Wątek przeniesiony 2022-05-06 09:05 z Off-Topic przez cerrato.

Pozycjonowanie strony kancelarii adwokackiej

0

Cześć :)

wiem bardzo mało o pozycjonowaniu. Powiedzcie jaki byłby realny (szacunkowy) koszt wypozycjonowania strony kancelarii adwokackiej tak, aby wyświetlała się na 1 stronie w google, gdzieś w topce, w średniej wielkości mieście (150-200k) (to dosyć ważne, bo zazwyczaj wyszukuje się adwokatów według miasta czyli adwokat + nazwa miasta).

Nie mam o tym pojęcia, a kilka firm wysłało swoje oferty i te rozjazdy cenowe są tak gigantyczne, że aż śmieszne, od kilkuset złotych do kilkunastu tysięcy xD

Jakbyście mieli firmę do polecenia, która się tym zajmuje, z własnego doświadczenia, to też chętnie przyjmę.

Wszelkie inne informacje, porady w tym obszarze mile widziane.

3

Odrzuciłabym najdroższe i najtańsze oferty. Zasada jest taka, że tyle dostajesz, ile zapłacisz, więc za kilkadziesiąt złotych pewnie będzie to takie bardzo podstawowe ogarnięcie strony, za kilka tysięcy może być na wyrost, jeżeli celujesz w lokalny rynek, a nie na cały kraj. SEO niestety musi być zrobione wieloaspektowo, żeby dało efekty, w dodatku wymaga trochę cierpliwości w czekaniu na rezultaty, szczególnie przy takiej branży, jak Twoja. Masz tutaj dużą konkurencję na głównych słowach kluczowych, również w połączeniu z geo. W dodatku dochodzi ograniczenie reklamy, co na etapie uzupełniania strony tekstami generuje pewne niedogodności. Dobrze, jakby usługa obejmowała też założenie/weryfikację wpisu w mapach Google, bo to jest kluczowe dla wyszukiwania lokalnego. Boosta dają również regularnie dodawane wpisy w zakładce blog/poradnik. Firmy często mają różne pakiety usług i można zacząć od czegoś tańszego, żeby w ogóle rozpoznać lokalny rynek i sprawdzić, jakich prac wymaga strona.

6

Taka uwaga - wszelkie formy reklam dokładnie najpierw omów z tym adwokatem.
§23 Kodeksu Etyki Adwokackiej mówi wprost, że Adwokata obowiązuje zakaz korzystania z reklamy, jak również zakaz pozyskiwania klientów w sposób sprzeczny z godnością zawodu. Jest to zapis bardzo mało konkretny, nie powiem Ci, czy np. wykupienie adwordsów już jest reklamą, a także czy i jak zostanie to w razie czego ocenione, jakby był jakiś fakap.

Zauważ, że większość adwokatów ma swojego bloga, często jest on częścią strony. W ten sposób sprytnie omijają zakaz reklamy. Bo taki adwokat w razie czego będzie się bronić tym, że on się nie reklamuje, a jedynie w celach dobra społecznego, nieodpłatnie, zamieszcza porady w sieci. A to, że jak potem ktoś wpisze w Google "jak pozbawić brata prawa do spadku", wyskoczy mu strona kancelarii X i z dużym prawdopodobieństwem, po przeczytaniu artykułu zakończonego "jeśli masz jakiś problem to zadzwoń do nas, chętnie pomożemy" odezwie się właśnie do tej firmy, to przecież nie jest reklama, a jedynie wolna decyzja osoby czytającej wpis :D Zwłaszcza, że takie wpisy blogowe mają także za zadanie ładnie wypozycjonować daną kancelarię - potem jak wpiszesz "adwokat sprawy rodzinne katowice" to taka strona może być wysoko w rankingu.

Co do wyceny - ciężko odpowiedzieć, nie widząc tych ofert. Ja bym raczej odrzucił najtańsze i najdroższe i skupił się na tych w umiarkowanych i zbliżonych do siebie. Potem porównaj zakres - co mają, czy adwordsy, pozycjonowanie, SEO, modyfikacje istniejącej strony pod względem pozycjonowania. Na cenę ma także wpływ to, na jaki obszar się zgłaszasz - czy tylko lokalnie, czy województwo/cały kraj. Możesz tez zrobić (bardzo lubię takie zadanie dawać handlowcom i patrzeć, jak się produkują) tak, że weźmiesz ofertę firmy A, zasłonisz ceny, usuniesz wszystkie rzeczy umożliwiające identyfikację oferenta (albo kopiuj-wklej do Worda) i dasz handlowcowi firmy B z prośbą "wytłumacz mi, dlaczego Wasza oferta jest lepsza od konkurencji". W ten sposób oni wypunktują Ci słabe strony tamtej oraz pokażą, co oni mają, a konkurencja nie :D

Ale najważniejsza sprawa - dokładnie omów zakres i typ prac ze swoim klientem, żebyś przypadkiem nie narobił mu problemów.

