Ostatnio w firmie zaczął szaleć komputer. Jak kobieta zupełnie bez powodu i ni z gruszki ni z pietruszki odstawiał cyrki, tzn resetował się. Pełnił on kluczową rolę (stan magazynu etc) więc raz dwa został zastąpiony nowym, bo nawet nie było mowy o czekaniu na naprawę.
Wziąłęm komputer do przeglądu. Od czasu do czasu jakiś reset, po dłuższym czasie zaczynało brakować np tekstu na przyciskach, po prostu były puste, a także tekstów w innych miejscach. Wyrok padł na grafikę, bo była strasznie gorąca, co mogło powodować te błędy. Po zmianie na nową artefakty ustały, ale resety nie.
Po solidnym wyczyszczeniu dosłownie każdej części komputera (mnóstwo, ale to mnóstwo kurzu i nie tylko - komputer stał długi czas w pobliżu warsztatu, gdzie odbywały się prace jak spawanie, malowanie etc, a później stał w magazynie, gdzie co chwila ktoś chodził, jeździł i przenosił towar), zarchiwizowaniu danych z dysku i wyczyszczeniu dysku, włączyłem komputer. Nie zdążył nawet mrugnąć post kiedy nastąpił reset. Komputer odmówił włączenia się, więc wyłączyłem na minutę listwę (chyba każdy się z takim czymś spotkał :) ). Po tym dziwnym resecie działał już lepiej, sprawdziłem ustawienia w BIOSie i wszystko wygląda ok. Niestety na tamtą chwilę nie mogłem zrobić nic więcej, bo napęd cd jest nie sprawny i nie czyta płytek, więc nie mogłem nic zainstalować. Bez żadnych resetów popracował z pół godziny, po czym go wyłączyłem.
Mam dziwne wrażenie, że problemem może być zasilacz, jednak w komputerze nie było nic zmieniane od dawna, ani nie dodawane nic co by więcej W zjadało, jednakże środowisko w jakim komputer pracował mogło dorzucić swoje 3 grosze.
Sprzęt
CPU: Celeron 2.4GHz
MB: AsRock PE PRO
Ram: SIMM 256 MB 133Mhz
Temperatury
CPU: 32°C - 35°C (na idlu, tzn pol godziny w BIOSie)
MB: 29°C (j/w)
Napięcia
VCore: 1,569 V
+3.30 V: 3,264 V
+5.00 V: 4,919 V
+12.00 V: 12,861 V
Może jakieś sugestie? Zależy mi na odzyskaniu sprzętu, gdyż planuję z niego zrobić serwer bazy danych w firmie do kilku autorskich pomagaczy w pracy, bez których ludzie nie mogą się już obejść.