Moja pierwsza rozmowa o pracę

0

Tak sie zlozylo ze jutro na 10 ide na swoja pierwsza rozmowe o prace. Jesli wszystko pojdzie jak nalezy powinienem zostac programista PHP ;) Wymagania jakie stawiali to:

umiejętności programowania w PHP,
znajomość systemów relacyjnych baz danych (mysql),
znajomość HTML, JavaScript, XML,
znajomość Linux'a w stopniu przynajmniej podstawowym,
znajomość języka angielskiego w stopniu pozwalającym rozumieć dokumentację,
dodatkowe atuty: znajomość UML, XMLRPC, SOAP, Perl, C.

Wlasciwie to najgorzej u mnie z JS (znam tylko podstawowe podstawy, CV nie koloryzowalem i nie pisalem ze to umiem tylko dlatego ze tego wymagali wiec powinni sie tego spodziewac) bo tak to powinienem dac sobie rade. Powiedziano mi ze bede mial do rozwiazania test i nie wiem zabardzo czego sie spodziewac. Nie wiem czy bede mial dostep do dokumentacji czy zdania beda na tyle proste ze nie bede musial miec do niej dostepu. Zapewne jest tu sporo osob ktore ta pierwsza rozmowe tego typu maja za soba i miloby bylo gdyby podzielily sie swoimi doswiadczeniami i dobrymi radami ;)

0

Czesc

Wiesz, dużo zależy do firmy i od osoby przeprowadzającej rozmowe. Generalnie jeśli firma jest dobra , to i tak wychodzi z założenia ,że musi cię w wielu spaektach doszkolić ,więc bardziej zwracaja uwagę na to jak szybko łapiesz wiedzę aniżeli jak dużą ją posiadasz( oczywiście to prawa dotyczą rekrutacji na jeden z pierwszych szczebli w drabinie hierarchi). Ponadto częśtą chca sparwdzic twpje "zdolności myslenia logicznego"( zdażaja się zagadki logiczne) ,analitycznego (testy z zadaniami) , "wielkośc ramu" :) (zadania na obliczenia w pamieci) .

Poza tym przygotuj się na najważniejsze pytanie "Dlaczego wybrałeś informatykę" .

pozdrawiam

0

zdarzaja się zagadki logiczne

Dokladnie, ja w jednej firmie dostalem, oprocz testow na C/C++ rebusy i krzyzowki do rozwiazania - o wzrastajacym stopniu trudnosci.

0

Pedros, wrzuć na luz i nie pękaj ;)
Miałem 40 minutowe testy w polskich firmach jak i maltretowanie w Stanach przez 5 ziomków znających się na rzeczy.. miałem również dzień testowy, miałem w PHP cośtam robić przez 8h [po 4h przyszli, przerwali mi, napisali, że są w szoku i tak dostałem pracę].

Gdybyś wiedział, jacy ludzie się tam ubiegają to byś teraz sączył piwko czekając na tę formalność :)
A jak czegoś nie wiesz to klasyk: "szybko się uczę i nie stanowi to dla mnie problem" ;)

0

Napisz jak Ci poszlo :)

Ja tylko dodam, ze nie mam takiego doswiadczenia jak Marooned, ale ostatecznie programista nigdy sie nie przestaje uczyc. Ja w CV napisalem co potrafie (nie bylo tam nic o bazach danych)... przyszedlem, mialem po prostu napisac prosty program - jak sie okazalo przychodzili wczesniej ludzie, ktorzy nie potrafili zrobic go w calosci (wystepowaly bugi). Po sympatycznej rozmowie okazalo sie, ze od jutra zaczynam robote i na poczatku bede pisal proste programy edukacyjne, a w tym czasie bede sie zapoznawal z glownym produktem firmy.
Rzeczywistosc okazala sie nieco mniej sielankowa :-) Na poczatek dostalem program, za ktory w zyciu sam bym sie nie chycil. I co? Zrobilem, bo wiem, ze ta praca to dla mnie przepustka. Kilka dni pozniej zostalem zaatakowany setkami tabel, procedur i innych SQL'owych tworow.
Mowie szefowi, ze to mnie przytlacza i nic o mojej wiedzy bazodanowej w CV nie bylo... usiadl i mowi "patrz to przeciez proste" poklikal cos na klawerce "i co, proste nie? no to rob" - oczywiscie po tym wytlumaczeniu mialem jeszcze wieksze siano w glowie niz poprzednio.
Dopiero teraz szok ze mnie schodzi. Wrzucenie na gleboka wode to dobra metoda, trzeba tylko przezyc pierwsze p*erdolniecie [soczek]

0

Przede wszystkim dzieki za wypowiedzi ;)

Wlasciwie nie mialem ani specjalnych krzyzowek/lamiglowek tylko jakies 30min rozmowy co umiem z czym mialem doczynienia itp, kawalek dokumentacji po ang do przetlumaczenia i potem 4zadania :> Zrobilem dwa w calosci, jedno na jakies 95% i jedno w polowie. Pewnie gdybym mial jeszcze z 30min bylo by 100% skutecznosci :>

Nie oceniam siebie zle ale kilka innych CV lezalo na stosie a nie wiem jak inni wypadli ;) Do konca tyg mam dostac odpowiedz, albo tak albo nie ;)

0

Gratulujemy nowej pracy ;)

0

Mam kumpla który jest dobrym programista i nie chcial pracowac za 1500zl. Chodzil na rozmowy i w sumie jedyna rzecz go pogrążala , slaby angielski bo wszezie dobry ang musi byc.
Teraz facet pracuje w Angli a ang firmie , ang sie naumial i jest kierownikiem rowniez odpoiwiedzialnym za rekrutacje, zarabia sobie poand 1500 funtow i jest super szanowany.