0

Dzięki za pierwsze odpowiedzi. Na pewno wezmę je pod uwagę.

@cerrato co do możliwości reklamowania się kancy to oczywiście ma obcykane, w końcu to adwokat :)

To nie klient, to moja partnerka, chcę jej jakoś w tym pomóc i trochę zgłębić temat w wolnym czasie na tyle żeby chociaż pomóc wybrać najlepszą ofertę.

2

@wesolynamdziendzisnastal: nie wątpię w to, że klient coś jakby żona się na tym zna i wie co jej wolno, a czego nie. Tylko po pierwsze - niekoniecznie Ty musisz o tym wiedzieć, a po drugie - zleceniodawca nie musi mieć świadomości co i jak technicznie Ty zrobisz. Nie odbierz tego tak, że mam Cie za idiotę czy coś (bo tak nie jest) tylko po prostu tak na wszelki wypadek napisałem, że reklamy i promocje akurat w tej branży działają trochę inaczej, niż promowanie producenta makaronu ;)

5
wesolynamdziendzisnastal napisał(a):

Nie mam o tym pojęcia, a kilka firm wysłało swoje oferty i te rozjazdy cenowe są tak gigantyczne, że aż śmieszne, od kilkuset złotych do kilkunastu tysięcy xD

Rozrzut cenowy jest całkowicie uzasadniony bo za tym kryje się faktyczna praca, wiedza i doświadczenie tych co wykonują usługę a usługa pozycjonowania to naprawdę bardzo złożona rzecz i trzeba się na tym znać.
Dobre SEO ma dwie strony medalu:

  1. Treści
  2. Technologia związana z budową serwisu.

To pierwsze jest najważniejsze! Strona musi być strasznie skopana, żeby dobre treści nie pozwoliły się jej przebić na wysokie pozycje.
Z drugiej strony możesz mieć technologicznie wszystko dopięte na ostatni guzik ale bez treści nic nie osiągniesz.

Ja bym poszedł w samodzielne tworzenie dużej ilości własnych i dobrej jakości treści. Dziś w sieci wygrywa się dobrą jakością i ilością dobrej treści.
Pójście na ryzykowny układ z firmami "SEO" uważam za ogromnie niepewny. Dlaczego? Ponieważ tak około 80% firm SEO uważam za naciągaczy i oszustów a w najlepszym wypadku domorosłych specjalistów, którzy przeczytali 2 blogi o SEO, 5 filmików na YT i myślą, że już są specjalistami. Lepiej tą kasę przeznaczyć na ludzi co napiszą 100 albo 1000 unikalnych branżowych artykułów. To przynajmniej zostanie na przyszłość a procentować będzie jeszcze wiele lat.

Skąd takie zdanie? A stąd, że współpraca z "firmami SEO" zbyt często kończy się jedynie na:

Wariant I.

  1. Przesłaniem "audytu" strony, który jest niemal przedrukiem strony https://developers.google.com/search/docs/advanced/guidelines/webmaster-guidelines?hl=pl tylko, że w PDF i z logo firmy oszustów.
  2. Wykonaniem działań pseudo optymalizacji polegających na zmianie kilku nagłówków i wstawieniu sitemap.
  3. Wystawieniem faktury.

Wariant II

  1. Przesłaniem "audytu" strony, który jest niemal przedrukiem strony https://developers.google.com/search/docs/advanced/guidelines/webmaster-guidelines?hl=pl tylko, że w PDF i z logo firmy oszustów.
  2. Ustaleniem z klientem 1000 bezsensownych fraz typu "pomoc u adwokata", "adwokat na zawołanie", "dobra kancelaria porady prawne". Zwykle nie jest to poprzedzone żadną sensowną analizą.
  3. Wystawieniem faktury za durne frazy, które wskoczyły na wysokie pozycje.

Tych drani nie lubię jeszcze bardziej niż tych pierwszych.

