Ksiazki 4programmers.net :P

0

Czy samodzielne wydanie ksiazki w wersji papierowej (np. Wydawnictwo 4programmers.net :P) na podstawie materialow elektroniczych ma szanse powodzenia? Np. ksiazka o Delphi, takie kompendium wiedzy, opis calego RTL i VCL + kurs i artykuly. Wszak wszystko dostepne jest on-line wiec czy ktos wolalby miec to wszystko na papierze? I czy kanal dystrybucji (do kupienia jedynie on-line) bylby wystarczajacy? Czekam na Wasze opinie. </quote>

0

jeśli było by to gruntownie przeredagowane, zweryfikowane i poprawione oraz napisane zrozumiałym językiem i co najważniejsze jednym stylem a dodatkowo cena była by przystępna to dla wielu początkujących i średnio-zaawansowanych była by to ciekawa propozycja.
Z drugiej strony RTL+VCL+kursy+arty to chyba by cały cykl musiał być a nie jedna książka.

A swoją drogą ja jestem za dokładnym opisem mniejszej ilości rzeczy w książkach niż całej kupy ale po łebkach

0

Ja myśle, że w natłoku książek wersja papierowa nie miałaby sensu.
Ale np. na płytce takie kompendium (coś jak msdn ;) ) to myślę, że mogło by to być bardzo atrakcyjne. Pamiętam, że kilka lat temu, jak nie miałem netu, zabiłbym za coś takiego.

Z drugiej strony myślę sobie, że jakby się pojawiła książka z 4p na okładce to by było coś ;) Miałyby gotową renomę. Taki polski O'reilly (czy jak to się pisze) :P

A co do kanału dystrybucji, to myślę, że online mogłoby nie wystarczyć. Wiele jest jeszcze ludzi z ograniczonym dostępem- można by w nich również celować.

0
id02009 napisał(a)

A co do kanału dystrybucji, to myślę, że online mogłoby nie wystarczyć. Wiele jest jeszcze ludzi z ograniczonym dostępem- można by w nich również celować.

Mysle ze <ort>przede wszystkim</ort> w nich nalezalo by celować, jesli miał by by<bć to przedruk materiałów ze strony.</b>

0

Ja z mila checia powitalbym takie wydawnictwo, bo naleze do osob, ktore lepiej chlona wiedze, gdy czuja pod palcami delikatne musniecia papieru i czuja zapach farby drukarskiej :-) Mysle, ze nie tylko ja tak mam... Mierzi mnie czytanie na monitorze wiekszych tekstow.

0
Kain napisał(a)

Mysle, ze nie tylko ja tak mam... Mierzi mnie czytanie na monitorze wiekszych tekstow.

Owszem. Ale czy naprawdę potrzebna jest KOLEJNA książka o programowaniu? <wazelina>Z tą różnicą, że będzie z logo naszego ulubionego portalu? </wazelina>[lol]

Adam Boduch napisał(a)

takie kompendium wiedzy

Kompedia nie są po to, żeby je do poduszki czytać. Raczej po to, żeby szybko można było z nich wyciągnąć najważniejsze informacje.

Misiekd napisał(a)

RTL+VCL+kursy+arty to chyba by cały cykl musiał być a nie jedna książka.

Serce mi się ściska jak pomyślę, że te wszystkie lasy miałyby zostać wycięte, tylko po to, żeby zrobić konkurencję innym pozycjom. Z drugiej strony prąd też nie lepszy :|. Może poczekamy na e-paier??

0

to może wydać ją jako ebooka :>

0

Jesli o mnie chodzi to ogolnie uwazam ksiazki o programowaniu jako jakis przezytek, ciekawostle z lamusa.
Jak programuje i zalozmy, ze szybko czegos potrzebuje to najpierw odpalam google i na 98% mam odpowiedz.
Jak nie mam, to szukam w helpie.
Dopiero po tym szukalbym w ksiazce, ale skoro na google nie znalazlem, to w ksiazce tez raczej tego nie bedzie.