Jakie sa warunki przyjecia informatyka w Angli ? Ogolnie sprawdzjaa co zrobiles i jak szybko sie uczysz i czy chcesz sie uczyc, jezeli potrzebuja goscia np od programowania w JAVIE i widza ze gosc smiga wi nnym jezykach wiec wiedza ze kuma programowania i daja mu np 4 miechy na opanowanie.

U nas wyglada tak ze trzeba znac w sumie wszystko najlepiej architekutre, naprawiac kompy, umiec programowac we wszystkim jeszcze znac programy ktore stworzyla firma (nie wiem jakim cudem) i chciec niewiecej jak 1500 na reke.
Takie sa realia , ja ostatnio bylem na rozmowie, firma 2 osobowa :-) pokazalem co zrobilem goscie w sumie powiedzieli ze nie maja wiecej pytac co do wiedzy :-) ale jak zaproponowali 1200 na reke za etat to wyszedlem. Jakas chora rzeczywistosc.

0

Na szczesice, nie wszedzie tak jest.
Ja na niejednej rozmowie bylem i miejsce gdzie obecnie pracuej, nie jest moja pierwsza praca.
moj przyszyl szef pytal mnie stricte o konkrteny jezyk i umiejetonosci zwiazane z DB. Oczywiscie rozmawialismy tez o moich dotychczasowych osiagnieciach i umiejetnosciach, ale glowie skupilismy sie na konkretach.
Pozniej tradycyjny tescik, ktorego jakos tak z przekory nie zrobilem w ogole. Powiedziale, zgodnie z prawda zreszta, ze dawno nic nie pisalem w tym jezyku wiec nie bede sie kompromitowal.
Pogadalismy jeszcze chwile i 3 godziny pozniej juz bylem zatrudniony. za stawke powyzej wspomnianego juz 1500 zl.
Autorowi watku zycze oczywiscie powodzenia ;)

0

Właśnie.. 1500 na rękę. Dla studenta to fajnie, ale dorosłe życie za tyle?
Mieszkanko, kredyt na lat 30, auto, żarcie, dojazdy do pracy, ..... ile da się odłożyć by korzystać z życia a nie praca-dom-praca-dom? Szkoda słów :-/

0

Też jutro jadę na rozmowę o pracę, więc ort! z wątku. Z tego, co dogadałem się przez telefon, to do moich obowiązków będzie należało ustawianie virtualhostów, podpinanie domen do serva na suse(apache chyba) i programowanie PHP(tworzenie sklepu internetowego - oscommerce). Czyli wychodzi na to, że podwójne stanowisko - Administrator, Programista PHP. Praca 8h/day, 6dni w tygodniu.
Moje pytanie brzmi: Jakie powinno być wynagrodzenie?

0

A jak wysoko się cenisz? :)

0
ciapek888 napisał(a)

programowanie PHP(tworzenie sklepu internetowego - oscommerce).
(...)
Moje pytanie brzmi: Jakie powinno być wynagrodzenie?
Myślę, że 1000 PLN brutto - na początek

0

No cóż... php znam prawie jak własną kieszeń, z administracją serwera gorzej, ale ustawianie virtualhostów nie jest chyba trudne, poza tym nauczenie się czegoś nowego zajmuje mi naprawdę mało czasu, więc myślę, że tak.
W CV napisałem:

Umiejętności:
Tworzenie stron internetowych: Bardzo dobra znajomość HTML, CSS, Dobra znajomość PHP, XML, RSS, Znajomość JavaScript, szablonów Smarty, Umiejętność tworzenia kodu zgodnego ze standardami W3C, zasadami webmasteringu semantycznego, Umiejętność tworzenia stron poprawnie intepretowanych w różnych przeglądarkach, Biegłość w pracach z internetem (komunikacja email, wyszukiwanie informacji, wyciąganie wniosków)
Programowanie: Znajomość C, C++ (składnia i podstawowe biblioteki), Umiejętność programowania obiektowego
Ogólne: Znajomość środowiska Linux i Windows, Znajomość języka Angielskiego na poziomie gwarantującym rozumienie dokumentacji technicznej.
Cechy:
Umiejętność analitycznego myślenia, Chęć ciągłego podnoszenia kwalifikacji, Zdolność szybkiego uczenia się
i wysłałem do jednej firmy, babka Od razu zadzwoniła i się umówiła na rozmowe na jutro na rano.
Ogólnie to myślałem sobie, że minimum 1500, ale niewiem, czy nie za mało...

