Który feature nowego edytora do komentarzy byłby najważniejszy?

2

Od jakiegoś czasu pracuję nad nowym edytorem, przy okazji robię edytor do komentarzy na 4programmers.net

Na razie feature'y jakie mamy w planie:

  • Dekoracje:
    • Dekoracje markdown: **bold**, *italic*, ~~strike-through~~, `inline`
    • Dekoracje linków
      • markdown [title](link)
      • URL http://google.com
      • Podstron 4p: [[Forum/Coyote]]
    • Niektóre znaczniki: <b>, <i>, <u>, <del>, <a>
    • Wspomnienia użytkowników
  • Funkcjonalności:
    • Autocomplete użytkowników, po @user oraz @{user}
    • Autocomplete linków wewnątrz strony, [[Forum/Coyote]].
    • Enter działający jako "Wyślij"
    • Komentarze będą tylko jednolinijkowe
    • Skróty klawiszowe, Ctrl+B - bold, Ctrl+I italic, Ctrl+Shift+V (smart paste)

Jeśli ktoś masz jeszcze jakiś plan to niech pisze.

Pomysły:

  • Jeszcze w miarę łatwo dałoby się zrobić parsowanie niewspieranych elementów. Działałoby to tak że jak ktoś wpisze do edytora komentarza np obrazek, ![alt](image) to edytor go rozpozna, i pokaże np czerwony trójkącik z napisem "Nie można dodać obrazka do komentarza".
  • Ostrzeżenie jak ktoś próbuje wkleić treść, która nie jest tekstem (np obrazek).
0

Przycisk "Odpowiedz" (na komentarz) - wstawia on tylko użytkownika na początku tekstu.

0

Jak widzę autocomplete w sugestiach ficzerów, to mi pot na czoło wychodzi.

1
furious programming napisał(a):

Jak widzę autocomplete w sugestiach ficzerów, to mi pot na czoło wychodzi.

Czemu?

Przecież teraz w komentarzach jest autocomplete userów po @ i jakoś chyba działa dobrze, nie?

W autocomplete nie chodzi o to że coś się samo dzieje, tylko że pokazują się podpowiedzi, i można je dodać klikając Enter albo Tab, lub zamknąć wciskając Esc, tak jak teraz w edytorze działa np autocomplete do oznaczników języków.

0

Skróty klawiszowe, Ctrl+B - bold, Ctrl+I italic, Ctrl+Shift+V (smart paste)

Dobrze, że nareszcie zrobiłeś osobny skrót dla tego całego smart paste zamiast overridować systemowy.

1
Manna5 napisał(a):

Skróty klawiszowe, Ctrl+B - bold, Ctrl+I italic, Ctrl+Shift+V (smart paste)

Dobrze, że nareszcie zrobiłeś osobny skrót dla tego całego smart paste zamiast overridować systemowy.

Ale wiesz że to już jakieś 10 miesięcy temu, nie?

@Manna5: Poza tym, smart paste nadal jest na Ctrl+V. Zobaczysz, że jak wkleisz link do obrazka, to wklei się od razu cały obrazek, i na to jakoś nikt nie narzeka. Czyli pomysł udany. Gdybym 10 miesięcy temu posłuchał głosów "usuń smart paste" to teraz byśmy nie mieli tego feature'a.

2
Riddle napisał(a):

Czemu?

Przecież teraz w komentarzach jest autocomplete userów po @ i jakoś chyba działa dobrze, nie?

Bo się boję, że nie będę w stanie wygodnie używać edytora.

Nawiasy i cudzysłowy pokazały, że jest się czego obawiać, dlatego lampka mi się zapala na widok autocomplete. Lubię mieć dużo ficzerów dostępnych, ale nie lubię, kiedy edytor robi rzeczy, których nie chcę — i to tyle. ;)

1
furious programming napisał(a):
Riddle napisał(a):

Czemu?

Przecież teraz w komentarzach jest autocomplete userów po @ i jakoś chyba działa dobrze, nie?

Bo się boję, że nie będę w stanie wygodnie używać edytora.

Rozumiem to, strzelamy do tej samej bramki, każdy chce mieć dobry edytor, łącznie ze mną. Bardzo chętnie dołożę wszelkich starań i wszelkich zmian, żeby każdemu się go używało dobrze.

Nasza poprzednia rozmowa się rozbiła o to że Twoim rozwiązaniem było całkowite pozbycie się feature'a, a moim - adaptacja go pod Twoje potrzeby.

