Ile płacisz za tą "księgową"? Pewnie strzelam ze 3 stówki miesięcznie, jeszcze za ryczałt, w którym prawie nic nie ma do roboty :D Zajmuje jej to 30 min dziennie...
Jeżeli "księgowa" korzysta z jakiegoś ludzkiego programu typu wfirma lub jakiegokolwiek online, to on sam wylicza zaliczki na ZUS i łatwo taką informacje wydobyc kilkoma kliknieciami, wiec nie rozumiem gdzie leży problem :D
To jest kolejny powód dla którego ja nie korzystam z takich wlasnie "księgowych" :D Sory ale na ryczałcie jest to proste jak drut, a jak się pomyli i rozliczy źle to i tak Ty odpowiadasz za to...
Mam MNÓSTWO przykładów wśród znajomych jak to "księgowa" się pomyliła albo rozliczyla coś tak jak sie jej "wydawało" i potem w US klient świecił oczami. Są to głównie inne branże gdzie wystawia się paragony, prowadzi kase fiskalne itd, ale pokazuje to ogół tego problemu...
P.S. Kolego, jeżeli to jakaś internetowa "księgowa" typy Mentzen czy jakaś masówka to podaj tu jej nazwę dla potomnych żeby omijać szerokim łukiem.