maslo czy margaryna?

0

co jet zdrowsze: maslo, czy margaryna?

0

Zależy na co? Masło - jak jesteś przeciwnikiem tłuszczów - jest gorsze na żyły, ale za to wspomaga odbudowę mięśni poprzecznie prążkowanych, zawiera witaminy (przez co działa korzystnie na wzrok) i nie zawiera chemii. Margaryna na ogół ma mniej tłuszczu, jest zalecana ludziom po zawale, ze względu na cholesterol, ale wtedy musisz jeść więcej mięsa ze względu na potrzebę dostarczania białka, zawiera też tłuszcze roślinne, które w takiej ilości nie są zalecane osobom z problemami metabolizmu oraz jelit i dwunastnicy.

Miałem gdzieś artykuł - jakiś wycinek z gazety. Wniosek z niego był taki - i jedno, i drugie ma i wady, i zalety; więc jak nie jesteś zawałowcem czy ogólniej - chorym na coś związanego z przewodem pokarmowym, jedz co wolisz.

0

Zdrowsza jest margaryna - dlaczego? Bo masło źle działa na układ nerwowy. Jak mam za 5 minut metro do pracy i muszę się bawić w roztapianie masła w mikrofali, to podziękuję i wolę smarować margaryną :P

I to jedyny mój argument, przez który od lat jadę na margarynie - masło tylko, jak u kogoś, bo jakoś więcej ludzi go używa.
No ok.. masło lepiej smakuje roztopione na grzance - to fakt.

Jakieś pół roku temu w polskiej TV był reportaż o tym - wypowiadali się "naukowcy" - każdy mówił co innego więc nie ma sensu ich słuchać.

0

Byłem kiedyś na wykładzie, na wrocławskiej Akademi Rolniczej, czy czymś takim, i tam też ograniczyli się do podania zalet i wad, tego i tego, ale jednoznacznej odpowiedzi co zdrowsze, najprawdopodobniej nie ma. Np. margaryna zawiera więcej tłuszczy nienasyconych (m.in. dzięki temu lepiej się ją smaruje), a te są uznawane za zdrowsze, ale zawiera też sztucznie utwardzane tłuszcze nasycone i jest to jeden z głównych argumentów przeciwko margarynie. Margaryny również zawierają naturalne witaminy, są też witaminizowane.
A z tego wykładu, to zapamiętałem tyle, że gram etanolu ma aż 9 kilokalorii. ;]

0

Gdzieś słyszałem że podczas produkcji margaryny wytwarzają się związki rakotwórcze.
Więc masz do wyboru, albo zabije Cie cholesterol w maśle albo związki rakotwórcze w margarynie :-P

0

Ja się zgodzę ze Szczawikiem - i jedno i drugie ma zady i walety ;). Ja wolę masło z prostego powodu - zdecydowanie bardziej mi smakuje.

0

Ja jem zawsze margarynę - MASMIX - smak b. dobry (od masła robi mi się niedobrze), poza tym nie trzeba kroić po wyjęciu z lodówki jak masło, zgroza.

0

no wlasnie mnie drazni fakt, ze musze je tak skrobac, bo jest zmarzniete :) i dlatego wole jakies masmiksy. tylko mi zawsze ojciec truje, ze ten typas, co gral w janosiku reklamowal margaryne z dumnym haslem "rama -serce jak dzwon!" i umarl na zawal:P i ze naukowcy sie wypowiadali, ze margaryna jest bee i w ogole. a wlasnie gdzies przeczytalem, ze to margaryna zdrowsza, a maslo nie.... no ale tak juz bywa, co naukowiec, to inne zdanie. to tak jak z mlekiem: czy dorosli powinni pic mleko? niby zadne zwierze dorosle z wlasnej woli nie pije mleka. a fakt, ze koty pija, to tylko dlatego ze im wciskamy.

0

Margaryna to przeciez zwykle oleje roslinne sztucznie utrwadzane przez wodorowanie czegos tam. Mnie obrzydza margaryna, zajezdza jakimis plastikami (probowalem niejedna margaryne ;) ) tudziez inna chemia. Osobiscie wole maslo, jest twarde fakt, ma duzo cholesterolu fakt ale maslo to nic innego jak dostatecznie mocno ubita smietana ;)

Co do tego ktore jest zdrowsze to mysle ze maslo chocby dlatego ze nie ma tyle chemii co margaryna ;) Maslo ma wiecej cholesterolu ale ile z was jada w fastfoodach, badz grillujac? Tam cholesterol az dzwiami wylatuje i wtedy nikt na to jakos specjalnie nie patrzy :>

0

Grillowanie jest zdrowe, bo caly tluszcz wylatuje z jedzenia. Ja osobiscie wole maslo i nie skrobie, bo nie trzymam w lodowce, a w maselniczce :) I klopot z glowy. Margaryna to nie ten smak niestety. Swoja droga tez kiedys wpakowalem maslo do mikrofali i to nie byl najlepszy pomysl :P

0

Ja tylko dodam, że mój pierwszy post tyczył się w sumie polskich realiów.
Hamerykańska margaryna jest tak samo twarda w lodówce jak masło, można nią gwoździe wbijać - ale 11 sekund w mikrofali i luzik :] A kupuję ją, bo jest 4x tańsza niż takie same masło :| Wole nie wiedzieć co do niej dodali...