Nawiasy i cudzysłowy pokazały, że jest się czego obawiać, dlatego lampka mi się zapala na widok autocomplete. Lubię mieć dużo ficzerów dostępnych, ale nie lubię, kiedy edytor robi rzeczy, których nie chcę — i to tyle. ;)

Ale nawiasy i cudzysłowy to nie jest autocomplete. Jak już chcesz to jakoś nazwać to to jest bardziej "autoinsert" :D W autocomplete chodzi o to że wpisujesz część jakiejś frazy, np "furi" i autocomplete autouzupełnia resztę, czyli "ous programming".

Poza tym, nadal czekam na konkretny opis sytuacji w której te autowstawianie irytuje, bo w końcu się nie doczekałem tego ani od Ciebie, ani od @Azarien jeszcze, więc może problem jednak nie jest aż tak poważny że od czasu tamtego wątku jeszcze was nic nie wkurzyło?

2
Riddle napisał(a):

Rozumiem to, strzelamy do tej samej bramki, każdy chce mieć dobry edytor, łącznie ze mną.

W tym rzecz, że się nie rozumiemy i nie zrozumiemy, dopóki nie zrozumiesz, że każdy jest inny i ma inne preferencje, więc nie istnieje jeden, uniwersalny zestaw funkcji edytora, który będzie pasował do wszystkich. Albo dajesz opcję włączenia/wyłączenia lub konfiguracji, albo masy osób nie zadowolisz.

Nasza poprzednia rozmowa się rozbiła o to że Twoim rozwiązaniem było całkowite pozbycie się feature'a, a moim - adaptacja go pod Twoje potrzeby.

Od samego początku proponowałem dodanie opcji konfiguracji, jeśli koniecznie chcesz dodać ficzery, z których tylko jakaś grupa będzie zadowolona. No ale w odpowiedzi dostałem, że to za trudne (RLY?), więc optowałem za tym, aby te funkcje usunąć, bo wielu wypowiadających się na ich temat ma o nich negatywne zdanie.

No a zdania tych, którzy się nie wypowiedzieli nie znam, bo się nie wypowiedzieli. Ankieta by się przydała.

W autocomplete chodzi o to że wpisujesz część jakiejś frazy, np "furi" i autocomplete autouzupełnia resztę, czyli "ous programming".

No i tak to działa z nawiasami i cudzysłowami — wpisuję (, a ten mi autouzupełnia ).

Poza tym, nadal czekam na konkretny opis sytuacji w której te autowstawianie irytuje, bo w końcu się nie doczekałem tego ani od Ciebie, ani od @Azarien jeszcze, więc może problem jednak nie jest aż tak poważny że od czasu tamtego wątku jeszcze was nic nie wkurzyło?

Nosz kur… napiszę dużymi literami, w dodatku wytłuszczonymi, aby nie pozostawiać niedomówień, ok? :]

NIE CHCĘ, ABY MI EDYTOR SAM (TUTAJ KLUCZ: SAM, CZYLI BEZ POZWOLENIA MU) WSTAWIAŁ ZNAKI NAJRÓŻNIEJSZYCH NAWIASÓW , CUDZYSŁOWÓW I CO TAM JESZCZE WSTAWIA. NIEISTOTNE JEST TO GDZIE, JAK, CO ROBIĘ, W KTÓRYM MOMENCIE, JAKA JEST FAZA KSIĘŻYCA — ZNAKI NAWIASÓW I CUDZYSŁOWÓW NIE MAJĄ SIĘ SAME POJAWIAĆ W TEKŚCIE, BO ICH NIE CHCĘ. AUTOMATYCZNEGO DOMYKANIA ZNACZNIKÓW DEKOROWANIA TEKSTU I ZNACZNIKÓW LINKÓW TEŻ NIE CHCĘ, BO MI TO BĘDZIE PRZESZKADZAĆ W PISANIU I EDYCJI POSTÓW.

Myślę, że teraz wszystko jest jasne. :D

1
furious programming napisał(a):
Riddle napisał(a):

Rozumiem to, strzelamy do tej samej bramki, każdy chce mieć dobry edytor, łącznie ze mną.

W tym rzecz, że się nie rozumiemy i nie zrozumiemy, dopóki nie zrozumiesz, że każdy jest inny i ma inne preferencje, więc nie istnieje jeden, uniwersalny zestaw funkcji edytora, który będzie pasował do wszystkich. Albo dajesz opcję włączenia/wyłączenia lub konfiguracji, albo masy osób nie zadowolisz.

