Jak tutaj zacząć przygodę z kodem

0

Cześć,

W tym roku zaczynam studia zaoczne na informatyce, przy okazji łącze też z pracą w dziedzinie około IT. Plany ogólnie w jakimś stopniu mam sprecyzowane. Chciałbym najbliższe lata poświęcić nauce programowania, aczkolwiek wychodzę z założenia że wszystko może się zdarzyć więc nie stawiam tego tak na jedną kartę. Zawsze w trakcie może okazać się że wejdę w inną dziedzinę niż kodowanie.

Chodzi mi o to czy jest sens uczyć się języka PHP? Moje miasto jest dość duże, ale nie jest z tak zwanego zagłębia IT. W tym języku jest dużo ofert. Nie mam jakiegoś parcia na pieniądze czy pracę w jakiś modnych językach. Paru znajomych jednak doradzało mi Pythona. Jednak z tego co widzę nie jest w nim łatwo o pracę początkującym. Nie ma też w Polsce takiej popularności. Chyba że w data science, ale ta dziedzina to trochę jak smok. Nikt nie wie o co chodzi ale wszyscy zachwycają się.

6

Pierwszy jezyk nie ma znaczenia. Dwa miesiace i tak Ci nie wystarcza. A jak bedziesz w tym siedzial dluzej to i tak poznasz inne jezyki.

3

Wiesz już nie bawem kalendarzowe lato, jak chcesz sobie dorobić i nie chcesz zrywać truskawek, to owszem możesz kodzić w php - przynajmniej będziesz miał za co pić na studiach.

4
pan_krewetek napisał(a):

Wiesz już nie bawem kalendarzowe lato, jak chcesz sobie dorobić i nie chcesz zrywać truskawek, to owszem możesz kodzić w php - przynajmniej będziesz miał za co pić na studiach.

O pracę przy truskawkach się nie martw. W przeciwieństwie do Ciebie pracowałem fizycznie i wcale się tego nie wstydzę. W taki sposób pieprzą tylko ludzie którzy nic wartościowego do powiedzenia nie mają. Bardzo nie lubię śmieszkowania z pracy fizycznej wielki programisto. 😉

0

Język nie ma znaczenia, To tylko narzędzie ty masz się nauczyć myśleć jak programista i programować, Więc może być i PHP

4

Zarówno Python, jak i PHP nie pomagają w utrzymaniu większych projektów - nawet jeśli Ty dobrze opanujesz te języki, to one pozwalają nieźle nabroić programistom, którzy pisali kod w danym projekcie przed Tobą.

W C# i Java masz większe szanse, że trafisz na lepszych współpracowników i składnia tych języków nie pozwala na aż takie motanie kodu jak PHP/Python.

2

Z tym "język nie ma znaczenia" to bym nie przesadzał zwłaszcza na początku drogi.
imho język na początku ma ogromne znaczenie. Przykład?
Daj osobie kompletnie zielonej do nauki C++ i pythona. W czym się lepiej odnajdzie i szybciej będzie w stanie cokolwiek sensownego stworzyć tak by się nie zniechęcić(możliwość obserwowania własnych postępów to ogromny motywator)?

Istotna jest jeszcze kwestia ewentualnej trudności w znalezieniu pracy (studia na tym 2/3 roku to idealny moment by próbować dostać się na staż i łapać pierwsze doświadczenie).
Z jednej strony można iść w kierunku pisania w języku w którym jest mnóstwo ofert pracy (np. java chociaż ona od technicznej strony bynajmniej nie jest najprostsza) a można iść w gamedev z C++ gdzie ofert pracy jest jak na lekarstwo a dla juniorów to już w ogóle.

