Jak rozpowszechnić własną aplikację?

0

Planuję napisanie pewnego programu użytkowego, i zastanawiam się w jaki sposób można go rozpowszechnić?
Nie, nie jest to żaden trojan tudzież inny wirus :) Użytkownik mógłby nawet sprawdzić na maszynie wirtualnej zachowanie mojego programu np. ProcessMonitorem, ale komu by się chciało w to bawić...? Mi też nie :P
Jakieś sugestie? :)

0

Dzięki wielkie, dobry artykuł i przyda się na pewno :)

3

Zacznij od napisania tego programu. I wróć gdy napiszesz.

0

Powiało sceptyzmem, ale tak się składa że jestem już mniej więcej w półmetku. Może w niedługim czasie będzie gotowy i w pełni działający, tylko nie wiem czy ktokolwiek będzie nim zainteresowany, ale myśle że warto spróbować.

0
autor napisał(a)

Powiało sceptyzmem, ale tak się składa że jestem już mniej więcej w półmetku. Może w niedługim czasie będzie gotowy i w pełni działający, tylko nie wiem czy ktokolwiek będzie nim zainteresowany, ale myśle że warto spróbować.

W informatyce często jest tak, że pierwsze 90% pracy zajmuje 10% czasu, a na pozostałe 10% pracy potrzeba 90% czasu, więc nie dziel skóry na niedźwiedziu.
Poza tym pochwal się co ma robić to cudo.

1
MarekR22 napisał(a)

W informatyce często jest tak, że pierwsze 90% pracy zajmuje 10% czasu, a na pozostałe 10% pracy potrzeba 90% czasu, więc nie dziel skóry na niedźwiedziu.
Poza tym pochwal się co ma robić to cudo.

Niezupełnie. W programowaniu 95% pracy zajmuje 95% czasu, a ostatnie 5% pracy zajmuje 95% czasu.

0
somekind napisał(a)

W programowaniu 95% pracy zajmuje 95% czasu, a ostatnie 5% pracy zajmuje 95% czasu.

No cóż, to chyba prawda... :D

MarekR22 napisał(a)

pochwal się co ma robić to cudo.

I znów wyczuwam nutkę sceptyzmu. Nigdzie nie napisałem że ten program to cudo. Ot, zwykły program użytkowy. Nie jestem super programistą (choć mam już pewne doświadczenie), dopiero co poszedłem na studia. Chyba każdy od czegoś zaczyna, prawda? A wy od razu zostaliście zajebistymi programistami (jeśli w ogóle)? Nie.

Poproś o radę, to od razu pojadą ci po ambicji, zamiast pomagać... Ehh ludzie...
Proponuję zamknąć już ten temat, bo robi sie offtop. Bartosz Wójcik pomógł mi już dawno temu, za co mu dziękuje ;)

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1