Rekruterzy na LinkedIn jak żyć?

4

Rekruterzy na LinkedIn spamują mi skrzynkę. Dostaję kilkaset wiadomości miesięcznie. Na początku próbowałem grzecznie odpisywać, ale teraz jest tego tyle, że się nie wyrabiam. Dodatkowo są rekruterzy, którzy piszą gotowymi szablonami albo piszą kilka wiadomości żeby się przypomnieć. Naprawdę zastanawiam się nad zatrudnieniem asystentki, która by to ogarniała, negocjowała widełki, odbywała za mnie rozmowy rekrutacyjne itd. Jak Wy sobie radzicie?

7

Usun konto bedzie spokój.

3

Nie odpisywać i problem z głowy. A jak interesuje Cię zmiana to dać info w opisie, dużymi literami, że interesują Cię tylko i wyłącznie rekrutacje z widełkami X. W innym przypadku proszę nie zawracać d**y. Wszystkich tym nie spławisz, niemniej pewną część na pewno.

16

screenshot-20220512210742.png

5

Pęknie bańka na rynku i jeszcze będziecie tęsknić za tym, że ludzie do Was z ofertami pisali ;)

1

Odłóż trochę grosza, nie pracuj przez dwa lata, zajmij się czymś ciekawym. Przepracowałem w zawodzie połowę czasu odkąd skończyłem studia i ofert mam w sam raz. :D

1

Kiedyś starałem się odpisywać, teraz te nie po polsku oraz In Mail kasuję bez czytania, a na resztę nie odpisuję bo mi się nie chce :D Jakby LI był tylko do rekrutacji to już dawno skasował bym tam konto, ale teraz to taki trochę bardziej branżowy FB. Można poczytać o fałszywych przyjaciołach w angielskim czy a oróżnicy miedzy angielskim a amerykańskim, można poczytać przygody byłego ratownika medycznego, obejrzeć co tam ciekawego do domu znowu zbudowali azjaci czy wreszcie dowiedzieć się o kolejnej konferencji organizowanej przez Jarosława Pałkę

1
KamilAdam napisał(a):

ale teraz to taki trochę bardziej branżowy FB.

Może kiedyś. Ilość polityki i zdjęć zadowolonych z siebie tak mnie wku.... że przestałem tam zaglądać.

2

Ja tam zahibernowałem konto i elo (nie usunąłem, ale zahibernowałem - obecnie jestem niewidoczny, ale w każdej chwili mogę "wrócić")

0
Haskell napisał(a):

albo piszą kilka wiadomości żeby się przypomnieć

Akurat nie z Linked, ale dosłownie sprzed chwili w temacie:
screenshot-20220513113803.png

1

Zazwyczaj nie odpisuję w ogóle, a jeśli oferta/firma wyda się ciekawa, to odpisuję w stylu "teraz nie jestem zainteresowany ofertą z jakiegoś tam powodu, ale może będę za jakiś czas". Napisałem też w opisie profilu, że nie odpisuję na wszystkie wiadomości.

0

A to nie jest tak, że oferty dostaje się tylko wtedy, jak zaznaczy się checkbox "szukam pracy"? Czyli bez checkboxa rekruterzy nie widzą?

1
kosmonauta80 napisał(a):

A to nie jest tak, że oferty dostaje się tylko wtedy, jak zaznaczy się checkbox "szukam pracy"? Czyli bez checkboxa rekruterzy nie widzą?

Dobre, nie. Piszą do wszystkich na ślepo. Jak mają wyczerpane wiadomości in Mail to zapraszają do znajomych i piszą normalnie w konwersjachach. Jak mają wyczerpane zaproszenia do znajomych to piszą wiadomości In Mail. Jak skończy im się jedno i drugie to kupują konto premium i dalej zaczepiają ludzi

1
kosmonauta80 napisał(a):

A to nie jest tak, że oferty dostaje się tylko wtedy, jak zaznaczy się checkbox "szukam pracy"? Czyli bez checkboxa rekruterzy nie widzą?