Jedyne ksiazki o programowaniu, ktore wg mnie sa warte uwagi to zbiory gotowych pomyslow. Np. mam cos takiego jak "perelki programowania gier" - fakt, ze przeczytalem jakies 10% z niej i nigdy wiecej po nia nie siegnalem, ale jakbym kiedys zapragnal napisac gierke, to przejrzalbym ich pomysly.

Ksiazki typu kompendium, czyli tlumaczenie helpa + sredniej jakosci przyklady sa dobre do trzymania innych ksiazek w pionie na polce - do niczego innego.

Samo wyszukiwanie w ksiazce to juz nie ta epoka. Wole wklepac kwerende i miec odpowiedz, a nie wertowac stronice niewygodnie na kolanach, a potem przepisywac 2 strony kodu :| Zdecydownie wole ten kod skopiowac i wrocic do mojej pracy.

Dlatego moje [i tylko] moje zdanie: "z gruszki sie urwales?" ;)

peace

0

niektorzy - zazynajacy programowanie cenia ksiazki

0

Ja mam spor książek. Wiele z nich przeczytałe po kilka razy. O wiele wygodniej jest pisać program i zerkać do książki niż przeskakiwać pomiędzy google itp. Zgadam się z Maaronedem. W goglach jest 98% informacji jednak bardzo często są one tak lakoniczne, że szok. Jeżeli dopiero zaczyna się programować (mówię o programie "Hello world") to książka to skarb. Są tam opisane podstawy. Jeżeli już masz podstawy to najlepsza jest analiza gotowych programów (przynajmniej ja tak robię). Ściągam z netu co mi w ręce wpadnie, czasami z potrzeby czasami przszłościowo. Dzięki temu na 90% wiem, że to co potrzebuję już mam. Wisława Szymborska napisała, że "Czytanie to najwspanialsza rzecz, jaką ludzie wymyslili". Tak więc nie odstawiajmy ksiażek do lamusa. Ebooki to nie to samo. Ja mam całkiem sporą biblioteczkę książek na Pascala, Delphi, C\C++, C# i assemblera. Czasami nawet sięgam do tej pierwszej, traktującej o początkach, bo tam są gotowce.

0

Jest taka ksiazka "Delphi. Alamach" (chyba taki tytul). Jest tam opisany bodajze cely jezyk oraz RTL (nie wiem - nie czytalem). Hmm... tez nalezaloby sie zastanowic komu adresowac taka pozycje - poczatkujacym (oczywiscie musza byc opisane podstawy itp) czy sredniozaawansowanym (odpowiednik Delphi. Alamach).

Dla poczatkujacych w sieci jest Delphi. Kompendium programisty (4programmers.net/Delphi/Kompendium) ale tejze nie moglbym ponownie wydrukowac (umowa i takie tam). Swoja droga bylby to precedens: chyba nie bylo nigdy ksiazki (no moze poza encyklopediami :PP) ktore bylby pisane przez tylu autorow [green]

misiekd napisał(a)

to może wydać ją jako ebooka :>

[green]

0

Myślę, że należy się zastanowić po co ta książka wychodzi:
-jeżeli po to, żeby wydawca coś na tym zarobił (bo raczej nie autorzy-tak wielu ich jest- byłoby to bardzo problematyczne) to można wydać jebitną cegłę i ktoś tam wykroi kawałek tego torciku, bo na pewno ktoś to kupi.
-jeżeli po to, aby spełnić jakąś misję (np. dotrzeć z naszą wiedzą i doświadczeniami do tych zdolnych ludzi, do których nie dociera, albo dociera marnymi modemowymi promyczkami, błogosławiony blask Wielkiej Sieci), to myślę, że należy zrobić to tak, żeby było jak najtańsze:
+ebook (nawet z możliwością kupna tylko części, na przykład wprowadzenia, na próbę za marne grosze)
+coś jak ebook, ale do kupienia na płycie w księgarni i wysyłkowo
+książka tradycyjna, ale raczej nie powinna być to dominująca forma

lofix napisał(a)

niektorzy - zazynajacy programowanie cenia ksiazki

Owszem, ale dla nich jest mnóstwo dostępnych i dobrych pozycji.