@Marooned: tysiaka to dostaje w tej firmie mój kolega, który ledwo taberle w html-u złożyć potrafi, a przydzielanie stylu do niej zajmuje mu godzinę ;]

0
ciapek888 napisał(a)

Ogólnie to myślałem sobie, że minimum 1500, ale niewiem, czy nie za mało...

@Marooned: tysiaka to dostaje w tej firmie mój kolega, który ledwo taberle w html-u złożyć potrafi, a przydzielanie stylu do niej zajmuje mu godzinę ;]

dla mnie to straszne co piszesz

0

To, że chciałbym 1500 też? :>

@Marooned: to, że są luki w mojej wiedzy i lubie się mądrzyć znaczy, że 1000 brutto?

0

To może daj namiary na tą firmę - potrzebuję kasy, najlepiej za nicnierobienie :>

0

ogólnie to on robi im aukcje na allegro, wycina obrazki w photoshopie, jest w trakcie robienia strony na allegro i dostaje chyba 1000netto więc biorąc to pod uwagę moje 1500 to chyba nie dużo...

// dobra, idę spać...
// tak się przejąłem tym, co napisałeś, Marooned, że mnie głowa rozbolała i nie mogę zasnąć, jesteś mistrzem zniechęcania - wielkie dzięki...

0

Maroonedowi chodzilo zapewne o 'elementarna wiedze' - znajomosc binarnego zapisywania liczb to naprawde podstawa. Ale nawet jesli nie znasz, to sprawdz, a nie pisz tak jak napisales - nikt Ci nie broni sie mylic, ale nie pisz tak jakby to co sadzisz bylo oczywiste, bo pozniej wychodzi takie cos wlasnie... Tym bardziej, ze znalezienie tego to byly naprawde 3s.

0
ciapek888 napisał(a)

// tak się przejąłem tym, co napisałeś, Marooned, że mnie głowa rozbolała i nie mogę zasnąć, jesteś mistrzem zniechęcania - wielkie dzięki...
Do usług :)

0

W każdym razie chciałbym, żeby ktoś się jeszcze wypowiedział na temat mojego wynagrodzenia(tylko nie Marooned :-P) Zapomniałem napisać, że ona chce podpisać kontrakt na 6miesięcy...

0

:)

Jesteś na tyle wyczesany w kosmos, że możesz przebierać wśród ofert? Bo jak nie, to niestety, bierzesz tyle ile oferują.

// Cwaniak ;-) - F

0

Nie jestem wyczesany (jeszcze ;] ) ale pracy w tej branży jest coraz więcej, poza tym to ja pewnie będę musiał się określić...

0

Ciapek wybacz, ale z takimi brakami to 1500 to nie za malo, ale za duzo dla Ciebie... Nie tacy pracuja za 1000zl. Poza tym tematyka, ktora sie zajmujesz jest stosunkowo prosta.

No ale pracodawcy sa rozni ;]

0

Nie mniej niz 10 zl/h netto. Sam fakt ze masz pracowac przez 6 dni w tygodniu to 1500 netto to za malo.

P.S. Spore znaczenie ma tu miejsce zamieszkania. Z tego co piszesz mieszkasz w Warszawie wiec 10 zl/h. w ogole nie powinno nikogo zdziwic (tak na dobry poczatek).

0

W końcu ktoś się wypowiedział [green]
Ogólnie to dostałem tę pracę, na początek za 1100 na ręke, czyli wychodzi 6,5zł/h, jak zobaczą co umiem, to zażądam 1500...
@Krks: jakie braki? zamienianie ułamków na binarny nie bardzo mi się przyda, poza tym przecież to jest do nauczenia w 5min...

0

To "rządaj" przed podpisaniem umowy. Zaznacz także, że prosisz o słownik ortograficzny.

//Ewentualnie zainwestuj w nowego firefoksa, który ma sprawdzanie pisowni. - cloudi

0

[wstyd] ortografii nigdy się nie nauczę...
To ma być umowa - zlecenie na pól roku, a potem umowa o pracę na czas nieokreślony, ale jakoś coś ona zamotała, bo na razie powiedziała, że będę robił tylko w html-u, bo nie stawiają serwera jeszcze, jak już będzie serwer, to wtedy będe go ewentualnie administrował, więc na razie tylko 1100, ale jeżeli mam w php robić to też chyba trochę za mało.

Jak podpiszę tą umowę, to już później nie będzie ona mi mogła podnieść wynagrodzenia, a może należy to wyraźnie zaznaczyć w umowie? jestem kompletnie zielony...

0

Zielony i niezdecydowany. Niedawno mówiłeś, że 1000 zł to dla Ciebie o wiele za mało, teraz wziąłeś za niewiele więcej. W końcu chcesz pracować, chcesz zarabiać, chcesz pracować i zarabiać czy może jeszcze coś innego?

0
ciapek888 napisał(a)

[wstyd] ortografii nigdy się nie nauczę...

Z takim podejsciem to na pewno nie...

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1