Przebranżowienie, 30 lat na karku. Studia techniczne.

1

Witam. Post jak wiele wiele innych, postaram się streścić. Pracuję jako inżynier w branży oil&gas. Ogólnie praca fajna, jednak przyszłościowo mniej kolorowa (nacisk na wyjazdy zagraniczne)

Generalnie przyszedłem tutaj poradzić;/doradzić się niektórych z was jaki język warto się uczyć. Na tapecie mam oba. Oczywiście Java oraz Python.
Oczywiście Python jest teraz bardzo gorący, bo wchodzi tutaj: machine learning, data science, big data, cybersecurity.
Myślałem też o Javie: typowy Backend, aplikacje internetowe.
Generalnie pytałem się kilku osób z branży, oni siedzą w Javie i twierdzą, że to dobre wyjście. O Machine learning / data science słyszeli pewne rzeczy, ale kompletnie w tym nie siedzą.
Chciałbym się was spytać, co polecacie na naukę 1. języka ? Czy jakikolwiek obrany kierunek będzie w tym przypadku dobry.
Pozdrawiam !

12

Oczywiście Python jest teraz bardzo gorący, bo wchodzi tutaj: machine learning, data science, big data,

IMHO Jak nie masz studiów matematycznych albo nie jesteś mistrzem statystyki to będzie to ciężkie

2

Jak wyżej. Python generalnie jest super i w porównaniu do javy to aż się chce w nim pisać. Jeśli go wybierzesz to jednak bardziej będziesz robił pewnie jakiś devops lub mniejsze projekty typowo programistyczne, bo inne zadania wymagają już lepszej znajomości matematyki, statystyki. Java to duże projekty biznesowe, ale nawet Joshua Bloch już się tak tym językiem nie zachwyca. Jest trudniejszy i brzydszy niż python, ale za to ponoć szybszy. Nie ma ideału. Poza tymi dwoma to masz jeszcze js - uniwersalny i na front i na back. No i mobilne urządzenia. Wybór jest spory…

2

rzuc moneta tutaj -> rzut i zacznij zamiast poświecić 3 następnych miesięcy na rozkminianie. Jak Ci nie podpasuje technologia zmień ją :)

1

Z ofert na juniora w Pythonie to jest też trochę w backendzie, ale to trzeba znać już Django, rzadziej flask.

3
Sebastian_030 napisał(a):

Witam. Post jak wiele wiele innych, postaram się streścić. Pracuję jako inżynier w branży oil&gas.

To może warto spróbować się zatrudnić jako programista właśnie w tejże branży? W końcu masz wiedzę dziedzinową czyli już jesteś do przodu od osoby, która nigdy nie miała do czynienia z branżą oil&gas.

Oczywiście Java oraz Python.

Dlaczego oczywiście? Przecież są również inne języki.

Generalnie pytałem się kilku osób z branży,

Z której branży? (oil&gas czy IT? Swoją drogą IT to trochę taka meta-branża, bo robi produkty dla wielu różnych branż)

Chciałbym się was spytać, co polecacie na naukę 1. języka ?

Nie ma to większego znaczenia, bo język zawsze można zmienić. Możesz wybrać dowolny język na początek (byleby to był popularny język, żeby było łatwo znaleźć informacje w necie na jego temat), a później zmienić w razie czego. I tak na początku trzeba się nauczyć podstaw (które są podobne w różnych językach programowania)

0

Branża oil idzie pod sufit a ty z niej uciekasz bo?

IT to nie Eldorado ani San Eskobar.

0
LukeJL napisał(a):
Sebastian_030 napisał(a):

Witam. Post jak wiele wiele innych, postaram się streścić. Pracuję jako inżynier w branży oil&gas.

To może warto spróbować się zatrudnić jako programista właśnie w tejże branży? W końcu masz wiedzę dziedzinową czyli już jesteś do przodu od osoby, która nigdy nie miała do czynienia z branżą oil&gas.

Wydaje mi się że w Polsce może być ciężko. Czy może znasz jakieś rodzime przypadki?

Patryk Mieleszko napisał(a):

Branża oil idzie pod sufit a ty z niej uciekasz bo?

Przecież OP napisał że nie chce się tułać po świecie.

4
  1. Bez znaczenia. Kluczowe jest nauczyć się programować tzn myśleć w odpowiedni sposób. Język to detal.
  2. Masz dość spory rozstrzał w tych swoich pomysłach bo praca programisty do pracy data scientista to trochę jak kierowca tira do szofera, niby i jeden i drugi zajmuje się jeżdżeniem samochodem ;)
0

No nie wierzę że 100% ludzi w branży X tuła się po świecie i płacze w pustym pokoju hotelowym pośrodku dżungli gdzieś w Bangladeszu.