Nasza poprzednia rozmowa się rozbiła o to że Twoim rozwiązaniem było całkowite pozbycie się feature'a, a moim - adaptacja go pod Twoje potrzeby.

Od samego początku proponowałem dodanie opcji konfiguracji, jeśli koniecznie chcesz dodać ficzery, z których tylko jakaś grupa będzie zadowolona. No ale w odpowiedzi dostałem, że to za trudne (RLY?), więc optowałem za tym, aby te funkcje usunąć, bo wielu wypowiadających się na ich temat ma o nich negatywne zdanie.

Noi dobrze. Dla Ciebie, jak rozumiem jedynym akceptowalnym wyjściem jest usunięcie feature'a - rozumiem to, i rozumiem że Cię wkurza. Nie rozumiem co takiego się dzieje że Cię wkurza (w jakich momentach tak się dzieje, bo nie podałeś mi informacji, czy może Cię wkurza sama zasada, nie wiem), ale Cię wkurza. Możliwe, że ostatecznie trzeba będzie ten feature wyrzucić, ale możliwe że nie.

Daję diagram, jak ja to widzę:

screenshot-20220920220131.png

Chcę wprowadzić poprawki do funkcji domykania [, ( i innych, i zobaczyć czy nadal Cię wkurza. Będzie to trudne, bo nie chcesz podać przykładów, kiedy edytor robi coś niechcianego, ale trudno. Wypuszczę, zbiorę opinię, wprowadzę kolejną poprawką, z każdym razem dodając case'y kiedy, i będę zmniejszał scope feature'a. Bardzo prawdopodobne że się okaże, że żadna ilośc poprawek nie pomoże, i koniec końców trzeba będzie ten feature usunąć całkiem (Tak jak np usunąłem automatyczne usuwanie wcięć, kolorowanie składni kodu, etc.). Ale równie dobrze może się okazać że zmniejszony scope feature'a również okaże się dla Ciebie @furious programming akceptowalny, tak myślę że to prawdopodobne - tak jak było np ze smartpaste (wszyscy kazali usunąć, ale okazało się że ograniczenie go do zamieniania tekstu na markdown działa spoko), tak samo było też z nadpisywaniem skrótów przeglądarki, wszyscy kazali usunąć, ale usunąłem tylko te najważniejsze, a inne zostawiłem, i teraz też jest git. Praktycznie całe forum się zarzekało żeby edytor nie nadpisywał skrótu Ctrl+V, że niby "zabiera wolność". Ale po analizie okazało się że ta "wolność" dotyczy głównie tekstu, ale nadpisanie Ctrl+V dla linków do obrazków już nikomu nie wadzi.

Bardzo często z feature'ami edytora był taki sam schemat tzn: Najpierw był krzyk o całkowite usunięcie feature'a, i czasem feature' został usunięty, czasem feature został zmieniony i nikomu już nie przeszkadzał.

To co ja teraz próbuję zrobić z domknięciami to przejść tą samą drogę - jeśli okaże się że feature ma czekać śmierć - niech tak będzie. Ale nie dlatego że "tak powiedział @furious programming", tylko dlatego że dojdziemy do takiego rozwiązania metodycznymi próbami i poprawkami, i zbieraniem opini i feedbacku od userów.

To nie jest tak że na siłę bronię tego feature'a, albo chcę go zostawić, albo nie chcę Cię posłuchać. Po prostu jeśli mamy edytować feature'y edytora, to róbmy to mądrzej, ewolucją, a nie rewolucją. Nie każdy feature ma albo zostać albo go trzeba usunąć, czasem wystarczy mniejsza lub większa zmiana.

Dodatkowo, jak pisałeś wątek o tym żeby usunąć automatyczne usuwanie wcięć, to przynajmniej podałeś powód, tzn podawałeś przykłady jak dla niektórych fragmentów kodu takie usuwanie może powodować szkodę. killer argumentem był chyba przykład z metodą w pythonie, która nie miała dolnego zamknięcia, i wtedy feature był usunięty. Teraz jest gorzej, bo nie podajesz powodów i przykładów, kiedy to działa źle tylko mówisz na różne sposoby "Nie podoba mi się"/"irytuje mnie"/"przeszkadza mi", i nie dajesz mi szansy naprawić tego.

2
Riddle napisał(a):

Noi dobrze. Dla Ciebie, jak rozumiem jedynym akceptowalnym wyjściem jest usunięcie feature'a - rozumiem to, i rozumiem że Cię wkurza. Nie rozumiem co takiego się dzieje że Cię wkurza (w jakich momentach tak się dzieje, bo nie podałeś mi informacji, czy może Cię wkurza sama zasada, nie wiem), ale Cię wkurza. Możliwe, że ostatecznie trzeba będzie ten feature wyrzucić, ale możliwe że nie.