Inna sprawa to też kwestia tego, jaki % programistów zaczynając uczyć się danego środowiska (dobrym przykładem jest tutaj np. dotnet vs "ekosystem jvm") później zmienia preferencje językowe i ekosystemowe o 180 stopni? Jasne, im człowiek bardziej doświadczony tym jest to prostsze ale im człowiek starszy tym bardziej leniwy i ma mniej czasu na tego typu rewolucje (chyba, że siedzi w PHP i nagle w wieku 40 lat na karku odkrywa, że można gdzieś zarobić więcej niż 6k brutto xD [zasadniczo jeśli chodzi stricte o PHP to osobiście uważam go za mało przyszłościowe wyjście])

Zaraz ktoś napisze hola hola! Sztuka programowania to nie pisanie kodu w konkretnym języku a umiejętność pisania obiektowo czy znajomość zasad czystego kodu lub wręcz czystej architektury!
Ja się z tym mega zgadzam, jednak uważam, że to wszystko to wiedza którą warto a nawet należy posiąść po napisaniu pierwszego cruda, konwertera z systemu binarnego na dziesiętny itp a nie przed.
Uważam, że do zdobywania pewnych umiejętności jak np. odpowiednie projektowanie komponentów, zależności między nimi itp trzeba zwyczajnie dojrzeć i nauka tego na samym początku nie przyniesie wielkiego efektu. Co juniorowi po wiedzy, że zależności powinny być skierowane w kierunku przeciwnym do przepływu sterowania w aplikacji jak nie będzie potrafił napisać prostego hello worlda?

0

Jakbym na studiach zamiast Java wybrał PHP to bym był zawodowym programistą.

2
Nter napisał(a):

Chodzi mi o to czy jest sens uczyć się języka PHP?

Jak widać po ofertach pracy, to ssanie na to jest i jeżeli widzisz siebie jako full stacka, to pewnie tak. Aczkolwiek z PHP się często śmieszkuje (nie bez przyczyny) ;) (Mam nadzieję, że Adam Boduch mnie nie zbanuje za to :D)
Kiedyś chciałem coś dopisać do systemu w tym języku i wymiękłem... Serio.

Moje miasto jest dość duże, ale nie jest z tak zwanego zagłębia IT. W tym języku jest dużo ofert. Nie mam jakiegoś parcia na pieniądze czy pracę w jakiś modnych językach. Paru znajomych jednak doradzało mi Pythona. Jednak z tego co widzę nie jest w nim łatwo o pracę początkującym. Nie ma też w Polsce takiej popularności. Chyba że w data science, ale ta dziedzina to trochę jak smok. Nikt nie wie o co chodzi ale wszyscy zachwycają się.

Ogólnie to musisz sobie odpowiedzieć na takie pytanie:

Kierunek:
Web, Systemy wbudowane, Aplikacje desktopowe, Inne

W przypadku Weba, to masz jeszcze taki podział: frontend, backend lub to i to czyli full ssak ;)
Jeżeli backend to pewnie Java, dotNOT (najbardizej popularne), Scala czy nawet Erlang (ejabberd w nim napisany).

Jak sobie wybierzesz kierunek to języki i technologie się zwiną i będzie mniejszy wybór. Ja np. nie mogę jakoś języków dynamicznie typowanych pomimo tego, że bawiłem się sporo Perlem.

@stivens

Pierwszy jezyk nie ma znaczenia. Dwa miesiace i tak Ci nie wystarcza. A jak bedziesz w tym siedzial dluzej to i tak poznasz inne jezyki.

Moim zdaniem nie. Pierwszy język ma znaczenie, bo wyrabia pewne złe i dobre praktyki. Potem może być ciężko pewne rzeczy zmienić. Najlepiej zacząć od algorytmów i struktur danych.

0

Bardzo dziękuję za rzeczowe opowiedzi. Raczej obserwując mniej więcej sytuację na rynku wiem na pewno że raczej nie chciałbym iść w kierunku front-end. Nie mam jakoś zmysłu estetycznego to po pierwsze. Po drugie z co drugiego krzaka wyrastają dziwne szkoły i kursy robiące ekspertów z ludzi złapanych na ulicy. Raczej wychodzę z założenia że wolę zrobić coś innego, może cięższego ale dającego jakieś perspektywy.