Adam Boduch napisał(a)

bylo nigdy ksiazki, ktore bylby pisane przez tylu autorow

Też mi się ta wizja podoba.

Adamie Oleksy: Zgadzam się z Tobą, ale chyba nie chodzi o to, czy lepsze są książki czy google, ale o to, że jeżeli mamy szansę coś stworzyć to czy warto powiększać i tak bogaty wybór dla tych pierwszych i drugich, czy może lepiej wykombinować coś nowego.

W Polsce i w Świecie mówią, że programiści.pl są gites. Zróbmy coś, żeby nie dać się wyprzedzić [green]

0

Jeżeli o mnie chodzi, to chciałbym mieć drukowane jakies ogromne faq. Byłoby tam jakieś 500 stron informacji typu: pytanie-odpowiedź. Książki te podzielić na kategorie tematyczne, typu: api, bazy danych, grafika itp. To byłoby piękne. Pozbierać wszystkie faq'i w jeden wielki tomik.

0

moim zdaniem wydawanie jednego wielkiego tomiszcza mija się z celem. Lepiej wydać kilka mniejszych ale pogrupowanych tematycznie, czyli jak piszesz np. api, bd, grafika

0

IMHO to mozna wydac w wersji papierowej cos takiego jak Megatutorial Xion'a.
Po pierwsze to ludzie sie sami tego domagaja, jest swietnie napisany i spojny.

Pamietam, ze sam kupowalem wiele ksiazek zanim mialem neta - oczywiscie
nie robilem tego za posrednictwem internetu :)
Gdy juz mam dostep do internetu to niedoczytane ksiazki zalegaja na polce, a nie
sprzedaje ich tylko ze wzgledow sentymentalnych :]
Raz na jakis czas jeszcze kupie cos konkretnego, ale szerokim lukiem omijam
takie szejki a'la "wszystko w jednym". Wyjatkiem sa tutaj perelki, ale to juz kwestia
niedostatku ksiazek o tej tematyce na naszym runku.

0

Bardzo spodobal mi sie pomysl Adama_Oleksego - "FAQ Delphi Book". Jedna ksiazka z dobrze posegregowanymi faqami. Istniejace ksiazki sa wystarczajace do nauki ale zawsze zostaja jakies niedopowiedzenia/drobiazgi ktore faq moglby pokryc.
[browar] na ten pomysl.

0

ja mysle ze jezeli jest tak ze trzeba za cos pozniej zaplacic to nagle chetnych ubywa... Wydrukowane na specjalne zamowienie - czemu nie, jednak ogolno dostepna ksiazka... nie wydaje mi sie aby mialo to takie powodzenie. Co do projektu plytki to fakt to by moglo wypalic bo plytka nie droga a z oficjalnym nadrukiem 4p to mozna by sobie jako tarcze do zegarka wstawic :D

0

Co do plytki to tez o tym myslalem. Mysle ze DVD (w miejsce CD) byloby dobre. Ostatnia wersja plyki pare lat temu okazala sie jednak wtopa poniewaz brakowalo na niej czesc materialow z forum (strona byla zgrywana do HTML, programem Teleport ktory wszystkiego nie wylapal :)). Myslalem wiec aby nie umiescic na plytce Coyote'a + baze danych + instrukcje + Apache, ale to tez srednio poniewaz nie kazdy musi potrafic umiec to skonfigurowac.

Co do indywidualnych drukow to odpada - zbyt duze koszty.

Fakt ze ksiazka musialaby sie czyms wyrozniac sposrod wszystkich publikacji i nie byc droga poniewaz jest to wielka inwestycja. Cykl ksiazek? Hmm... niezly pomysl ale tez ciezko przewidziec czy koszty sie zwroca (trzeba by bylo pomyslec).