Daję diagram, jak ja to widzę:

screenshot-20220920220131.png

Tymczasem prawidłowa droga:
screenshot-20220920225004.png
:P

1
Riddle napisał(a):

Noi dobrze. Dla Ciebie, jak rozumiem jedynym akceptowalnym wyjściem jest usunięcie feature'a - rozumiem to, i rozumiem że Cię wkurza.

Jak pisałem, dla mnie jako użytkownika jest to nieistotne, czy takiej funkcji nie będzie w ogóle, czy jednak będzie istnieć i będzie można ją wyłączyć — jedno i drugie daje ten sam rezultat, czyli brak działania autouzupełniania nawiasów i cudzysłowów. Ciebie natomiast — jako twórcy — powinno interesować to, aby zadowolić jak największą grupę odbiorców. To oznacza, że dajesz funkcję tym, którzy ją chcą i jednocześnie nie zmuszasz do jej używania tych, którzy nie potrafią z nią pracować.

I jedynym sensownym i wartym uwagi kompromisem jest dodanie tej funkcji (zadowala grupę pierwszą) i dodanie opcji jej wyłączenia (zaduwala drugą grupę). W takim przypadku wszyscy są zadowoleni, a praca nie idzie na marne.

Nie rozumiem co takiego się dzieje że Cię wkurza (w jakich momentach tak się dzieje, bo nie podałeś mi informacji, czy może Cię wkurza sama zasada, nie wiem), ale Cię wkurza. Możliwe, że ostatecznie trzeba będzie ten feature wyrzucić, ale możliwe że nie.

To dlaczego mnie denerwuje i w których momentach jest absolutnie nieistotne, skoro wcześniej już napisałem i wyjaśniłem, że nie lubię, kiedy mi się znaki same pojawiają w edytorze, szczególnie jeśli chodzi o nawiasy. Więc nieważne czy pojawiają się podczas pisania zwykłego tekstu, czy podczas tworzenia linków, czy podczas pisania kodu, czy podczas edycji posta — nie chcę żeby się pojawiały, bo wolę i jestem nauczony pisać je samodzielnie.

Dokładnie taka sama zasada obowiązuje w programowaniu, w pisaniu kodu. Oszczędzisz sekundę czy dwie pisząc mniej dzięki abstrakcjom, a później stracisz godzinę na szukaniu bugów, które te abstrakcje ukrywają. I podobnie jest tutaj — dzięki Tobie i temu ficzerowi oszczędzam sekundę na domykaniu nawiasów, a potem marnuję 10 minut na wielokrotne edytowanie postów i poprawianie tego co mi edytor nawciskał.

0
furious programming napisał(a):

dzięki Tobie i temu ficzerowi oszczędzam sekundę na domykaniu nawiasów, a potem marnuję 10 minut na wielokrotne edytowanie postów i poprawianie tego co mi edytor nawciskał.

No dobra, ale czy jest niemożliwe poprawić edytor tak żeby edytor nie wciskał nawiasów tam gdzie nie chcesz? Ty wiesz na pewno że jest? Bo ja nie wiem, i chcę móc powiedzieć że sprawdziłem kilka opcji zanim usunąłem feature.

Czy jesteś w stanie, w momencie w którym już napisałeś coś i edytor Ci wrzucił te nawiasy, czy mógłbyś pokazać jak ta treść wygląda, zanim ją poprawisz i opublikujesz? Pokazać: "Napisałem taki i taki post, edytor mi wje*ał nawiasy tu i tu, i nie chce ich tutaj". Czy to jakkolwiek wchodzi w grę?

furious programming napisał(a):

I jedynym sensownym i wartym uwagi kompromisem jest dodanie tej funkcji (zadowala grupę pierwszą) i dodanie opcji jej wyłączenia (zaduwala drugą grupę). W takim przypadku wszyscy są zadowoleni, a praca nie idzie na marne.

Tylko że takie coś, w porównaniu do kilku update'ów edytora, to na prawdę jest dużo więcej pracy.

1

Podejrzewam, że Furious ma tak samo jak ja — więc nigdy nie chce. No nie lubimy tego, i nas to wkurza. Możemy, jeśli bardzo chcesz, polować na przypadki użycia, gdzie się to u nas pojawia (ja już zacząłem robić taką listę), ale wiedz, że na niej znajdzie się każdy przypadek, w którym mi to wyskoczyło. Bo nigdzie tego nie chcę.