Najtańsze rozwiązanie to:

  1. Postawić chociażby WordPress - nie lubię go ale dobrze skonfigurowany na statyczne teksty dla zaplecza SEO jest bardzo OK.
  2. Wprowadzić porządne zamówione teksty, dodać zdjęcia, zadbać odrobinę o estetykę (na początek tak ze 100 artykułów).
  3. Czekać na efekt.
2

@katakrowaJa bym poszedł w samodzielne tworzenie dużej ilości własnych i dobrej jakości treści. No niby plan fajny, ale jak się nie siedzi w temacie, to łatwo chociażby o przesycenie frazami, co z punktu widzenia SEO nie jest zbyt korzystne. Pisanie tekstów zabiera też sporo czasu - taki przeciętny wpis na bloga na 2-3k przemyślany pod kątem zawartości i fraz to konieczność poświęcenia co najmniej 30-60 minut i wydłuża się, kiedy trzeba coś doczytać lub odnieść się do konkretnego zagadnienia.

Nie ma też co straszyć ryzykownymi układami z firmami SEO - zasady realizacji usługi powinny być opisane w umowie i trzeba ją po prostu przeczytać, a później zaakceptować lub nie (i koniecznie zwrócić uwagę na okres wypowiedzenia, żeby w razie czego nie doznać szoku poznawczego po złożeniu wypo). Oczywiście w tej branży mnóstwo jest domorosłych ekspertów po tutkach z youtuba, którzy zdobywają Klienta niską ceną i dobrym bajerem. Tak samo jest sporo agencji, które od lat działają na rynku i znają się na swojej robocie, więc po prostu kwestia przeanalizowania ofert i sprawdzenia rzetelności firmy. Z efektami SEO bywa różnie i chyba nikt z głową na karku nie zagwarantuje dziś wskoczenia do top10, ale po kilku miesiącach konkretnych prac na warstwie tekstowej i od strony technicznej wyniki powinny się poprawić.

3
sehanine napisał(a):

No niby plan fajny, ale jak się nie siedzi w temacie, to łatwo chociażby o przesycenie frazami, co z punktu widzenia SEO nie jest zbyt korzystne. Pisanie tekstów zabiera też sporo czasu - taki przeciętny wpis na bloga na 2-3k przemyślany pod kątem zawartości i fraz to konieczność poświęcenia co najmniej 30-60 minut i wydłuża się, kiedy trzeba coś doczytać lub odnieść się do konkretnego zagadnienia.

Zgadzam się całkowicie ale lepsze to niż brak tekstu albo tekst napisany przez kogoś kto ma w nosie produkt, o którym pisze. Dobrze merytorycznie przygotowany artykuł łatwiej dostosować do potrzeb SEO niż wymyślać jakieś bzdury. Co do kosztów i czasu... Pisanie tekstów oczywiście kosztuje albo czas albo pieniądze ale wiedząc, że treści są absolutną podstawą pozycjonowania warto w to zainwestować.

Nie ma też co straszyć ryzykownymi układami z firmami SEO - zasady realizacji usługi powinny być opisane w umowie i trzeba ją po prostu przeczytać, a później zaakceptować lub nie (i koniecznie zwrócić uwagę na okres wypowiedzenia, żeby w razie czego nie doznać szoku poznawczego po złożeniu wypo).

W swojej firmie robię dużo stron i siłą rzeczy dość często mam styczność z pozycjonerami. W ciągu ostatnich 10 lat (na około 100 kontaktów) rzetelnych trafiło się dwóch i faktycznie ich działania przynoszą efekty. Co ciekawe wcale nie są najdrożsi, po prostu wiedzą co robią a nie robią co wiedzą.
Podczas pozycjonowania pisanie tekstów żadnego właściciela strony nie ominie czy mu się to podoba czy nie. O niego będzie zależało jaka jakość tych tekstów będzie.

Oczywiście w tej branży mnóstwo jest domorosłych ekspertów po tutkach z youtuba, którzy zdobywają Klienta niską ceną i dobrym bajerem.

Większość.

Tak samo jest sporo agencji, które od lat działają na rynku i znają się na swojej robocie, więc po prostu kwestia przeanalizowania ofert i sprawdzenia rzetelności firmy.

Zdecydowana mniejszość. Dlatego korzystanie w ciemno z usług SEO uważam za bardzo ryzykowne bo w mojej ocenie klient, który samemu nie ma dobrego doradcy naraża się z 80% szans na to, ze trafi na kanciarzy (80% to moja subiektywna ocena).

ale po kilku miesiącach konkretnych prac na warstwie tekstowej i od strony technicznej wyniki powinny się poprawić.

Dlatego to zaproponowałem na dobry początek.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1