[napisane z pizzerii przy dobrej pizzy :P]

0
Marooned napisał(a)

Ja tylko dodam, że mój pierwszy post tyczył się w sumie polskich realiów.
Hamerykańska margaryna jest tak samo twarda w lodówce jak masło, można nią gwoździe wbijać - ale 11 sekund w mikrofali i luzik :]

Jakąś masz dziwną margarynę, albo masło, albo lodówkę.

U mnie margaryna (Land'o'lakes fresh buttery taste spread) rozsmarowuje sie bez kłopotu zaraz po wyjęciu z lodówki, a masło (Lucerne unsalted) jest odrobine twardsze, (mimo, że trzymam w rzekomo odrobinę cieplejszej przegródce na masło) ale też da się użyć na bułce.

//Kupowane w Walgreens więc się nie dziw ;) - M

0

Ja tam jadam margarynę, bo tak jak wielu nie lubię rąbać masła siekierą po wyjęciu z lodówki. A jeżeli chodzi o to co zdrowsze?... Wszystko zależy od tego z czego robią.

0

Ja tam wolę masło, po prostu bardziej mi smakuje. Margaryna jest jakaś taka mdła ;) To, że masłaem świerzo wyjętym z lodówki można by kogoś zabić (a ja niespecjalnie mogę je roztapiać mikrofalówką, bo moja jest najwyraźniej trochę mocniejsza. Jak raz roztapiałem w niej masło to po 9 sekundach (dosłownie w jednej chwili) spory kawał masła się 'zapadł', no a najkrótszy czas grzania to 10 sekund (a jak rano wstaję to i refleks mam lekko upośledzony, więc mógłby być problem z wyłączeniem mikrofali w dokładnie 8 sekundzie ;)) trochę przeszkadza, ale da się przeżyć (zawsze można 'wykafelkować' sobie chleb poucinanymi kawałkami ;))

0

Tak tylko w kotle zamieszam ;)
http://wiadomosci.onet.pl/1432051,16,item.html

za miesiac pewnie ktos napisze cos calkiem innego :D

0

Ja wolę masło, jest smaczniejsze, a jeżeli chodzi o stan po wyjęciu z lodówki, to z łaciatym nie ma tego problemu(chociaż może to nie do końca masło ;-))

0

Swoja droga nie rozumiem co z ta lodowka i maslem :P Ja trzymam w maselniczce na stole i problemu zamarzniecia masla nie mam ;)

0
johny_bravo napisał(a)

Swoja droga nie rozumiem co z ta lodowka i maslem :P Ja trzymam w maselniczce na stole i problemu zamarzniecia masla nie mam ;)

Jadłeś kiedyś zjełczałe masło? Ja niestety tak. Przez miesiąc nie mogłem patrzeć na żadne smarowidło.

Chociaż ja też wolę masło. Jednak ze względów praktycznych zwykle kupuję różne miksy itp. które zgodnie z prawem (ojciec kiedyś opowiadał, a siedzi w tym), nie mogą nazywać się masło. Cokolwiek, co zawiera tłuszcze roślinne, nie może mieć w nazwie masło. Może być masełko, mix, pix, six, ale nie masło.

Tak więc prawdziwego masła (100% tłuszcze zwierzęce) i prawdziwej margaryny (100% tłuszcze roślinne), to już tak często w sklepach się nie spotyka. Najpopularniejsze są te kombinacje.

Smacznego! Święta Wielkanocy i tak są ważniejsze ;)

0

Nie jadlem - moze dlatego, ze maslo zjadam w terminie takim, ze nie ucieka, kiedy zblizam sie z nozem :P

0
Dryobates napisał(a)

Jadłeś kiedyś zjełczałe masło?
od samego czytania mi się odechciało :-D
wrzuć masło do miski z wodą i nie musisz wstawiać do lodówki, zmieniaj tylko raz dziennie wodę na zimną :d

0

Ja kiedyś też myślałem, że masło jest zdrowsze, ale teraz jak już jestem na swoim, to częściej jadam margarynę - z praktycznych względów. Lepiej się rozsmarowuje, jest tańsza i paczka na dłużej starcza. Mniej więcej wychodzi tak: 2 duże paczki margaryny, 2 kostki masła, 2 x margaryna, 2 x masło.... Tyle że paczka margaryny (400g) starcza na dłużej niż masła (200-250g).
Ciekawe jest to, że niektóre masła się całkiem nieźle rozsmarowują, a inne potrafią być twarfde jak kamień. Kiedyś kupiłem masło z etykietką "ekstra miękkie" i okazało się nie do rozsmarowania :D.

0

Ja wole masło bo jest smaczniejsze, ale jadam raz to raz to. Gdzieś tam przeczytałem, że tak jest zdrowo.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1