To jest tak, jakbyś mi oferował feature, że dostaję kopa w tyłek przy wejściu do pracy. I na prośbę, żeby przestać kopać, sugerujesz ograniczenie tego kopania — może nie kopać w piątki? Może nie kopać przed ósmą rano? Może czyścić buty przed kopnięciem? Tymczasem idealna forma tego feature’a jest taka, że mnie nie kopie wcale. Najlepiej to, z mojej (i Furiousa zapewne też) perspektywy osiągnąć tak, że kopanie można wyłączyć — wtedy mnie nie kopie, a jak inni lubią, to ich sprawa. Mówisz, że tak się nie da. Trudno. Zatem opcja druga jest taka, że kopanie bym chciał usunąć całkiem. Mówisz, że tego też nie chcesz. No dobra. To teraz zbieram listę wszystkich kopniaków, które otrzymałem, i Ci to wrzucę jak się w miarę zapełni — ale to będzie, z konieczności, lista możliwie szeroka, żeby mnie nigdy nic nie kopnęło. Bo nie lubię.

I to nie, że nie mam doświadczenia w byciu kopanym. Różne edytory mnie próbowały kopać. Niektórym nawet pozwalałem przez pewien czas, żeby się przekonać, czy może faktycznie coś w tym jest. I doszedłem do wniosku, że nie, nie ma. Nie chcę. Tutaj też bym nie chciał.

Doceniam to, co robisz. Naprawdę. Twój edytor postów jest lepszy od starego nawet teraz. Ale mógłby być jeszcze lepszy, gdyby mnie nie próbował kopać…

1

To jest tak, jakbyś mi oferował feature, że dostaję kopa w tyłek przy wejściu do pracy. I na prośbę, żeby przestać kopać, sugerujesz ograniczenie tego kopania — może nie kopać w piątki? Może nie kopać przed ósmą rano? Może czyścić buty przed kopnięciem? Tymczasem idealna forma tego feature’a jest taka, że mnie nie kopie wcale. Najlepiej to, z mojej (i Furiousa zapewne też) perspektywy osiągnąć tak, że kopanie można wyłączyć — wtedy mnie nie kopie, a jak inni lubią, to ich sprawa. Mówisz, że tak się nie da. Trudno. Zatem opcja druga jest taka, że kopanie bym chciał usunąć całkiem. Mówisz, że tego też nie chcesz. No dobra. To teraz zbieram listę wszystkich kopniaków, które otrzymałem, i Ci to wrzucę jak się w miarę zapełni — ale to będzie, z konieczności, lista możliwie szeroka, żeby mnie nigdy nic nie kopnęło. Bo nie lubię.

I to nie, że nie mam doświadczenia w byciu kopanym. Różne edytory mnie próbowały kopać. Niektórym nawet pozwalałem przez pewien czas, żeby się przekonać, czy może faktycznie coś w tym jest. I doszedłem do wniosku, że nie, nie ma. Nie chcę. Tutaj też bym nie chciał.

No rozumiem co chcesz powiedzieć - jesteś bardzo pewien, tak samo jak @furious programming że jedynym wyjściem jest całkowicie usunąć feature. Kapuję to. Jeśli tak jest, to go usuniemy.

Ja nie jestem pewien czy tak jest w istocie, bo z dokładnie takimi samymi opiniami dyskutowałem rok temu przy okazji innych feater'ów edytora (smart paste, Ctrl+V, masa innych). niektóre trzeba było wywalić, inne zostały poprawione tak że są useful.

Althorion napisał(a):

Podejrzewam, że Furious ma tak samo jak ja — więc nigdy nie chce. No nie lubimy tego, i nas to wkurza. Możemy, jeśli bardzo chcesz, polować na przypadki użycia, gdzie się to u nas pojawia (ja już zacząłem robić taką listę), ale wiedz, że na niej znajdzie się każdy przypadek, w którym mi to wyskoczyło. Bo nigdzie tego nie chcę.

Twierdzisz że każdy jeden przypadek będzie na tej liście - być może. Jeśli tak to się go pozbędziemy. Ja nie jestem taki tego pewien czy faktycznie każdy raz byłby na tej liście.

0

Witki mi opadły…

Riddle napisał(a):

No dobra, ale czy jest niemożliwe poprawić edytor tak żeby edytor nie wciskał nawiasów tam gdzie nie chcesz? Ty wiesz na pewno że jest? Bo ja nie wiem, i chcę móc powiedzieć że sprawdziłem kilka opcji zanim usunąłem feature.

