DNS - dowolny URL = moja strona

0

Witam,

Mam zamiar zrobić taki myk, że każdy kto włączy się do mojej sieci bezprzewodowej i spróbuje otworzyć dowolna strone, czy to onet czy google, etc, to żeby otworzyla sie mu stronka z lokalnego serwera informujaca go o tym, ze uzyskal nielegalny dostep do sieci i niech sie ... ;)

Komputery autoryzowane sa po adresie MAC, a DHCP odpowiednio przypisze dla dobrych kompow poprawny router i DNS, a dla lewych ustawi brame i DNS na serwer. Nie ma to być jakieś takie super hiper zabezpieczenie, bo nikt kto się podłącza nie zna się na tyle, żeby samemu skonfigurować adresy IP. O ile z tym nie ma najmniejszego problemu to nie bardzo wiem jak skonfigurowac named'a, aby spełniał taką funkcję. Nie potrzebuje żadnej innej funkcjonalności - jedynie tą wyżej wspominaną.

Baj the łeje:

  1. Nie można się zalogować spod linksa - wywala, że nie ma takiego usera (pewnie błąd w kodowaniu literki 'ł'),
  2. Nie można napisać posta spod linksa jako gość - spambot not allowed,
  3. Czy planuje ktoś skórkę pod terminale?
0

tu DNS nie ma nic do rzeczy...
Takie rzeczy ustawiasz na firewallu...

Nie wiem jakiego uzywasz, ale algorytm wyglada tak:

Jezeli klient chce uzyskac polaczenie z adresem *:80 to przekieruj na 192.168.0.1:80
Jezeli klient chce uzyskac polaczenie z *:* to zablokuj

(gdzie :80 to port, a * to dowolna strona)

Wynik: Wszystko bedzie mial zablokowane, procz www, gdzie przy kazdej stronie bedzie mu sie wyswietlac stronka na serwerze lokalnym (informujaca np o blokadzie)

Takie rzeczy praktykowalem kiedys przy niewyplacalnych uzytkownikach sieci

  1. Czy planuje ktoś skórkę pod terminale?

[rotfl] [rotfl] [rotfl] [glowa]

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1