Swego czasu chcialem napisac dla Helionu ksiazke (2-3 tomowa) z podzialem dla poczatkujacych, sredniozaawansowanych. Wowczas ktos kto zna podstawy nie musialby kupowac tomu I. Niestety pomysl nie przeszedl, musialem sie zmiescic w 1000 str, a sama ksiazka kosztowala 100 zl :/

0
Adam Boduch napisał(a)

Co do plytki to tez o tym myslalem. Mysle ze DVD (w miejsce CD) byloby dobre. Ostatnia wersja plyki pare lat temu okazala sie jednak wtopa poniewaz brakowalo na niej czesc materialow z forum (strona byla zgrywana do HTML, programem Teleport ktory wszystkiego nie wylapal :)). Myslalem wiec aby nie umiescic na plytce Coyote'a + baze danych + instrukcje + Apache, ale to tez srednio poniewaz nie kazdy musi potrafic umiec to skonfigurowac.

Tylu programistów i instalator ciężko zrobić?

Jeżeli iść tropem płytki, to tak na prawdę najlepszym rozwiązaniem byłaby przeglądarka artykułów coś jak kiedyś było do przeglądania offline, która czytałaby zawartość bazy z płytki. Chociaż nawet jakby to zrobić jako aplikację PHP, to też można by wczytywać bazę z płytki. Ale do tego oczywiście odpowiedni instalator.

A tak z mojej perspektywy... Jestem podobnego zdania jak Maciek. Książki to przeżytek, jeżeli chodzi o programowanie. Inne dziedziny nauki jak najbardziej. Inne dziedziny informatyki także. Ale nie programowanie. Mam całe 2 (słownie dwie) książki z programowania (no nie całkiem całe, bo się rozsypują, ale to inna bajka). Uczącym się programowania jak najbardziej przydają się, ale tylko po to, bo wskazać kierunki poszukiwań. Książki dla zaawansowanych moim zdaniem nie sprawdzają się.

0

Jeśli o mnie chodzi to co do książki to nie jestem pewien czy to najlepszy pomysł...w sumie fajnie byłoby się znaleŹć wśród setki innych autorów ;-) ale czy to opłacalne? Nie wiadomo czy np: Helion by wydał taką książke

Moim zdaniem lepsza jest płyta, w czasach, gdy nie miałem jeszcze neta zakupiłem ten niewypał jak to nazwał Adam, chodzi mi o płytke 4p, Eh ile ja godzin spędziłem siedząc i werbując forum, wszystkie przykłady itp <z łezką w oku> teraz płytka leży na honorowym miejscu :D

Dlatego myśle, że DVD było by świetną sprawą, ale i tak trzeba by było przejrzeć wszystkie zasoby portalu i powybierać to co lepsze, tylko i tutaj pojawia się problem z zarobkami, mi osobiście, chodż wrzuciłem coś od siebie na stronke nie zależy na zarobku, ale niektórzy mogli by troche inaczej na to spojrzeć, że ktoś zarabia na ich "twórczości" :D

0

Coś w stylu Off-line 4programmers.net... Papierowo raczej nie, ale ebook to niezły pomysł.

0

tutaj pojawia się problem z zarobkami, mi osobiście, chodż wrzuciłem coś od siebie na stronke nie zależy na zarobku, ale niektórzy mogli by troche inaczej na to spojrzeć, że ktoś zarabia na ich "twórczości" :D

Linux tez w sumie ma tysiące autorów a jest sorzedawany na płytkach. Myśle ze licencją nie musisz sie przejmować bo Adam to jakoś unormuje.

0

Hmm, myslalem raczej o samodzielnym wydaniu ksiazki. I mialaby byc raczej dla poczatkujacych i sredniakow ;p No ok - ten pomysl na razie odkladam w czasie.

Co do DVD - dodalem ankiete na glownej - zobaczymy.

0

Wydaje mi się, że ta ankieta nie jest miarodajna, bo taka płytka byłaby adresowana głównie do tych offline, a ci nie głosują...