Aktualnie pracuję dwa lata jako administrator w pewnym zakładzie produkcyjnym. Grzebie się w SQL, trochę w sieci, czasem musiałem jakiejś Grażynie zarobić kabel gdy urwała przypadkiem podczas... pracy. Z PHP miałem styczność bo czasem coś robię na firmowej stronie która jest na Wordpress. Stąd tak pytałem o ten język.

2

Nie ma znaczenia język programowania, dobrze że studiujesz, wyrobisz sobie podstawy o ile będziesz zdobywał wiedzę dodatkowo poza szkołą. Programowanie to tylko element IT, warto wiedzieć co się dzieje po kliknięciu ctrl+s jak napiszesz pierwszego hello worlda. Podstawy elektroniki, komunikacja hardware-software, wirtualizacja itp itd.
Ja się zarzekałem 10 lat temu przed webdevem, a teraz robię przypominajkę właśnie z PHP, JS itp itd. Napisz jakiś projekt (najlepiej mały ) od początku do końca i zobaczysz co Ci pasuje.
P.S. Nie słuchaj tych pierdół i śmieszków z PHP, bo ten język żyje i jeszcze dlugo będzie miał się dobrze.

3

Jasne, PHP żyje i jeszcze pożyje jak każde legacy (co tam moda na mikroserwisy, co tam, że gros ruchu przenosi się na mobilki) tylko co to za życie? A na poważnie to warto chociażby zwrócić uwagę na np. średnie zarobki w danej technologii: https://bit.ly/3zqgG9R

Imho praca w PHP to jak nauka naprawiania/regulowania gaźników w samochodach. Generalnie jest takich samochodów jeszcze trochę na świecie więc jak ktoś jest dobry pewnie da się z tego wyżyć ale który producent dzisiaj montuje gaźniki?

3

Chodzi mi o to czy jest sens uczyć się języka PHP?

Ci, którzy znają PHP, mogą ciągnąć z tego profity (np. mogą pracować z PHP i zarabiać w ten sposób), więc znajomość PHP jakiś sens ma. Ale jednak istnieje wiele fajniejszych języków, więc po co się uczyć tego słynącego z chaosu i złego designu?

Tym niemniej spośród dwóch opcji:

  • uczyć się PHP
  • nie uczyć się programowania, tylko zastanawiać się nad idealnym językiem

to i tak lepiej opłacałoby się uczyć PHP, bo przynajmniej jakoś się posuwasz do przodu.

1

@stivens:

stivens napisał(a):

Pierwszy jezyk nie ma znaczenia.

IMO to kłamstwo często powtarzane. Mój pierwszy język to był C (nie na studiach). Próg wejścia był tak wielki, że zraziłem się do programowania na długie miesiące. Idąc tokiem rozumowania, że język to narzędzie powinnyśmy na start wybierać proste narzędzie i z czasem powiększać warsztat. Krzywe uczenia programowania i języka powinny być w miarę zbliżone.

0

@Nter Przecież nie śmieszkuje ani z pracy fizycznej ani z Ciebie. Zadałeś pytanie więc próbowałem jakoś logicznie na nie odpowiedzieć.

Jakbyś zaregował na pytnie od przyszłego inżyniera budownictwa, który rozważa swoją przygodę z łopatą w ręku?

Chodzi mi o to czy jest sens uczyć się łopaty? Moje miasto jest dość duże, ale nie jest z tak zwanego zagłębia budownictwa. Z tym narzędziem jest dużo ofert. Nie mam jakiegoś parcia na pieniądze czy pracę w jakiś modnych narzędziach. Paru znajomych jednak doradzało mi koparkę. Jednak z tego co widzę nie jest w nim łatwo o pracę początkującym. Nie ma też w Polsce takiej popularności (..)

Niezależnie czy łopata / php jeśli nie szkoda Ci pleców to dorabiaj sobie, bo czemu nie? :D

0

Czy pierwszy język ma znaczenie czy nie ma?

