Praca informatyka w firmie nieinformatycznej a licencja...

Witam,
Mam Panowie takie pytanko, jezeli pracujemy jako programisci w firmach komp. podpisujemy takie oswiadczenie ze wszystko co napiszemy jest wlasnoscia firmy i zrzekamy sie do tego praw.
Natomiast jak to wyglada z punktu widzenia pracy w firmie nie zwiazanej z informatyka, i stanowskiem INFORMATYK , czy programy ktore czlwiek napisze sa wlasnoscia firmy boz tego co slyszalem to podobno nie i w razie zwolnienia mozna zabrac to co sie zrobilo jezeli firma nie bedzie chciala odkupic praw. Wiem ze zapewne to zalezy od umowy o prace bo tam moze byc jakis zapic. Co Wy na ten temat wiecie?

Bo kumpel mial taka sprawe ze pracowal gdzies jako informatyk i robil programy miedzy innymi i jak go zwolnili zabral programy i poiwedzialem ze sa to jego i jak chca to moga odkupic prawa i wyszlo na jego.

Jeżeli w umowie nie było nic o tym, że programy należą do firmy, to masz do nich pełne prawa majątkowe. Nie ma haczyków.

USTAWA z dnia 4 lutego 1994 r o prawie autorskim i prawach pokrewnych, DZIENNIK USTAW Nr 24, poz. 83 napisał(a)

Art. 12. 1. Jeżeli ustawa lub umowa o pracę nie stanowią inaczej, pracodawca, którego pracownik stworzył utwór w wyniku wykonywania obowiązków ze stosunku pracy, nabywa z chwilą przyjęcia utworu autorskie prawa majątkowe w granicach wynikających z celu umowy o pracę i zgodnego zamiaru stron.

Czyli ratowac sie mozna, jezeli nie wynikalo to z obowiazkow pracy - a tak dosc czesto jest w przypadku informatyka, nie programisty :)