Na szczęście nie. Nie trzeba szukać pracy by rozważać zmianę jeśli dostaje się dobrą ofertę.

3

@Haskell:

Nie mogę, bo publikuję na LinkedIn wpisy techniczne, ewangelizacyjne itd

zazwyczaj ludzie robią odwrotnie niż ty - wpisy techniczne na 4p, a polityka na linkeda screenshot-20220513171321.png

0

Wiesz, że istnieje taka opcja jak blokada wiadomosci od ludzi nieznajomych?

0

Ja chyba będę musiał dodać info, żeby mi nie spamowali ofertami bez widełek, bo co mi z tego, że firma używa technologii x i robi y. Mnie interesuje (i pewnie 99% osób) ile z tego kasy zarobię.

0

Nie mam tego problemu, w 2021 dostałem 30 wiadomości przez cały rok.

1

InMaile można zablokować, a rekruterów nie przyjmować do kontaktów.

Ewentualnie można zablokować InMaile, ustawić na profilu chęć zmiany pracy, zmuszając rekruterów do wysłania zaproszenia do kontaktu w celu wysłania wiadomości, po czym takie zaproszenia przyjmować, ale na wiadomości nie odpisywać. Ja tak robię, jak chcę się zemścić na świecie.

3

Można na tam zwyczajnie nie zaglądać. Nie pamiętam już kiedy był tam jakiś ciekawy post, bo większość tego co mi się przewija to albo HRowe wysrywy, albo publikowane przez Hindusów "zagadki co tylko 5% najinteligentniejszych rozwiąże", czyli układy równań z króliczkami zamiast X.

0
piotrpo napisał(a):

publikowane przez Hindusów "zagadki co tylko 5% najinteligentniejszych rozwiąże", czyli układy równań z króliczkami zamiast X.

Jesteś pewny, że nie pomyliłeś z FB? Nie widziałem, żeby to raczysko dotarło na LI. Dorzuciłbym do tego śmieszne filmy, przepisy na dania i DIY.

6

image
:)

0

Dlaczego ludzie których nie znam, a na LI deklarują się jako HR, Recruitment Specialist itp. chcą mnie dodać do "znajomych"?

4
  1. Bo mają chyba limit znaków na wiadomość (albo inne ograniczenia) jeśli nie jesteś ich znajomym.
  2. Bo to ile ktoś ma pokemonów potencjalnych kandydatów jest formą osiągnięcia, na którą potencjalnie patrzą klienci zlecający rekrutację czy firmy zatrudniające daną osobę.
1
kosmonauta80 napisał(a):

Dlaczego ludzie których nie znam, a na LI deklarują się jako HR, Recruitment Specialist itp. chcą mnie dodać do "znajomych"?

1.Chyba ktos już się o to pytał ostatnio. Jak HR ma konto płatne to może spamować wiadomościami InMail. Jak nie ma płatnego to ma ograniczone wiadomości InMail. W czasach przed wiadomościami InMail to było normalne że HRy muszą dodac kogoś do znajomych żeby pogadać.
2. Jak HR doda cię do znajomych to widzi twoich znajomych i może zacząć ich spamować też

0

Czyli niekoniecznie może to oznaczać, że ma się "wzięcie" ;)

2

Właśnie dostałem zaproszenie do znajomych od gości, którzy są "dyrektorem finansowym" i "sprzedawcą ubezpieczeń". Dodam, że na moim profilu jest info, że jestem kierownikiem działu. Czyżby chcieli mi złożyć "propozycję"?

0

czy da się odflitrować rekruterów po narodowości? Chciałbym zbanować Ukraińców, Indusów, murzynów i azjatów. Albo wybrać Polaków, Czechów, Słoweńców, Niemców, Anglików, Amerykanów, Francuzów.

3
LitwinWileński napisał(a):

Chciałbym zbanować Ukraińców, Indusów, murzynów i azjatów

I Litwinów. Wiadomo, najgorsi Litwini

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1