  • Ma znaczenie pod tym zględem że łatwiej się uczyć programowania w proststrzym języku gdzie każdy null może cię zabić. Dobrze byłyło jakby ten pierwszy język jeszcze rokował na znalezienie pracy. Kolega lekarz uczył się hobbystycznie C i C++. Po pięciu latach spojrzał na Pythona i był w szoku że to po prostu działa
  • Nie ma znaczenia bo dobry programista i tak zna więcej języków niż jeden. Pobieżnie gdzieś ok 10+. Np mnie uczono Pascala, C/C++ i Javy z czego wybrałem na 9 lat Javę bo po prostu działa bez seg faulta. Sam marnowałem czas na pobierzne poznanie Perla, TCLa, Lua, Kotlina, Clojura i Rusta (do tych dwóch ostatnich może kiedyś wrócę). Przekwalifikowałem się na Scalę ale już się uczę Haskella i mam zamiar nauczyć się Swifta (bardzo ładny, funkcyjny język, ale jego główną zaletą jest to że nie dostanie się komputera z M$ do pracy co przy Javie/Scali się niestety zdarza :( )
4
stivens napisał(a):

Pierwszy jezyk nie ma znaczenia.

Przeciwnie. :) Edgar Dijkstra napisał kiedyś [1]: It is practically impossible to teach good programming to students that have had a prior exposure to BASIC: as potential programmers they are mentally mutilated beyond hope of regeneration.

To zdecydowanie prawda, i język zawsze zostawia ślad w człowieku (Sapir–Whorf się kłaniają), a pierwszy język największy...

Na pierwszy język warto wybrać Pythona (bo nie zniechęca), aczkolwiek dobrze go szybko zrównoważyć jakimś porządnym językiem statycznie typowanym (Haskell, Rust), żeby nie nabrać złych nawyków związanych z dynamicznymi typami.

[1] https://www.cs.virginia.edu/~evans/cs655/readings/ewd498.html

0
koszalek-opalek napisał(a):
stivens napisał(a):

Pierwszy jezyk nie ma znaczenia.

Przeciwnie. :) Edgar Dijkstra napisał kiedyś [1]: It is practically impossible to teach good programming to students that have had a prior exposure to BASIC: as potential programmers they are mentally mutilated beyond hope of regeneration.

Ciekawe że w IT jest tak że ktoś sobie kiedyś coś napisał i ludzie w to wierzą bez dowodu niczym w prawdę objawioną. IT ma o wiele więcej z religii niż z nauki :(
BTW ja cały czas przypominam że metody w C# pisane dużą literą mogą powodować wymioty u wrażliwych ludzi. Może kiedyś będą mnie cytować a M$ będzie wypłacać odszkodowania

2
KamilAdam napisał(a):
koszalek-opalek napisał(a):
stivens napisał(a):

Pierwszy jezyk nie ma znaczenia.

Przeciwnie. :) Edgar Dijkstra napisał kiedyś [1]: It is practically impossible to teach good programming to students that have had a prior exposure to BASIC: as potential programmers they are mentally mutilated beyond hope of regeneration.

Ciekawe że w IT jest tak że ktoś sobie kiedyś coś napisał i ludzie w to wierzą bez dowodu niczym w prawdę objawioną. IT ma o wiele więcej z religii niż z nauki :(
BTW ja cały czas przypominam że metody w C# pisane dużą literą mogą powodować wymioty u wrażliwych ludzi. Może kiedyś będą mnie cytować a M$ będzie wypłacać odszkodowania

Ja ten aforyzm po prostu lubię, bo moim pierwszym językiem był BASIC. :)

2

Programistą nie jestem, ale gdybym chciał wkręcać się do programowania to bym poszedł w kierunku Java lub C# a jako taki dodatkowy język używał Pythona. Dałbym sobie spokój z PHP, nie dlatego że jest zły, sam w nim kiedyś trochę pisałem, tylko dlatego że w tych co wymieniłem masz większe możliwości rozwoju i nie zamykasz się tylko na web.

0

@KostkaSpustoszenia: w PHP nie zamykasz się tylko na web...

Mój kumpel do swojej apki w PHP zrobił GUI w WinAPI i puścił to w świat ze wszystkimi wymaganymi zależnościami :]

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1