Dzień dobry.
Jak waszym zdaniem ma się wpływ pracy w IT (w sensie siedzącej, przed monitorem) na zdrowie człowieka? Oraz jak zapatrujecie się na to w porównaniu z innymi zawodami ? Mam na myśli skutki długofalowe, według was w IT szybciej się zmarnujemy fizycznie czy raczej są stosunkowo dobre warunki? Chodzi mi oczywiście głównie o kręgosłup i wzrok, ostatnio dużo się naczytałem, że praca biurowa = skazywanie się na rozwalony kręgosłup w wieku np 40 lat (ponieważ z natury jesteśmy stworzeni do ruchu, a nie siedzenia), zniszczenie wzroku i tak dalej.
Żyjecie z nastawieniem, że macie dobrze/źle, gorzej/lepiej niż w innych zawodach? Oczywiście nie pytam o skrajności typu dźwiganie bloczków na budowie, bo wiadomo jaka jest odpowiedź na to pytanie.
W zasadzie o zdrowie psychiczne też mogę zapytać, czy przykładowo praca programisty ma jakiś wpływ na nie, pogarsza wasz humor, pewność siebie (w końcu siedzi się przez 8h nad tworzeniem programu, rozwiązywaniem problemów), a może na odwrót ma ona pozytywny wpływ na was? Proszę tylko bez odpowiedzi ,, jak będziesz miał trójkę dzieci i kredyt to nie będziesz patrzył na takie rzeczy" - bardziej chodzi mi o perspektywę niezależnej osoby, chociaż każdego chętnie posłucham.
Ogólnie jeszcze nie pracuję w IT, jestem studentem a to forum to dobra szansa, żeby dowiedzieć się czegoś od ludzi którzy siedzą już ileś lat w zawodzie, a jeszcze lepiej ludzi którzy mieli do czynienia z innymi zawodami. O ile fizycznie już nie raz i nie dwa miałem okazję pracować, tak w kwestii pracy typu programista, mogę sobie co najwyżej poczytać w internecie co wywołuje u mnie strach przed nieznanym. Pozdrawiam.