0

Mysle, ze szkoda zachodu.
Mielismy koszulki, plyty CD, nawet pewien pomsyl.. o ktorym wiedza nieliczni. Wszystko spalilo na panewce gdyz liczbe chetnych mozna bylo zmiescic na 5 bitach :P
Net staje sie tak popularny, ze znikomy odsetek ludzi z branzy nie ma do niego dostepu, nawet jak nie jest to dostep staly.

Jak juz pisalem, imho jedyny dobry pomysl to male gotowce.. czyli jak ktos to inaczej nazwal, FAQ. Pamietam, ze jedyny raz w zyciu kiedy korzystalem z ksiazki programujac to byl jeden z 3 dobrych tomow o BCB. Sciagnalem z ksiazki sposob na tworzenie aplikacji opartej na plug-inach.
Tak wiec: mam konkretny problem, mam konkretna odpowiedz. A nie miszmasz o wszystkim i niczym.

W dzisiejszych czasach tego samego szukalbym na necie, bo wole ctrl+ins, shift+ins zamiast klepania z kolan.

0
Marooned mac napisał(a)

Tak wiec: mam konkretny problem, mam konkretna odpowiedz. A nie miszmasz o wszystkim i niczym.

W dzisiejszych czasach tego samego szukalbym na necie, bo wole ctrl+ins, shift+ins zamiast klepania z kolan.

No to dział perełki trzeba zrobić :)

Temat przyklejony na forum: [Perełeki] Temat problemu
Opis problemu
Odpowiedzi:
Różne rozwiązania, najlepiej wspólnie opracowane.

Później wybór kilku najlepszych.

Następnie zamieszczenie w odpowiednim dziale w serwisie.

I od nowa. Najlepiej, żeby w danym momencie tylko jeden temat był opracowywany, a resztę dopisywało się do listy.
Albo może jakieś inna metoda na rozwój tego.

Mi się pomysł z perełkami podoba. Wciąż pamiętam perełki asemblera (zresztą przez Maćka podesłane, thx). Jakie to na mnie wrażenie zrobiło...

0

internet jest juz wszedzie. takie ksiazki o programowaniu to juz muzeum. bardziej przydalby sie jakis edytor dla programisty i tu takie cos: mamy jakis kod zrodlowy np php i tam jakas funkcja. klikamy na nia i program przekierowuje nas do odpowiedniej strony serwisu. ew, mozna zrobic taka baze off-line dodawana do programu. po prostu zrobic takieg helpa do programow. takie cos raczej bardziej sie przyda.

0

Ksiazki o programowaniu nie odchodza do lamusa. Bzdura :P Gdyby tak bylo, wydawnictwa przestalyby wydawac ksiazki bo to nieoplacalne :P Fakt, ksiazki informatyczne nie sprzedaja sie tak dobrze jak te - powiedzmy - popularnonaukowe :] Powod jest prosty: w Polsce jest malo informatykow oraz ludzi interesujacych sie ta dziedzina. Mniej wiecej tyle samo co dzialkowiczow kupujacych "Moj ogrodek" :p Ale ksiazki wciaz beda kupowane. Wiecie jaka jest tego przyczyna? Malo rzetelnych informacji w internecie. Albo sa one rozproszone, albo nierzetelne albo czastkowe i porozrzucane po roznych stronach w sieci. A wiecie dlaczego? Bo na takie hobby (pisanie dobrych materialow za free) trzeba miec duzo czasu i pieniedzy. Dlatego respekt dla takich ludzi jak Bruce Eckel, ktory swoje ksiazki udostepnia za free.

Hmm... ale co ja mialem wlasciwie napisac? :P Hmm... zapomnialem [green]

0

Karolaq: zobacz

int main()
{
     strcpy(foo,bar);
}
echo ok;
0

tak Kooba, ale wlasnie potrzebny jest edytor, bo przeciez nie beda kodowal swoich programow na forum:)
chodzi mi o cos takiego. ogladam jakis kod zrodlowy, zaciekawila mnie jakas funkca, to sobie ja sprawdzam. co jak F1, tylko, ze helpem bylby serwis 4p

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1