Znajdź sobie firmę gas and oil która szanuje pracowników i nie wysyła w świat.

Tak samo mógłbyś pomyśleć że kierowca ciężarówki to zawód tułaczy po świecie. Ale tak nie jest. Jak dobrze poszukać to znajdziesz pracę jako stacjonarny kierowca.

Tak samo jest w IT (i gdziekolwiek indziej). Tak - są bardzo lukratywne posady. Ale - one nie są dla każdego - trzeba mieć znajomości lub doświadczenie lub być dobrym lub praca jest nieprzyjemna.

1

@Sebastian_030:

Generalnie przyszedłem tutaj poradzić;/doradzić się niektórych z was jaki język warto się uczyć.

To nie języka się ucz ale rozwiązywania problemów. To czy śrubę wkręcisz kluczem manualnym, czy pneumatycznym w gruncie rzeczy nie ma znaczenia.

Na twoim mijescu zacząłbym od poznania struktur danych, algorytmów, baz - jak działają, a dopiero potem brał się za naukę konkretnego języka.

Na pierwszy język wybierz ten w kierunku którego widzisz swoją przyszłość - jako backend developer to Java, C#, ba niektórzy powiedzą, że nawet PHP ;) :D Ale jak to już powiedzieli, język to tylko narzędzie. Problemy rozwiązuje się w głowie.

0

Struktury danych to też tylko śrubki.

Rozwiązywanie problemów to rozwiązywanie problemów, a jeśli w pracy to biznesowych.

4

Nie trać czasu na planowanie, głupoty, wyszukiwanie bzdur w internecie typu, który język jest bardziej przyszłościowy, oglądanie filmików itd.

Kup podręcznik do Javy np. Horstmanna, albo coś lżejszego np. seria Rusz głową.

Przerób to od dechy do dechy i raz, że będziesz już miał solidne podstawy do dalszego rozwoju, a dwa, że odpowiesz sobie na pytanie, czy ta zabawa jest w ogóle dla ciebie.

Zarówno Java jak i Python to bardzo dobry wybór.

A jak nauczysz się już programować w jednym to bardzo łatwo przeskoczyć na inny język później.

2

OP. Przeczytałem twój post i nic więcej w temacie. Jak masz ochotę spróbować to spróbuj. Ja miałem 32 lata jak zacząłem programować dla przyjemnosci. 34 zawodowo. Da się. Studia to jest tylko jeden pionek. Język to często czytam jak @Shalom pisze, że narzędzie. I ma rację mądrala.

1

na devopsa idź, bo brakuje

5
Sebastian_030 napisał(a):

Witam. Post jak wiele wiele innych, postaram się streścić. Pracuję jako inżynier w branży oil&gas. Ogólnie praca fajna, jednak przyszłościowo mniej kolorowa (nacisk na wyjazdy zagraniczne)

Tak się składa że dostałem wczoraj propozycję pracy z branży oil&gas do biura w Warszawie na stawce 150-180 zł/h i odzyskałem wiarę w zawód inżyniera.
Nie wiem w jakich warunkach pracujesz ale może zastanów się nad zmianą stanowiska lub firmy pozostając w branży zamiast iść za trendem IT.

0

a no i spoko, takiej odpowiedzi się spodziewałem @i1792 pisząc to:

Patryk Mieleszko napisał(a):

No nie wierzę że 100% ludzi w branży X tuła się po świecie i płacze w pustym pokoju hotelowym pośrodku dżungli gdzieś w Bangladeszu.

Znajdź sobie firmę gas and oil która szanuje pracowników i nie wysyła w świat.

da się znaleźć godną pracę w każdej branży

3

@TheLearner:

Język to często czytam jak @Shalom pisze, że narzędzie. I ma rację mądrala.

No nie wiem, imo to jest upraszczanie i tyle. faktycznie są one narzędziami, jednakże nie są jednakowe dla początkującego

Języki mają różna złożoność, są mniej lub bardziej beginner friendly i uważam że mogą bardzo wpłynąć na szybkość uczenia się na początku

Inne tempo będziesz miał zaczynając od C++, Rusta, JSa, Haskella, C#, Pythona czy Lua.

W jednych językach będziesz więcej walczył z językiem samym w sobie, a w innych z np. OOP lub faktycznymi algorytmami.

No tylko z drugiej strony chyba trochę dziwne byłoby dać komuś Pythona aby poklepał 3 miesiące jakieś algorytmy, a później przesiadka. Chociaż kto wie?

3

Od Javy to chyba lepiej wziąć C#, mniej wannable juniorów.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1