Cześć,
W tym roku zaczynam studia zaoczne na informatyce, przy okazji łącze też z pracą w dziedzinie około IT. Plany ogólnie w jakimś stopniu mam sprecyzowane. Chciałbym najbliższe lata poświęcić nauce programowania, aczkolwiek wychodzę z założenia że wszystko może się zdarzyć więc nie stawiam tego tak na jedną kartę. Zawsze w trakcie może okazać się że wejdę w inną dziedzinę niż kodowanie.
Chodzi mi o to czy jest sens uczyć się języka PHP? Moje miasto jest dość duże, ale nie jest z tak zwanego zagłębia IT. W tym języku jest dużo ofert. Nie mam jakiegoś parcia na pieniądze czy pracę w jakiś modnych językach. Paru znajomych jednak doradzało mi Pythona. Jednak z tego co widzę nie jest w nim łatwo o pracę początkującym. Nie ma też w Polsce takiej popularności. Chyba że w data science, ale ta dziedzina to trochę jak smok. Nikt nie wie o co chodzi ale wszyscy zachwycają się.