http://di.com.pl/news/10346,1.html
Tytuł wątku nie bez przyczyny nic nie mówi... Nie chcę w żaden sposób wpływać na kierunek w którym ewentualna dyskusja ma pójść :)
http://di.com.pl/news/10346,1.html
Tytuł wątku nie bez przyczyny nic nie mówi... Nie chcę w żaden sposób wpływać na kierunek w którym ewentualna dyskusja ma pójść :)
no i super :D
im więcej open source tym lepiej ;-) nawet w świecie realnym!
Patrząc od strony użytkownika, open source jest świetny. Od strony programisty to nie jest już takie oczywiste - z czegoś trzeba żyć. A co do tematu, powiem tylko jedno: co za dużo, to niezdrowo (chociaż piwko lubię ;P).
to nie jest open-source, nie rozdają tego piwa przeciez za darmo :P
Przecież masz przepis który sam możesz hmm... 'skompilować'
Ja uważam, że to pomysł conajmniej dziwny, ale czasem takie pomysły są strzałem w 10-tke.
brodny napisał(a)
Od strony programisty to nie jest już takie oczywiste - z czegoś trzeba żyć.
Jeżeli chodzi o Polskę to w zdecydowanej części i tak zarabia się na oprogramowaniu na zamówienie, a nie na programach z pudełka.
Większość Open Source ma wielką zaletę, którą cieżko jest zapewnić w komercyjnym oprogramowaniu - szybki kontakt z klientem. Wydawanych jest wiele wersji z niewielkimi zmianami i szybko naprawiane są niedociągnięcia.
A i jeszcze taki szczegół. Open Source nie znaczy wcale darmowy. Może mieć otwarty kod, ale za użytkowanie należy czasami płacić.
Wszystko dobrze, tylko jedno ale:
dunskie piwo jest feee blee i w ogole cholernie nie dobre [!!!]
A tak na powaznie to ciekawe jak sie to potoczy dalej...
Była też już kiedyś OpenCola ;)
Dryobates napisał(a)
Open Source nie znaczy wcale darmowy. Może mieć otwarty kod, ale za użytkowanie należy czasami płacić.
najlepsze przykłady : biblioteka Qt (pełna płatna, mimo że opensource'owa), MySQL (szyfrowane bazy danych ... wersja komercyjna)
LOL
Rozróżnienie:
free (as in: "Free beer") (darmowe)
oraz:
free (not as in: "Free beer") (wolne)
przestaje mieć sens ;p