Witam wszystkich ludzi z forum! Dosyć często tu zaglądam, ale dopiero dziś zarejestrowałem się, gdyż jestem jedną z tych osób która ma dylemat co do studiów... Sprawa wygląda tak: zostałem przyjęty na Wydział Fizyki na Politechnikę Warszawską na kierunek Fizyka Techniczna, oraz na Wydział Cybernetyki na Wojskową Akademię Techniczną na kierunek informatyka. Przeszukałem już dosyć sporo wątków na temat tych dwóch uczelni i tworzy to jasny obraz wyższości polibudy nad watem. Celem jednak moim jest zostanie programistą i zastanawiam się czy iść na studia informatyczne na słabszej (teoretycznie) uczelni, czy też uczyć się fizyki na politechnice, co (moim zdaniem) bardzo przyda mi się w późniejszej pracy, oraz nauczy mnie specyficznego podejścia do rozwiązywania problemów. Miałem już lekką styczność z programowaniem (Pascal w liceum w klasie mat-fiz-inf), ale zdaję sobie sprawę że programowanie do szeroki i prawie nieskończony temat, a to co da się napisać kończy się na wyobraźni programisty. Bardzo proszę o jakąś radę w tej sprawie, ponieważ dokumenty trzeba będzie składać już jutro. Z góry dziękuję i pozdrawiam!
Moim zdaniem idź na WAT :) Informatyka to zawsze informatyka ;) Choć z drugiej strony... może łatwiej jest się przenieść w razie czego w ramach polibudy ?
Według mnie na na Fizyce Technicznej miałbyś dużo niepotrzebnych przedmiotów, chyba że chcesz się zajmować tylko i wyłącznie zjawiskami fizycznymi w grach komputerowych/animacjach, ale jeżeli programistą, to IMO lepiej informatyka na wojskowej akademii technicznej.
Jeśli chodzi o specyficzny sposób myślenia, to taka Kryptologia na WAT-cie też cię go powinna nauczyć.
Fizyka to kierunek dla pasjonatów fizyki... Jeśli nim nie jesteś, a na dodatek chcesz być programistą, nie idź tam.
Dzięki za te odpowiedzi, ale mam jeszcze trochę pytań :). Czy ktoś orientuje się, czy jeżeli zrobię inżyniera na fizyce na specjalności fizyka komputerowa, to będą jakieś problemy ze zrobieniem potem magisterki na informatyce i czy to w ogóle ma jakiś sens?
Pewno musiałbyś uzupełnić jakieś braki programowe. Ale nie sądzę, żeby same studia magisterskie wiele dały programiście.
Haha... trochę w temacie ;) http://www.wykop.pl/ramka/810097/oblezenie-na-politechnice-warszawskiej/
No tutaj jest taka sytuacja bo o ile się nie mylę to jest makro po angielsku, a tam jest dopłata 2000zł za semestr, to się ludzie nie pchają.
edit: I to jeszcze na luty :P