To wygląda tak — Ty chcesz mi sprzedać lampkę na biurko, o mocy 1.000W i jasności 10.000lm. Mówię Ci, że nie chcę jej, bo jest w c**** za jasna i mnie razi. Zamiast zrozumieć, że jej nie chcę, Ty prosisz mnie, żebym Ci napisał w których momentach mnie razi: czy w dzień, czy w nocy, czy jak programuję, czy może jak YouTube oglądam, czy siedzę, a może czy jak stoję, czy patrzę na nią wprost, czy może jak trochę pod kątem. A kiedy mówię, że zawsze mnie razi, to Ty się pytasz, czy może barwę światła zmienić, bo może lepsza będzie 3.000K zamiast 5.000K.

Sorry, ale tak to wygląda i dalsza dyskusja jest czystą stratą czasu. Poza tym tego edytora nie robisz dla mnie, więc zanim usuniesz z niego cokolwiek, zapytaj innych, bo może wielu chce jej i już nauczyło się z niej korzystać. Ja sobie poradzę, nawet jeśli znaki będą mi się pojawiać w edytorze.

Tylko że takie coś, w porównaniu do kilku update'ów edytora, to na prawdę jest dużo więcej pracy.

Nie da się zjeść ciastka i mieć ciastka.

0
furious programming napisał(a):
Riddle napisał(a):

No dobra, ale czy jest niemożliwe poprawić edytor tak żeby edytor nie wciskał nawiasów tam gdzie nie chcesz? Ty wiesz na pewno że jest? Bo ja nie wiem, i chcę móc powiedzieć że sprawdziłem kilka opcji zanim usunąłem feature.

To wygląda tak — Ty chcesz mi sprzedać lampkę na biurko, o mocy 1.000W i jasności 10.000lm. Mówię Ci, że nie chcę jej, bo jest w c**** za jasna i mnie razi. Zamiast zrozumieć, że jej nie chcę, Ty prosisz mnie, żebym Ci napisał w których momentach mnie razi: czy w dzień, czy w nocy, czy jak programuję, czy może jak YouTube oglądam, czy siedzę, a może czy jak stoję, czy patrzę na nią wprost, czy może jak trochę pod kątem. A kiedy mówię, że zawsze mnie razi, to Ty się pytasz, czy może barwę światła zmienić, bo może lepsza będzie 3.000K zamiast 5.000K.

Sorry, ale tak to wygląda i dalsza dyskusja jest czystą stratą czasu. Poza tym tego edytora nie robisz dla mnie, więc zanim usuniesz z niego cokolwiek, zapytaj innych, bo może wielu chce jej i już nauczyło się z niej korzystać. Ja sobie poradzę, nawet jeśli znaki będą mi się pojawiać w edytorze.

Ale czy nie było dokładnie tak ze smart-paste? Czy nie było tak samo z nadpisywaniem skrótów klawiszowych, z fragmentami kodu, z autocomplete użytkowników?

Też był ten sam schemat - ludzie się zarzekali, używali tekstów "Oddajcie mi moje Ctrl+V", "edytor nie powinien w ogóle dotykać wbudowanych skrótów", i co się okazało? Okazało się że tłum nie miał racji, i dobrym wyjściem okazało się - nadpisać jedne skróty, zostawić inne, jeszcze inne są "kombinowane". Było parę kompromisów, np z wcięciami Tab vs Ctrl+[, z tym co powinien robić Ctrl+V i Ctrl+B, o tym czy jak i kiedy Tab ma robić wcięcia.

Za każdym z tych razów rozmowa zaczynała się od "Usuńcie całkiem feature X". I czasem faktycznie trzeba go było usunąć, czasem nie.

Wiec potwarzam, jeśli się okaże żę domykanie nawiasów jest do wyrzucenia to tak będzie, tak samo jak skończyły niektóre feature'y. Ale dojdźmy do tego krok po kroku, próbami, tak jak pisałem w poście wyżej.

Althorion napisał(a):

Doceniam to, co robisz. Naprawdę. Twój edytor postów jest lepszy od starego nawet teraz.

Jakiego starego? Wcześniej była <textarea/>.

1

Głos mogę oddać tylko na Inne: a potem powiedzieć Wsparcie kolorowania składni dla języka Verilog. Ale nie wiem czy to w zakres edytora wchodzi czy już samego forum :(

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1