmy :P

0

Wszystko ok, dużo już mi pomogliście tylko w dalszym ciągu nie wiem jaki poziom reprezentuje Politechnika Białostocka? Niektóre uczelnie z tego co czytałem na forum są określane mianem "straty czasu" - tego się boję. Dziś dostałem informator maturzysty i według niego Politechnika Białostocka jest na 15miejscu w dziale IT, a co Wy o niej sądzicie? Wiadomo, że z moimi wynikami nie mogę wiele wymagać, to jednak wolałbym żeby wybrana uczelnia była jak najlepsza. Pozdro i dzięki za pomoc!

0
arasso12 napisał(a):

Wszystko ok, dużo już mi pomogliście tylko w dalszym ciągu nie wiem jaki poziom reprezentuje Politechnika Białostocka? Niektóre uczelnie z tego co czytałem na forum są określane mianem "straty czasu" - tego się boję. Dziś dostałem informator maturzysty i według niego Politechnika Białostocka jest na 15miejscu w dziale IT, a co Wy o niej sądzicie? Wiadomo, że z moimi wynikami nie mogę wiele wymagać, to jednak wolałbym żeby wybrana uczelnia była jak najlepsza. Pozdro i dzięki za pomoc!

Nie studiuję na PB, żeby się wypowiedzieć. Najlepiej poszukaj jakiś forów na ten temat, sama uczelnia czy wydział mają na pewno swoje forum, na którym padły już setki takich pytań.

0

Okej, w sumie to temat do zamknięcia. Bardzo mi pomogliście, dzięki :)

0

Ja studiuje, a właściwie kończę informatykę na Politechnice Wrocławskiej i uważam że z takimi wynikami się spokojnie dostaniesz i utrzymasz jeśli tylko będziesz chciał się uczyć. Niestety jeśli masz ogromny zapał do programowania, to się okaże że każda uczelnia Ci go zgasi, bo będziesz się musiał uczyć wielu innych, mniej lub bardziej przydatnych przedmiotów. Natomiast ja ze swojej uczelni jestem zadowolony i jakbyś miał jakieś bardziej szczegółowe pytanie odnośnie tej polibudy, to daj znać na PW, to chętnie udzielę Ci jakiś rad i wskazówek.

0

Ja tam polecam PWr ze względu na Wrocław - chyba jedyne europejskie miasto w Polsce ;) Poza tym po mału staje się zagłębiem informatycznym zaraz obok Warszawy.
Jeżeli chodzi o samą uczelnie to PWr niby stoi wyżej w rankingu niż PB ale na to patrzył bym z przymróżeniem oka. Na PWr plus jest taki, że są 3 wydziały z informatyką (informatyka z elektroniką na EKA, informatyka z zarządzaniem na IZ i informatyka teoretyczna na PPT) więc zawsze można wybrać coś dla siebie. Nie wiem czy tak samo jest na PB.

0
arasso12 napisał(a):

Dziś dostałem informator maturzysty i według niego Politechnika Białostocka jest na 15miejscu w dziale IT, a co Wy o niej sądzicie?

O PB nie wiem nic, ale generalnie jest tak, że żadna uczelnia nie jest w stanie przeszkodzić pracowitej osobie w zdobyciu wiedzy, więc rankingami bym się nie przejmował.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1