Jak znaleźć pracę za granicą?

0

Hej,
jestem Java Developerem z 4 letnim doświadczeniem.
Od dawna w kręgu znajomych pojawiał się temat pracy dla klienta zagranicznego, lecz dalej mieszkając w Polsce.
Perspektywa zarabiania w euro/funtach/dollarach, a wydawaniu w polskich cenach jest wiadomo kusząca.

Postanowiłem się w końcu poszukać takich ogłoszeń, ale nie jest to takie łatwie jak myślałem. Wysłałem kilka CV ale nikt się nie odezwał na razie.

Więc zakładam tu wątek, żeby poprosić osoby, które miały doświadczenie z czymś takim.

  1. Jak wyglądały wasze rekrutacje? Trudniejsze/łatwiejsze niż w Polsce? Inne pytania lub zadania czy mniej więcej tak samo?
  2. Gdzie najlepiej szukać takich ofert?
  3. Jak wyglądała później praca? Trudniej, łatwiej czy tak samo jak w Polsce?
  4. O ile większą stawkę dostaliście? Akutalnie zarabiam na b2b 120pln/h + VAT, patrząc na oferty jakie znalazłem to w przeliczeniu mógłbym liczyć na 1.5x większą.

Dzięki z góry za odpowiedzi.

PS. więcej o moim doświadczeniu: przede wszystkim backend: Java11, Spring Boot itp, typowy stack javowy i w aktualnej pracy zaczynam uczyć się React-a.
Szczerze oceniłbym się na mocnego mida, na prawdziwego seniora jeszcze brakuje.

1

Odpowiedz na pytanie z tematu:
Gdzie szukać pracy całkowicie zdalnej?

  1. Łatwiejsze/takie same - nie miałem żadnych zadań po prostu rozmowa z CTO i potem z CEO
  2. Link wyżej to dobry start ;)
  3. Odpowiem we wrześniu, jak zaczne
  4. Dostałem ofertę 50k euro rocznie, plus 30 dni wolnego tyle ile chciałem w sumie. Staż to 1.5 roku (Frontend) z twoim stażem Jesli jestes mocny i umiesz w interakcje międzyludzkie i ogarniasz angielski to >80k rocznie przynajmniej tak czesto gęsto reddit pokazywał dla ludzi z twoim stażem
0
  1. Rozmowa z CTO, bardziej jakie maja problemy w projekcie i kiedy moge zaczac, brak rozmowy technicznej.
  2. Ja znalazlem przez popularny w polsce portal, ale rekrutacja byla "ukryta", to znaczy najpierw ponarzekalem na to na co faktycznie skladalem i nagle znalazlo sie cos lepszego (i to 2 razy w 2 roznych agencjach).
  3. Zawsze pracowalem w Polsce w miedzynarodowych zespolach, pracowalem troche zagranica, poziom wszedzie jest ten sam.
  4. Mialem podobna stawke do Ciebie, przy przejsciu na eur dostalem prawie 10k.

Angielski to w 99% przypadkow jest problem, ludzie niby cos umieja, ale komunikacja lezy. Wszyscy maja wpisane C1, a wiekszosc nawet nie zna osoby na takim poziomie.

0

A Polska to jakaś dżungla że wydaje ci się że szukanie pracy za granicą to jakaś czarna magia?

Tak jak w Polsce: wysyłasz CV, czekasz aż cię zagadają na LI, pytasz po znajomych. Tyle.

0
marian pazdzioch napisał(a):

A Polska to jakaś dżungla że wydaje ci się że szukanie pracy za granicą to jakaś czarna magia?

Tak jak w Polsce: wysyłasz CV, czekasz aż cię zagadają na LI, pytasz po znajomych. Tyle.

dzięki byku, jesteś super

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1